"Słucham, (czy raczej oglądam) z początku porwał mię śmiech pusty,
A potem litość i trwoga."
Oj gorzka to komedia, gorzka. Oglądając ją czuję się, jakbym z resztą narodu patrzał w zwierciadło i to wcale nie takie krzywe. Jesteśmy tam wszyscy i chociaż poszczególne gagi powodują wybuch śmiechu, to zawsze na koniec "litość i trwoga".
Typy na filmwebie mają po 50+ lat i trafia do nich komentarz społeczny opierający się o stwierdzenie ,,polacy nie umieją pisać i czytać" XDDDDDDDDD
Chyba zobaczyłeś własne odbicie i to nie krzywym zwierciadle. Ani to komedia, ani nic gorzkiego, od zlepek głupowatych gagów jak z reklamy pasty do zębów albo średniej jakości kabaretu.