W cieniu Tian'anmen

He Xiao unika zapędów otwartej krytyki politycznej, to bardziej nostalgiczna opowieść o dorastaniu w trudnych warunkach, o zwyczajnym życia na marginesie historii, ale nie w oderwaniu od niej.
W kwietniu 1989 roku w Pekinie na placu Tian'anmen rozpoczęły się protesty studentów związane ze śmiercią sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Chin. Hu Yaobang uważany był w Chinach za zwolennika politycznych reform. Początkowy strajk głodowy w imię demokratyzacji państwa i zniwelowania korupcji w miarę upływu czasu przybierał coraz ostrzejsze formy. Kilka tysięcy młodych uczestników dzięki poparciu pekińskich robotników stało się niewygodnym dla władz okupantem placu. Ich protest spotkał się z uznaniem większej części mieszkańców stolicy. Władze chińskie, nie mogąc stłumić protestów w zarodku, przygotowywały się do ostrej rozprawy z demonstrantami. Wprowadzono stan wyjątkowy, jednak próby rozpędzenia studentów przy użyciu oddziałów wojskowych zakończyły się porażką. Sprowadzona później z odległej prowincji armia przy użyciu czołgów otworzyła ogień w stronę protestujących. Oficjalny komunikat głosił, że to pilnujący porządku żołnierze zostali zaatakowani przez studentów.

Przepływ informacji o tych wydarzeniach był skutecznie hamowany przez władze, "No. 89 Shimen Road" z perspektywy szesnastoletniego Xiaola opowiada o pierwszych przeciekach, które dotarły do Szanghaju. Młody chłopak dzielił dotąd swój czas między szkołę, miłosne podchody do urodziwej sąsiadki i fotograficzną pasję. Pekińskie protesty sprawią, że zacznie on patrzeć na swoje życie zupełnie inaczej, jego dotychczasowe zajęcia wydadzą mu się nagle nieistotne, a ukochana – płytka i niewarta zachodu. Razem z koleżanką z klasy postanowi zsolidaryzować się z głodującymi studentami w jedyny dostępny im sposób – przekazując druzgoczące wieści niczego nieświadomym rówieśnikom.

W dużej mierze autobiograficzny film chińskiego reżysera Shu Haolun unika zapędów otwartej krytyki politycznej, to bardziej nostalgiczna opowieść o dorastaniu w trudnych warunkach, o zwyczajnym życiu na marginesie historii, ale nie w oderwaniu od niej. Reżyser, podobnie jak jego bohater, wkrótce po dramatycznych wypadkach opuścił Chiny i rozpoczął studia w USA. Do dziś czuje, że w roku 1989 zaciągnął ogromny dług wobec swego kraju i właśnie dlatego powziął decyzję, że wykorzystując swój talent, będzie zawsze służył narodowej pamięci. Jednak trudna konfrontacja z przeszłością ma też bardziej uniwersalny wymiar – pokazuje, jak w jednej chwili życiowe plany ulegają zniszczeniu, a dotychczasowe marzenia muszą szybko zostać zastąpione nowymi, zanim w człowieku zaniknie wszelka energia i uwięzi go w smutnej stagnacji.
1 10
Moja ocena:
6
Absolwentka filozofii i polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Laureatka III miejsca w konkursie im. Krzysztofa Mętraka dla młodych krytyków filmowych (2011). Pisze o filmach do portali... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones