Ja widziałem wiele wad i wiele rzeczy mi przeszkadzało. Obejrzałem 3 odcinki wprowadzające (te o seryjnym mordercy) później kolejne i kolejne i ....Ano mnie wessało i już mniej te wady przeszkadzają. Brak trochę jakiegoś głównego wątku, trochę brak prywaty no ale po obejrzeniu wywiadu z Khamidowem wiem, że to zamierzone. Póki co do 70 odcinka sprawy są niebanalne i ciekawe, aktorzy się trochę też podciągnęli. W każdym razie ja mimo ogromnego sceptycyzmu na początku teraz oglądam z przyjemnością, może to te ciekawe sprawy, może to ta odrobina humoru, zwłaszcza w laboratorium (Zaręba i Ilona Andrzejewska są świetni), Kotowicza i Majskiego też się fajnie ogląda, choć Majski był fajniejszy zanim się ogolił i zaczął nagle jarać papierosa za papierosem (po co ten zabieg to nie wiem), nawet co dziwne na miejscach zbrodni. Lisowski też fajnie zagrany i oczywiście miło się ogląda Panie Sulimowską i Mazurek, i aktorki teraz grają bardzo fajnie. Mimo ,że o bohaterach niewiele wiemy da się jednych lubić, innych wręcz przeciwnie.Tak czy inaczej, teraz mi się fajnie ogląda ten serial.

Ale wtedy kiedy się ogolił Majski to Sulimowskiej i Zarębinki już nie było . Pojawila się za to Wymięta Gęba aka Maja Olęder brr. Oraz drętwy Pablo i goguś z loczkiem niejaki Cichy...