Kocham ten serial. Wiem że nie odzwierciedla rzeczywistości. Nic to. Z niecierpliwością czekam na emisję 8-go sezonu. Nie chcę słuchać i myśleć o tym że Kiefer Sutherland prywatnie to nie Jack Bauer z ekranu. Nie oczekuję aby aktor w prywatnym życiu był super sprawny fizycznie, posiadał wszelka wiedzę techniczną i wojskowa, był przenikliwy i dalekowzroczny. Tego oczekuję na ekranie. Od K.Sutherlanda spodziewałam się odporności na sukces. Każdy przekaz medialny to próba dotarcia do widza. Ja WIDZ indywidualny jestem pod wrażeniem osobowości J.Bauera: jego bezgranicznej miłości do ojczyzny, silnej psychiki i uczciwości. A tymczasem słyszę że aktor przez swoje wybryki spędził kilka miesięcy za kratkami. Wprawdzie był bardzo zdyscyplinowanym więźniem, ale jednak tam był. Panie Sutherland nie rób mi tego. Bierz się do pracy bo widz czeka.