Po pierwszym sezonie zakochałem się w tej historii ale lekko zawiodłem się tym co zobaczyłem w drugim sezonie. Generalnie bawiłem się dobrze ale moim zdaniem serial trochę odleciał w niektórych momentach.
Po pierwsze scena z okiem Bogdana lekko wciśnięta na siłę.
Po drugie ta akcja z demonem na kawalerskim Bogdana też jakoś dziwna dla mnie
No i później "zdrada Jakuba" i scena z tymi dwoma dokumentami gdzie nagle w mgnieniu oka każdy zapomina o tym że Adamczewski nie jest szlachcicem a Polska tak naprawdę nie istnieje.
Doskonale rozumiem że to jest serial komediowy i swego rodzaju parodia ale dla mnie to po prostu nie przeszło i niestety popsuło mi odbiór
Generalnie sezon fajny no ale jak dla mnie gorsze od pierwszego.