Recenzja filmu

Drive (2011)
Nicolas Winding Refn
Ryan Gosling
Carey Mulligan

Stylowe i dopieszczone kino akcji

"Drive" to przykład niezwykle wysublimowanego, stylowego kina akcji. Dla jednych może zbyt kiczowaty, campowy, dla innych stanie się, albo już jest, dziełem kultowym. Dlaczego? Co jest siłą
"Drive" to przykład niezwykle wysublimowanego, stylowego kina akcji. Dla jednych może zbyt kiczowaty, campowy, dla innych stanie się, albo już jest, dziełem kultowym. Dlaczego? Co jest siłą napędową tego filmu, w którym akcja posuwa się powoli i  brak w nim tysiąca rozbitych aut? Wiele znaków na niebie i ziemi wskazuje, że dostanie nominację do Oscara dla najlepszej produkcji roku. Co jak co, ale Złotą Palmę w Cannes dla najlepszego reżysera nie wręcza się przypadkiem.

W dziejach kina sensacyjnego, w którym ważną rolę odgrywały szybkie auta, powstało kilka dobrych filmów. Za przykład niech posłuży obraz pt. "Bullit" ze słynną sceną pościgu czy uwielbiani przez młodzież "Szybcy i wściekli".  Jednak temu dziełu bliżej do filmografii Tarantino. Mamy tu outsidera balansującego na niebezpiecznej granicy, z zawodu kaskadera, pasjonata szybkich aut. Z szelmowskim uśmiechem i wykałaczką zębach potrafi złamać serce niejednej kobiecie i przyciąga jak magnes, wzorując się na bohaterach swych ulubionych filmów. Nocą dorabia jako kierowca kryminalistów napadających na banki, a znajomość z piękną dziewczyną zapamięta na zawsze.

Odpowiadając na pytania zadane na początku, największą obok ciekawego scenariusza zaletą tego kina akcji są: powolne ujęcia, wyraziste kolory, świetna, nadająca filmowi specyficzny klimat ścieżka dźwiękowa - mam na myśli motyw przewodni - oraz Ryan Gosling. Oczywiście postacie drugoplanowe też przyciągają uwagę, szczególnie pan Albert Brooks, ale moim zdaniem to właśnie Gosling swą oszczędną grą sprawia, że ten film jest czymś więcej niż zwykłą sensacyjną produkcją. Dołóżmy do tego magiczny ryk silników i zrozumiemy, że może zostać klasyką, która zapisze się w historii kina złotymi zgłoskami.

Podsumowując, fani serii "Szybcy i Wściekli" zadowoleni nie będą, gdyż nie ma wielu pościgów i pędzącej na złamanie karku akcji. "Drive" to film brutalny, krwisty, zawierający sceny, których się nie zapomina. Pokazuje, czym jest miłość i poświecenie dla innego człowieka. Wszytko to podane zostało w sosie, który jednak nie wszyscy będą mogli strawić. Jeśli ktoś szuka mocnego, wybuchowego kina, będzie zawiedziony, ale jeśli bardziej interesuje go styl, klimat i dobra gra aktorska, to gwarantuję, że godziny spędzone na seansie nie będą stracone.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Film, który nakręciłby Tarantino, gdyby tylko potrafił." - takim oto zadziornym stwierdzeniem jest... czytaj więcej
Film wyreżyserowany przez Nicolasa Windinga Refna pod nieco enigmatycznym tytułem "Drive" to kino z... czytaj więcej
Nagrodzony w Cannes za reżyserię Nicolas Winding Refn to bez dwóch zdań człowiek z wizją. Widać to już po... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones