Nie rozumiem, skąd te negatywne komentarze. Na początku myślałam podobnie, że to będzie kolejny serial w stylu " Rodzinki.pl" , "Brzydula", czy "Przepis na życie" lub innych tvnowskich seriali, ale to naprawe fajny, ciepły serial z dużym poczuciem humoru. Dużym zaskoczeniem była forma narracji serialu prowadzona przez jego bohaterów . Dzięki temu poznajemy ich myśli, refleksje, wspomnienia, poglądy. Jednocześnie utożsamiamy się z nimi.
Podoba mi się dobór aktorów. Poza dwoma znanymi aktorami Edytą Olszówką i Cezarym Pazurom , pozostali to młodzi ,obiecujący aktorzy. Warto jednak pochwalić Pazure za pokazanie "nowej twarzy": troche zmęczonego życiem tatuśka. Za to Edyta Olszówka wyszła w końcu z roli trzepotliwej idiotki i zamieniła ją na role ciepłej, kochającej, wiecznie się zamartwiającej o swoje pisklęta i rodzine matki.
Serial jest ciepły, porusza wiele ważnych tematów: rodzina, przebaczenie, miłość, problemy alkoholowe, narkotyki, przemoc,problemy finansowe, brak pracy i perspektyw. Bohaterowie nie poddają się, przełamują i są gotowi zmienić swoje życie, przy wsparciu rodziny.
Po za tym, nie oszukujmy się: kto nie chciałby mieć takiej rodziny?