Stworzenie sequela, który ma być jeszcze lepszy od pierwszej części, już będącej świetnym znakiem jakości, to ogromne wyzwanie dla dewelopera. Jednak dla Capcom Company to chleb powszedni. "Resident Evil 2" kontynuuje to, co wykreowała pierwsza część gry. Dodatkowo, jak to często bywa w przypadku kontynuacji, stara się postawić kilka kroków do przodu.
Oprawa wizualna tego tytułu z 1998 roku jak na tamte czasy robiła dobre wrażenie. Jednak dziś zestarzała się okropnie. Wielka szkoda, że nie jest nam jeszcze dane zagrać w odświeżoną wersję tego klasyka. Muzycznie i dźwiękowo było jeszcze lepiej, ale jednak efekty brzmiały lepiej od ścieżki dźwiękowej. Technicznie ten tytuł to niemalże perfekcja japońskiego studia. Wersja pecetowa jest niemalże pozbawiona błędów tej natury.
Scenariusz nie jest taki prosty, jak mogłoby się to wydawać. Historia przedstawiona w "Resident Evil 2" pozwala przeżywać różnego rodzaju emocje. Znajdziemy wśród nich strach i smutek, które są wyznacznikiem dobrze napisanego survival horroru i dramatu. Jednak większy nacisk położono na pierwszy z nich. Ostatecznie prezentuje się to znakomicie. Klimat jest powalający, gdyż jest jeszcze mroczniej niż w przypadku pierwszej części tej serii.
Mechanika może w 1998 roku wyglądała dobrze i pozwalała na wygodne granie, jednak dziś nie przypada mi do gustu. Najgorzej wypada praca kamery, gdyż w tytule wymagającym sporo zręczności od gracza nie ułatwia to rozgrywki. Wręcz przeciwnie, nawet sztucznie ją utrudnia. Poziom trudności odstraszy skutecznie niedzielnych graczy. W kilku etapach "Resident Evil 2" to zdecydowanie za trudna gra.
Interfejs nie jest zbyt czytelny. Uważam, że deweloper powinien go lepiej zaprojektować. Podoba mi się za to jego minimalizm, który pozwala skupić się przede wszystkim na głównych wydarzeniach, bez zbędnego spoglądania w boki ekranu.
Strzelanie do zombie i ucieczka przed nimi to świetna zabawa. Klaustrofobiczna konstrukcja poziomów potęguje tylko odczucia odizolowania od świata i strachu. Capcom Comany w tej kwestii odwaliło kawał porządnej roboty.
Podsumowując, "Resident Evil 2" to dobra gra, choć niepozbawiona kilku wad. Mimo to polecam ją przede wszystkim tym, którzy kochają survival horrory i nie przeszkadza im przedpotopowa oprawa graficzna. Mam nadzieję, że doczekam się odświeżonej wersji tej gry, gdyż szkoda, żeby taki materiał się marnował w dobie remasterów i rebootów.
Oprawa wizualna tego tytułu z 1998 roku jak na tamte czasy robiła dobre wrażenie. Jednak dziś zestarzała się okropnie. Wielka szkoda, że nie jest nam jeszcze dane zagrać w odświeżoną wersję tego klasyka. Muzycznie i dźwiękowo było jeszcze lepiej, ale jednak efekty brzmiały lepiej od ścieżki dźwiękowej. Technicznie ten tytuł to niemalże perfekcja japońskiego studia. Wersja pecetowa jest niemalże pozbawiona błędów tej natury.
Scenariusz nie jest taki prosty, jak mogłoby się to wydawać. Historia przedstawiona w "Resident Evil 2" pozwala przeżywać różnego rodzaju emocje. Znajdziemy wśród nich strach i smutek, które są wyznacznikiem dobrze napisanego survival horroru i dramatu. Jednak większy nacisk położono na pierwszy z nich. Ostatecznie prezentuje się to znakomicie. Klimat jest powalający, gdyż jest jeszcze mroczniej niż w przypadku pierwszej części tej serii.
Mechanika może w 1998 roku wyglądała dobrze i pozwalała na wygodne granie, jednak dziś nie przypada mi do gustu. Najgorzej wypada praca kamery, gdyż w tytule wymagającym sporo zręczności od gracza nie ułatwia to rozgrywki. Wręcz przeciwnie, nawet sztucznie ją utrudnia. Poziom trudności odstraszy skutecznie niedzielnych graczy. W kilku etapach "Resident Evil 2" to zdecydowanie za trudna gra.
Interfejs nie jest zbyt czytelny. Uważam, że deweloper powinien go lepiej zaprojektować. Podoba mi się za to jego minimalizm, który pozwala skupić się przede wszystkim na głównych wydarzeniach, bez zbędnego spoglądania w boki ekranu.
Strzelanie do zombie i ucieczka przed nimi to świetna zabawa. Klaustrofobiczna konstrukcja poziomów potęguje tylko odczucia odizolowania od świata i strachu. Capcom Comany w tej kwestii odwaliło kawał porządnej roboty.
Podsumowując, "Resident Evil 2" to dobra gra, choć niepozbawiona kilku wad. Mimo to polecam ją przede wszystkim tym, którzy kochają survival horrory i nie przeszkadza im przedpotopowa oprawa graficzna. Mam nadzieję, że doczekam się odświeżonej wersji tej gry, gdyż szkoda, żeby taki materiał się marnował w dobie remasterów i rebootów.
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
