genialny serial naprawdę.
mało serialów oglądam ,ale ten był wyjatkowy.
po prostu tak mnie owy serial wciągnął i zauroczył ,że żyłam z odcinka na odcinek ,bo trzeba przyznać twórcom ,że stworzyli coś niezwykle dobrego ,mimo na ogół podobnego schematu jaki w serialach ma miejsce.muzyka jest również bardzo dobra.naprawdę nieraz się wzruszyłam ,nieraz.teraz jak sobie myślę ,że już nie ma życia na fali ,to naprawdę ubolewam .
nie ma co się oszukiwać fantastycznie wspominam czas ,kiedy The O.C leciało. to było coś.;p
i Adam Brody i jego cholernie dobra rola Setha ,jak i zniewalający wdzięk.to on mimo swojego dość chaotycznego sposobu bycia ,był lepszy 10000000000 kroć od Ryana.


9/10 bo chociaż seria 1 i 2(kultowa chyba już) była genialna ,to 3 troszeczkę mnie zaniepokoiła.ale minimalnie.