Recenzja filmu

Lemmy (2010)
Greg Olliver
Wes Orshoski
Lemmy

The toughest motherf*cker in music world

"Lemmy" to muzyczny dokument z 2010 roku o Lemmym Kilmisterze, basiście i wokaliście kultowego zespołu Motörhead. Nie tylko opowiada o przeszło czterdziestoletniej karierze rockmana, ale też
"Lemmy" to muzyczny dokument z 2010 roku o Lemmym Kilmisterze, basiście i wokaliście kultowego zespołu Motörhead. Nie tylko opowiada o przeszło czterdziestoletniej karierze rockmana, ale też pokazuje nam jego życie, hobby i to, jaki jest prywatnie.

Na początku pokazane jest dzieciństwo Lemmy’ego Kilmistera. Opowiada nam on o więzi ze swoją matką i babcią, gdyż wychowywał się bez ojca; możemy zobaczyć szkołę, do której uczęszczał, archiwalne zdjęcia, i posłuchać o trudnym etapie edukacji. Dokument wspomina również o pierwszych doświadczeniach muzycznych jak szkolne kapele, posada technika sceny przy zespole Jimiego Hendriksa, pierwszy poważny zespół Hawkind, z którego został wywalony i po którym założył w końcu legendarne Motörhead. O zespole i samym muzyku wypowiadają się ludzie uznani w branży, producenci, byli koledzy z zespół,  a także takie legendy, jak Ozzy Osbourne, Slash, Alice Cooper, Metallica czy Steve Vai; wszyscy podkreślają, jaką jest dla nich inspiracją, i biją mu pokłony; niektórzy przytaczają śmieszne anegdotki.

Oprócz tego możemy poobserwować Lemmiego od kuchni – jego mieszkanie w Los Angeles, które robi niesamowite wrażenie bogactwem wszelakich kolekcji, swoiste muzeum pamiątek, nie tylko związanych z jego zespołem. Dotrzemy również do jego ulubionych miejsc w LA – kultowego baru Rainbow, w którym przesiaduje godzinami, pijąc Jack Danielsa, paląc Marlboro i grając w jednorękiego bandytę – gdyż hazard to jego namiętna pasja. Jeden z muzyków śmieje się nawet, że Lemmy powinien mieć własną serię automatów. Odkrywamy również jego inną pasję – zamiłowanie do militariów i umundurowania z czasów II wojny światowej, zobaczymy m.in. gigantyczną kolekcję germańskich noży i mieczy lub Lema jeżdżącego czołgiem. Przyjaciele podkreślają, że jego zainteresowanie historią wojny dostarczyło mu gigantycznej wiedzy, nierzadko większej niż w dokumentach telewizyjnych. Rozwiane są również oskarżenia, jakoby Lemmy sympatyzował z nazizmem; ponieważ ma sześciu czarnoskórych przyjaciół, "byłby najgorszym nazistą w historii". W bardziej prywatnych rozmowach bohater opowiada również o swoich miłościach; o tym, dlaczego nigdy się nie ożenił i wybrał karierę rockmana. Poznamy również jego dorosłego syna, który będzie bardzo zaskoczony szczerym wyznaniem ojca.

Poza sferą prywatną zobaczymy muzyka w jego żywiole – koncerty,  życie w drodze, backstage, pracę w studiu (nie tylko z MH), archiwalne nagrania gościnnych występów z innymi zespołami. Mnie najbardziej ucieszyły fragmenty grania z Metallicą – z sali prób i koncertu, gdy wspólnie wykonują utwory "Overkill" i "Too late, too late". Widz nieobeznany z twórczością Motorhead może się przekonać, że muzyka to dla Lema najważniejsza część życia i będzie ją wykonywał aż do śmierci – bohater żartuje, że nie potrafi robić nic innego, a obroty zwolni może około 2047 roku.

Z obrazu wyłania nam się postać nietuzinkowa, powierzchownie prosta, gdyż do życia wystarczyłyby mu muzyka, whisky, fajki, kobiety, militaria i jednoręki bandyta, jednakże emanująca niesamowitą charyzmą, siłą i poczuciem humoru. Taki 49% motherfucker, 51% son of a bitch, który jednak potrafi rozczulić nas szczerą rozmową z dorosłym synem. Postać, która miała niesamowity wpływ na rozwój rocka, heavy metalu i generalnie ciężkiego grania. Dokument ten polecam nie tylko miłośnikom zespołu, ale równie laikom, gdyż nie trzeba być fanem heavy metalu, aby pokochać Lemmiego.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones