Recenzja wyd. DVD filmu

Gladiator (2000)
Ridley Scott
Russell Crowe
Joaquin Phoenix

ROMA VICTOR!

We wrześniu 2005 roku na nasze rynki trafiło kolekcjonerskie wydanie trzypłytowe, tym razem filmu Ridleya Scotta z 2000 roku - "Gladiator". Opowiada on historię rzymskiego generała Maximusa
We wrześniu 2005 roku na nasze rynki trafiło kolekcjonerskie wydanie trzypłytowe, tym razem filmu Ridleya Scotta z 2000 roku - "Gladiator". Opowiada on historię rzymskiego generała Maximusa (Russell Crowe), który po tym, jak sprzeciwił się dopiero co nowemu cesarzowi (Joaquin Phoenix), zostaje przez niego wygnany i skazany na śmierć. Cudem jej unika, ale niestety jego żona z dzieckiem już nie, przez co zrozpaczony, były już generał, traci w jednej chwili cały sens swego życia, pałając już tylko i wyłącznie silną wolą zemsty dla tego, kto to zrobił. Maximus przypadkiem zostaje odnaleziony na pustkowiu pustyni, skąd zostaje zabrany do niewoli. Znajduję się tam pod dowództwem ich trenera Proxima (Oliver Reed), który szkoli ich na prawdziwych gladiatorów, którym już wkrótce przyjdzie walczyć na ciepłym piasku rzymskiego Koloseum. Maximus uświadamia sobie, że aby pozostać przy życiu, musi zabijać, a co za tym idzie, zjednywać sobie kilkudziesięciotysięczny tłum, który walnie go obserwuje. Wie też, że arena, na której walczy, jest jedyną możliwą drogą do ponownego spotkania się z Commodusem i zemszczeniu się na nim... "Gladiator" to wielkie epickie dzieło, które swoim rozmachem i widowiskowością przywodzi na myśl tak niezapomniane obrazy jak "Ben Hur" czy "Spartakus". Stał się on popularny także w naszym kraju, gdyż w 2000 roku był najchętniej oglądanym filmem - obejrzało go ponad milion polskich widzów, a na całym świecie zarobił on blisko 500 mln$. Potwierdzeniem wielkości monumentalnego dzieła Ridleya Scotta są również liczne nagrody, jakie spłynęły na film, w tym m.in. 2 Złote Globy (Najlepszy Dramat i Muzyka) oraz 5 Oscarów (m.in. dla Najlepszego Filmu i Najlepszego Aktora - Russella Crowe'a). Niezwykle piękne i starannie wykonane pudełko, ilustrujące głowę Maximusa w hełmie, od razu zachęca do otworzenia. Jak to już zrobimy, to jesteśmy obsypani kolejnymi, jakże pięknymi zdjęciami głównych bohaterów filmu. Po kilku ujęciach dostajemy się w końcu do trzech płyt, które leżą na tle z jednej walk w rzymskim Koloseum. Przejdźmy teraz do omówienia zawartości poszczególnych krążków. Aha - dodam tylko jeszcze, że dosłownie wszystkie dodatki zostały przetłumaczone i posiadają polskie napisy (nawet zwiastuny!). To jest w naszym kraju rzadkie, ale tym razem dystrybutorzy postarali się i zasłużyli na wielkie brawa. I tak na pierwszej płycie mamy cały film plus 17 minut dodanych scen, z których dowiemy się nieco więcej o głównych postaciach i ich problemach, dzięki czemu wyjaśnią się nam prawie wszystkie skróty myślowe, jakie były obecne w oryginalnym filmie. Mnie najbardziej spodobała się jedna scena, a mianowicie ta, w której to Commodus, po pierwszym spotkaniu się z Maximusem na arenie, schodzi do jednej z piwnic, w której znajduję się wiele posągów w tym m.in. Marka Aureliusza. Jego syn wyciąga miecz, po czym z całej siły uderza w postać swego ojca, aby po chwili przestać. Klęcząc przytula się do posągu... W scenie tej nie pada żadne słowo, ale i tak jest niesamowicie wymowna. Naprawdę szkoda, że nie znalazła się w ostatecznej wersji obrazu, zresztą podobnie jak i pozostałe, nawet jeśli miałyby wydłużyć film o dodatkowe pół godziny. Następnie mamy możliwość ponownego obejrzenia historycznego dzieła, tym razem z komentarzem audio Ridleya Scotta i Russella Crowe'a. Możemy wybrać także taką opcję, że u dołu ekranu przez cały czas trwania projekcji, pojawiać się nam będzie wiele ciekawostek, historycznych odnośników i szczegółów produkcyjnych związanych z "Gladiatorem". Wszystkie trzy wersje filmu odnowione są zarówno pod względem jakości obrazu, jak i dźwięku. Na pierwszym krążku niestety nie ma polskich napisów, a jest jedynie lektor, który o dziwo nie przeszkadza nam w rozkoszowaniu się słyszalnymi dźwiękami i piękną muzyką. Na płycie nr 2 znajduję się wspaniały film dokumentalny - "Siła i honor" - jak powstawał świat "Gladiatora", prezentujący nigdzie wcześniej niepokazywane sceny, wywiady z aktorami i ekipą filmową. Jest on podzielony na kilka obszernych rozdziałów, które możemy obejrzeć po kolei, za jednym razem lub osobno. Wybór należy do nas. Pierwszy z nich zatytułowany "Historia skrybów" opowiada bardzo trudny i niezwykle skomplikowany powstawania scenariusza autorstwa Davida Franzoniego, Johna Logana i Williama Nicholsona. Po za nimi, wśród tych, którzy wypowiadają się na ten temat, znajdują się m.in. producenci i reżyser. Oprócz nich do wszystkich pozostałych działów znajdziemy także komentarze m.in. aktorów (Crowe, Phoenix, Nielsen, Reed, Harris, Arana i inni), montażysty, scenografa, projektantki kostiumów, choreografa walk oraz Johna Nelsona, który odpowiadał za efekty specjalne. W "Narzędziach walki" dowiemy się m.in., jaką bronią na planie i w filmie posługiwali się wszyscy walczący na potężnej arenie Koloseum i w scenie bitwy z Germanią. W temacie "Szaty" dowiemy się, jak Janty Yates i jej załoga przygotowywała i projektowała najpierw szkice, a później już niezwykle piękne i barwne kostiumy, za które dostała statuetkę Oscara. "Cienie i proch" to przybliżenie sylwetki nieżyjącego już aktora Olivera Reeda, który wcielił się w postać trenera gladiatorów Proxima. Brytyjczyk opowie nam trochę o sobie, kim jest, jakie cele stawia sobie na przyszłość itp. Następnie ekipa opowie nam też o jego pracy na planie i śmierci, która zszokowała wszystkich. Będzie też o tym, jak w jego ostatnich scenach wmontowano go cyfrowo w obraz i ile trudności kosztowało to filmowców. W "Ferworze walki" to wszystkie informacje dotyczące organizowania i kręcenia wojny w Germanii oraz wszystkich scen walk w Rzymie, czyli m.in. o pierwszej walce niewolników, bitwie z Kartaginą, a także pojedynkiem między Maximusem a Tigrisem. Będzie też o tym, ile trudności sprawiły wszystkim tygrysy, które swój udział w filmie również zaznaczyły. Następnie John Nelson w "Chwale Rzymu" opowie nam o tym, jak tworzył niemal wszystkie, spektakularne efekty specjalne. Czyli m.in. jak Nelson "odbudował" starożytny Rzym i jak stworzył główną arenę wszystkich walk, mieszczące blisko 50 tys. ludzi - Koloseum. Ostatnim rozdziałem są natomiast "Echa wieczności", czyli wejście filmu na ekrany kin, międzynarodowe opinie, jakie temu wszystkiemu towarzyszyły emocje, różnego rodzaju bankiety oraz krótka opowieść o tym, jak członkowie ekipy przygotowywali i czego najbardziej obawiali się podczas ceremonii rozdania Oscarów 2001. Całość trwa ponad trzy godziny, a na ekranie do ukazujących się scen, w tle słyszymy oficjalną muzykę z "Gladiatora" autorstwa niemieckiego kompozytora Hansa Zimmera i Lisy Gerrard, która urzeka widza swym niebiańskim głosem. Jednak to jeszcze nie wszystko! Na drugim krążku jest też umieszczony zaledwie kilkuminutowy ukryty dodatek. Ale warto dodać, że nie jest on tak głupi i mało śmieszny jak np. tańczący Yoda w "Gwiezdnych wojnach". Filmowcy opowiadają w nim, co sądzą o kręceniu drugiej części przygód Maximusa, jakie mają pomysły i o czym miałby być. Znaleźć go jest bardzo łatwo. Wystarczy wejść w dział, w którym znajdują się wszystkie wyżej wymienione rozdziały, nakierować kursorem na prawy dolny róg, w którym jest umieszczona pewna moneta. Należy poczekać, aż się zapali i gdy to nastąpi, to trzeba nacisnąć już tylko klawisz ENTER. Przyznam się, że czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Cały dokument, mimo iż jest bardzo długi, mija nam niespostrzeżenie szybko. A na końcu jest tylko niedowierzanie, opadnięta szczęka i pełen podziw dla tych wszystkich ludzi, którzy włożyli w tworzenie tego niezapomnianego filmu siły i serca. Na ostatnim, trzecim już krążku znajduje się już tylko i wyłącznie cała masa niezwykle ciekawych dodatków. I tak m.in. Arthur Max opowie o tworzeniu scenografii do filmu. Mamy też możliwość obejrzenia obszernych galerii zdjęć, przedstawiających proces tworzenia jej, ukazujących również zdjęcia z filmu, planu oraz szkice własnoręcznie wykonane przez Ridleya Scotta. Możemy także obejrzeć alternatywny początek (z komentarzem jego twórcy), który moim zdaniem jest zdecydowanie lepszy od pierwowzoru. Znajdziemy również krótkie opowieści o porzuconych wątkach, krwawą wizję, historię nosorożca Rinho (którego w filmie tak bardzo chciał mieć reżyser) i o tym, dlaczego w końcu nie pojawił się w oryginalnej wersji obrazu. Jest też jedna usunięta scena, przedstawiająca Maximusa i Jubę tuż przed jedną z walk. No i oczywiście na sam koniec, tradycyjnie dostajemy kilka kinowych zwiastunów oraz kilkunastosekundowych spotów telewizyjnych, których w sumie jest aż 30. Poza samym filmem, który już teraz obrósł w rangę arcydzieła, mamy ogromną liczbę materiałów dodatkowych (konkurencja dla "Star Wars"), z których niemal każdy jest interesujący. Myślę, że to wydanie DVD można postawić na jednej półce z tak świetnymi kolekcjonerskimi wydaniami jak "Władca pierścieni" czy "Titanic". Kolejnym, i już naprawdę ostatnim, wielkim plusem jest cena - tylko trochę ponad 70 zł. Bezwzględnie polecam to każdemu, a fanom nie muszę chyba mówić, że posiadanie tej edycji jest dla nich świętym obowiązkiem. Polecam!
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Z pewnością nie będę oryginalny, jak napiszę, że Ridley Scott to genialny reżyser, co potwierdzają między... czytaj więcej
Kiedy pierwszy raz miałem zamiar obejrzeć "Gladiatora", wiedziałem, że będzie to świetny film. Ale nie... czytaj więcej
"Nasze czyny za życia brzmią echem w wieczności". Te słowa może z czystym sumieniem wypowiedzieć Ridley... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones