Recenzja filmu

Dom w głębi lasu (2011)
Drew Goddard
Kristen Connolly
Chris Hemsworth

Schemat pierwszorzędnie wyśmiany!

Widać, że twórcy filmu są prawdziwymi fanami horrorów i zadawali sobie te samepytania, co większość fanów - ileż razy można oglądać grupę głupichdzieciaków wyjeżdżających do chatki w lesie i
Widać, że twórcy filmu są prawdziwymi fanami horrorów i zadawali sobie te samepytania, co większość fanów - ileż razy można oglądać grupę głupichdzieciaków wyjeżdżających do chatki w lesie i uciekających przed niewiele głupszymizombie/mutantami/hokeistami z siekierką/nożem/piłą? Joss Whedon i Drew Goddard powiedzieli "dość!" w niecodziennysposób - nakręcili o tym film. Film krwawy i zabawny, obśmiewający co ważniejszeelementy najtańszych slasherów.

Film co prawda opowiada o pięciorgu przyjaciołach jadących camperem do domku w lesie, alesą dwa istotne odstępstwa od większości slasherów: po pierwsze tę piątkę dobrze sięogląda, a jej najbardziej zjarany przedstawiciel (świetny Fran Kranz) świetnie komentuje aktualne wydarzenia("- Wyzwanie - wracamy na górę"), a po drugie perspektywamłodzieży nie jest jedyną, z której poznamy tę historię, a z wzajemnego kontrastu obuperspektyw wyniknie wiele zabawnych żartów.

Ciężko ten film do czegokolwiek porównać. Najbliższy"Domkowi w głębi lasu"klimatodnalazłem w"Martwym złu 2" i "Czarnej owcy". W przeciwieństwie jednak do"Martwego...", "humor "Domku..." opiera się w większej mierze na dialogach ibohaterach, niż groteskowym rozlewie krwi. W przypadku drugiego porównania humor"Domku..." jest przynajmniej o poziom wyższy, mniej groteskowy i też o wiele gęściejrozrzucony po całej długości filmu. Może i balans między grozą a komedią znacznieprzechylił się w drugą stronę, jednak dzięki temu"Domek..." jest dla mnie najlepszą komedią grozy jaką dotychczas widziałem.

Wady? Mnie wadziły jedynie drobiazgi: występującą w końcówce rękę zamieniłbym na mackę oraz nieco przemodelował dwie postacie drugo- (a może nawet i trzecio-) -planowe. Brian White grał nieco zbyt sztywno, zaś postać Amy Acker miała skłonność do nadmiernego tłumaczenia się - nodetale po prostu. Niektórych może rozczarować fakt, że duża ilość humoru niweluje grozę(pomimo odpowiednio krwawych wszak napaści na młodzież), co ponoć jest esencją horroru. Tych zaś, którzy już terazwiedzą, jaki element fabuły ukrywam w lakonicznym zwrocie "inna perspektywa", możerozczarować skupienie się na tylko jednej grupie napastników, podczas gdy innewidoczne w zwiastunie istoty dostały po jednym-dwóch ujęciach w późniejszym etapiefilmu - jednak to też łatwy do zaakceptowania detal rekompensowany przez fabułę.

"Dom w głębi lasu" zasłużył sobie na falę komplementów i pozytywnych recenzji która gootoczyła. Film ten jest poniekąd jak najlepsze odcinki "Buffy..." - bierze dobrze znane z najróżniejszych horrorów motywy, odpowiednio dopracowuje, by wyglądały, jak tradycja nakazuje, po czym przyprawiaje odpowiednio ironicznym komentarzem. Oto kolejny smakowity kąsek sygnowanyprzez Mutant Enemy. Jeśli macie choć trochę dystansu do horrorów, a zwłaszczaslasherów, naprawdę warto!
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Jestem ogromnym zwolennikiem horrorów. Zarówno tych starych, klasycznych, jak i niektórych... czytaj więcej
Prawie dziesięć lat temu przez filmowy światek jak burza przetoczył się thriller pt. "Piła". Film był... czytaj więcej
Gatunek jednej z popularniejszych odnóg horroru, mianowicie slasherów, przeżywa obecnie swoisty kryzys.... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones