Tak strasznie sie ucieszyłam że będzie sezon drugi a tu dostałam papke dla dzieci. Netflix kurde, ogarnijcie sie w koncu.
Juz mam gdzies ze musi byc LGBTQ, inne kolory skóry itp. Ale żeby zrezygnować z przemocy sexu żeby co? Zrobić bardziej przystepny serial dla dzieci? A co z fanami 1 serii? Pomyślelicie o nich?
Ehhh szkoda gadać.
"Koń został wykastrowany" świetnie to opisuje co się stało w drugim sezonie.
Koń został wykastrowany, spasł się i pomnyka teraz z tęczową torebką.
Dokładnie :D
Akurat ten na siłę wepchany wątek lesbijski nie był tak kolący w oczy. Za to w tym momencie przypomniałem sobie pierwszy sezon i sytuacje babci Ortegi albo relacja Ava - Vernon - to był majstersztyk gry !
Dzięki za ostrzeżenie. Nie będę marnował czasu.
Niestety drugi sezon mocno rozczarowuje pod każdym względem.
Co do poprawności politycznej - mi to nie przeszkadza, ale wszędzie muszą być różne kolory skóry, odmienne orientacje seksualne.
Dzięki, obejrzałem 1 odcinek 2 sezonu i nie wiedziałem co o tym myśleć.
Trochę się teraz boję, jak będzie wyglądał kolejny sezon.
Nie rozumiem, gdzie w fabule tego sezonu było miejsce na sceny sexu? Co to jest film pornograficzny, żeby obowiązkowo je zamieszczać? (poza tym przecież była namiętna scena Quell i Takeshiego)
Nie było miejsca w fabule, bo fabuła nie istniała.
Też mnie zastanawia to oczekiwanie. Że jak nie ma cycków to jest nagle inny serial...?
też mnie dziwią takie opinie, choć sezon 2 był wyraźnie słabszy od pierwszego... mimo to chętnie obejrzałbym więcej akcji w tym uniwersum, którego potencjał wydaje się nieskończony... no ale pewnie malejąca wraz z obniżeniem poziomu serialu widownia zdecydowała, że nie wydadzą więcej na te wszystkie piękne efekty specjalne
Pierwszy sezon super. Drugi to porażka. Zaczęła się hollywoodzka promocja LGBTQQ i serial z mrocznego cyberpunka zmienił się w rozmamłane coś z cieplutkim i milutkim Anthinym Mackie w roli głównej, który do niej zupełnie nie pasuje.
Nowa polityka firmy