Recenzja wyd. DVD filmu

Wyścig po życie (2013)
Courtney Solomon
Ethan Hawke
Selena Gomez

Szybki i wściekła

Rok filmowy jest jak rok na drogach - nie obejdzie się bez historii o ekscesach kierowców, kraksach i pościgach z udziałem samochodów. W maju 2013 roku do kin weszła szósta odsłona "Szybkich i
Rok filmowy jest jak rok na drogach - nie obejdzie się bez historii o ekscesach kierowców, kraksach i pościgach z udziałem samochodów. W maju 2013 roku do kin weszła szósta odsłona "Szybkich i wściekłych". Jesienią - artystyczny "Wyścig" Rona Howarda. W cieniu wymienionych produkcji światło dzienne ujrzał ich uboższy krewniak, "Wyścig po życie".  

Głównym bohaterem filmu jest były rajdowiec i mistrz kierownicy, Brent Magna (Ethan Hawke). Przeciętna egzystencja, jaką wiedzie po zakończeniu zawodowej kariery, zostaje przerwana przez anonimowego złoczyńcę (Jon Voight). Łotr porywa żonę Brenta i zmusza go do wykonania kilku zadań wymagających zdolności rajdowych. Z pomocą szantażowanemu przychodzi, zamieszana w aferę, młoda dziewczyna (Selena Gomez).

"Wyścig po życie" łączy w sobie dramat i nocny klimat "Zakładnika" z widowiskowym stylem jazdy Franka Martina z "Transportera". Główną zaletą obrazu jest jego wartka akcja. Przypomina przebieg Grand Prix Formuły 1. Niemal 90% czasu stanowi sekwencja wyścigów i (mniej lub bardziej) spektakularnych kraks na ulicach miasta. Pozostałe 10% to króciutkie pit-stopy, w czasie których bohaterowie mogą zaczerpnąć tchu i przeanalizować swoją sytuację. Przyjemności z oglądania dopełniają muzyka Justina Caine'a Burnetta i zdjęcia Yarona Levy'ego.

Wady widowiska, wbrew pozorom, nie tyczą się poziomu aktorstwa. Hawke, choć nie tworzy kreacji na miarę Jamiego Foxxa z filmu Michaela Manna, przekonująco odnajduje się w roli przypartego do muru Brenta. Z kolei Gomez drugi raz, po "Spring Breakers", udowadnia, że drzemie w niej iskierka kinowego talentu. Zabawę mącą za to niektóre przegięcia fabularne i kilka absurdalnych zagrań scenarzystów. Nie są jednak rażące do tego stopnia, by zmusić widza do zakończenia seansu przed dojechaniem do mety.

"Wyścig po życie" jest pozycją jak najbardziej godną polecenia. Mimo tego że losy Morgana nie są tak efektowne jak zespołu Dominica Toretto ani tak dramatyczne jak rywalizacja Lauda-Hunt. Miłośnicy szybkiego wrzucania biegów, gazu do dechy i niezobowiązującej rozrywki powinni być zadowoleni.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Patrząc na podstawowe informacje o produkcji "Wyścig po życie", widza zaczynają ogarniać słusznie... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones