Co by było, gdybyście mieli możliwość otwierania w dowolnym miejscu portali i pojawianiu się w innym, w międzyczasie łamiąc kilka praw fizyki? Prawda, że brzmi świetnie? Takie właśnie możliwości daje "Portal".
Główną bohaterką gry jest Chell, która pewnego razu budzi się w komorze relaksacyjnej w kompleksie badawczym Aperture Science Enrichment Center. Po chwili wita ją GLaDOS, bardzo inteligentny komputer sterujący całym ośrodkiem i każe graczowi przejść szereg testów, aby po ich wykonaniu dostać kawałek ciasta. Jak się okazuje, cały test był podstępem mającym na celu wyeliminowanie Chell. Ta jednak nie dawała za wygraną i brnąc labiryntami korytarzy i pokoi dochodzi do pomieszczenia, w którym poznaje GLaDOS. Tam gracz dowiaduje się, że komputer wymordował trującymi toksynami wszystkich pracowników budynku i to samo ma zamiar zrobić z naszą bohaterką. Jednak ona, z naszą pomocą, robi wszystko, aby unieszkodliwić komputer. Tak w wielkim skrócie przedstawia się fabuła niezwykle interesującego "Portala".
Cała rozgrywka opiera się na dojściu do komory testowej. Po drodze napotykamy oczywiście na szereg przeszkód, z którymi musimy sobie poradzić za pomocą Aperture Science Handheld Portal Device, urządzenia służącego do otwierania portalu w prawie dowolnym miejscu. Żeby nie było za łatwo, nie wszędzie można otworzyć takowy portal. Projekty poziomów są wykonane z niezwykłym pomysłem, dzięki czemu gra się niezwykle przyjemne. Zagadki, choć czasem bardzo długie, nie sprawiają zbyt dużego problemu, więc każdy da sobie radę. Do naszej dyspozycji zostało oddanych 20 urozmaiconych lokacji, wyposażonych w różne przedmioty ułatwiające bądź utrudniające dostanie się do wspomnianej komory testowej. Portale nie służą jednak tylko do przemieszczania się. Za ich pomocą możemy przeteleportować kostkę, dzięki której wejdziemy na wyżej położony element bądź położymy ją na przycisk do otwierania drzwi. Jedną z funkcji portali jest też możliwość latania (otwieranie portalu w podłodze i w suficie, bezpośrednio nad sobą) czy uzyskiwania większego pędu, aby przeskoczyć przeszkodę. W jednym momencie można otworzyć maksymalnie 2 portale (niebieski i pomarańczowy). Po otwarciu następnego znika poprzedni.
"Portal" powstał na silniku graficznym Source, dzięki czemu zapewnia wspaniałą grafikę i nie wymaga mocnego sprzętu do odpalenia produkcji. Gra ruszy na nawet kilkuletnich komputerach. Ścieżka audio jest przyjemna dla ucha, a głos GLaDOS bardzo komputerowy, co buduje niesamowity klimat. Graficznie produkcja została podzielona na dwa różne segmenty: podstawowa rozgrywka w 20 pomieszczeniach testowych odbywa się w czystych, prostych i sterylnych pomieszczeniach, zaś próba ucieczki z kompleksu i walka z komputerem toczy się w starych, brudnych i często rozpadających się lokacjach. Nie sposób się więc znudzić. Nie tylko z powodu różnorodności lokacji, ale i czasu rozgrywki. Jest ona bowiem niesamowicie krótka. Przeciętnemu graczowi przejście całego Portala nie powinno zająć nie więcej niż 3-4 godziny. Ale to chyba tylko jedyna wada, jaką dostrzegam w tej produkcji.
Podsumowując: "Portal" to niesamowita gra logiczna, ze zróżnicowanymi lokacjami, wspaniała grafiką, ciekawą fabułą i dodatkowymi mapami, które można pobrać z Internetu. Dla fanów odblokowywania osiągnięć Valve przygotowało aż 16 osiągnięć, które można w grze zdobyć. Samo przejście gry powoduje zaliczenie aż 5 z nich. Są one na tyle zróżnicowane, że nie nużą przy ich zdobywaniu. "Portal" można polecić dosłownie każdemu, nawet osobom, które nie przepadają za grami logicznymi (sam się do nich zaliczam, a przy "Portalu" bawiłem się wyśmienicie). Produkcja kosztuje na Steam niecałe 14 euro (ok. 50-60 zł), ale przy różnych promocjach, grę można nabyć za dużo niższą cenę bądź całkowicie za darmo, więc polujcie na okazję, bo warto!
Główną bohaterką gry jest Chell, która pewnego razu budzi się w komorze relaksacyjnej w kompleksie badawczym Aperture Science Enrichment Center. Po chwili wita ją GLaDOS, bardzo inteligentny komputer sterujący całym ośrodkiem i każe graczowi przejść szereg testów, aby po ich wykonaniu dostać kawałek ciasta. Jak się okazuje, cały test był podstępem mającym na celu wyeliminowanie Chell. Ta jednak nie dawała za wygraną i brnąc labiryntami korytarzy i pokoi dochodzi do pomieszczenia, w którym poznaje GLaDOS. Tam gracz dowiaduje się, że komputer wymordował trującymi toksynami wszystkich pracowników budynku i to samo ma zamiar zrobić z naszą bohaterką. Jednak ona, z naszą pomocą, robi wszystko, aby unieszkodliwić komputer. Tak w wielkim skrócie przedstawia się fabuła niezwykle interesującego "Portala".
Cała rozgrywka opiera się na dojściu do komory testowej. Po drodze napotykamy oczywiście na szereg przeszkód, z którymi musimy sobie poradzić za pomocą Aperture Science Handheld Portal Device, urządzenia służącego do otwierania portalu w prawie dowolnym miejscu. Żeby nie było za łatwo, nie wszędzie można otworzyć takowy portal. Projekty poziomów są wykonane z niezwykłym pomysłem, dzięki czemu gra się niezwykle przyjemne. Zagadki, choć czasem bardzo długie, nie sprawiają zbyt dużego problemu, więc każdy da sobie radę. Do naszej dyspozycji zostało oddanych 20 urozmaiconych lokacji, wyposażonych w różne przedmioty ułatwiające bądź utrudniające dostanie się do wspomnianej komory testowej. Portale nie służą jednak tylko do przemieszczania się. Za ich pomocą możemy przeteleportować kostkę, dzięki której wejdziemy na wyżej położony element bądź położymy ją na przycisk do otwierania drzwi. Jedną z funkcji portali jest też możliwość latania (otwieranie portalu w podłodze i w suficie, bezpośrednio nad sobą) czy uzyskiwania większego pędu, aby przeskoczyć przeszkodę. W jednym momencie można otworzyć maksymalnie 2 portale (niebieski i pomarańczowy). Po otwarciu następnego znika poprzedni.
"Portal" powstał na silniku graficznym Source, dzięki czemu zapewnia wspaniałą grafikę i nie wymaga mocnego sprzętu do odpalenia produkcji. Gra ruszy na nawet kilkuletnich komputerach. Ścieżka audio jest przyjemna dla ucha, a głos GLaDOS bardzo komputerowy, co buduje niesamowity klimat. Graficznie produkcja została podzielona na dwa różne segmenty: podstawowa rozgrywka w 20 pomieszczeniach testowych odbywa się w czystych, prostych i sterylnych pomieszczeniach, zaś próba ucieczki z kompleksu i walka z komputerem toczy się w starych, brudnych i często rozpadających się lokacjach. Nie sposób się więc znudzić. Nie tylko z powodu różnorodności lokacji, ale i czasu rozgrywki. Jest ona bowiem niesamowicie krótka. Przeciętnemu graczowi przejście całego Portala nie powinno zająć nie więcej niż 3-4 godziny. Ale to chyba tylko jedyna wada, jaką dostrzegam w tej produkcji.
Podsumowując: "Portal" to niesamowita gra logiczna, ze zróżnicowanymi lokacjami, wspaniała grafiką, ciekawą fabułą i dodatkowymi mapami, które można pobrać z Internetu. Dla fanów odblokowywania osiągnięć Valve przygotowało aż 16 osiągnięć, które można w grze zdobyć. Samo przejście gry powoduje zaliczenie aż 5 z nich. Są one na tyle zróżnicowane, że nie nużą przy ich zdobywaniu. "Portal" można polecić dosłownie każdemu, nawet osobom, które nie przepadają za grami logicznymi (sam się do nich zaliczam, a przy "Portalu" bawiłem się wyśmienicie). Produkcja kosztuje na Steam niecałe 14 euro (ok. 50-60 zł), ale przy różnych promocjach, grę można nabyć za dużo niższą cenę bądź całkowicie za darmo, więc polujcie na okazję, bo warto!
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
