PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=840012}

Beastars

7,4 3 477
ocen
7,4 10 1 3477
Beastars
powrót do forum serialu Beastars

Paru Itagaki zabiera nas w piękną podróż do wnętrza nas samych ale i społeczeństwa w jakim żyjemy. Piękny świat przedstawiony, nie szablonowi bohaterowie, rysunki z każdym tomem podwyższają poziom, scenariusz zaskakuje i to naprawdę, a w ogromie poruszonych tam tematów każdy znajdzie coś co chwyci go za serce.
Ja zachwycam się już od roku i nie umiem przestać!
Dostępna za darmo w języku angielskim i a po polsku (dopiero pierwsze tomy) do kupienia na yatta.pl
Jeśli chodzi o serial to mam wiele do zarzucenia (przede wszystkim scenariuszowo i graficznie), ale to dzięki niemu poznałam Beastars, więc darzę go wielkim sentymentem. Oczywiście ma też plusy, największym jest chyba dla mnie muzyka, cudo!
Bardzo polecam wszystkim szczególnie nie zainteresowanym gatunkiem anime.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Mam już dwa tomy Mangi wydane w Polsce i przejrzałem już całość po angielsku i ....
Jestem rozczarowany tym, że Manga tak szybko dobiegła końca ...
Nie jestem wielkim fanem Mangi i Anime, jestem głównie fanem klasycznej animacji Disneya - jednak, ponieważ mam już 40 lat na karku, wychowałem się w przełomie lat 70 - tych i 80 - tych i w tej drugiej dekadzie w naszej tv leciały seriale, które były właśnie Anime: "Trzej Muszkieterowie i D'artagnan", "Mali Mieszkańcy Wielkich Gór", "Cudowna Podróż", 'W 80 Dni Dookoła Świata z Willy Fogiem" czy nawet "Pszczółka Maja". Potem, już w latach 90 - tych pojawiły się 'Pokemony", które mają niski próg wejścia, ponieważ są skierowane do dzieci, potem był jeszcze "Król Szamanów", "Kapitan Tsubasa" i moja ulubiona Manga i Anime, czyli "Naruto".
Jak widać, lubię "tasiemce", zarówno pod postacią Mangi jak i Anime ( taki "Naruto" liczy sobie 72 tomy, ponad 700 chapterów a wraz z "Boruto" to już jest 85 tomów + prawie 1000 odcinków Anime wraz z filerami ), dlatego objętość "Beastars" jest dla mnie sporym rozczarowaniem ... Autorka stworzyła świetny świat, dorównujący Disneyowskiej 'Zootopii" oraz wspaniałego bohatera, który mocno odbiega od bohaterów Mang i Anime o których pisałem wyżej - jak już pisałem, nie jestem znawcą ale Legoshi jest dla mnie najbardziej skomplikowanym wewnętrznie bohaterem Mangi i Anime, jest wręcz anty tezą bohatera jako takiego, bo nie chce nic wygrać, nic zdobyć, chce być po prostu zwykłym wilkiem i wieść zwykłe, spokojne życie. Na drugim biegunie mamy Haru - króliczkę miniaturkę, która chce być zauważana i poważnie traktowana przez innych. Autorka łączy losy tych dwóch, tak różnych gatunkowo bohaterów w najdziwniejszym romansie, jaki w życiu widziałem ( takiemu czemuś z udziałem Judy i Nicka z "Zootopii" mówiłem stanowczo nie ) i jest to, moim zdaniem, najlepszy element serii, jej koło napędowe - niestety, po dramatycznym zakończeniu, które widzimy w pierwszym sezonie Anime, Haru jak i jej relacje z Legoshim zostają zepchnięci na dalszy plan, a im dalej, tym gorzej.
Świat przedstawiony jest świetny ale z braku czasu nie został on należycie rozwinięty i rozbudowany, podobnie jak u Disneya, także część bohaterów drugoplanowych pojawiała się zbyt rzadko a inni byli zbędni. Największą wadą Mangi jest więc, dla mnie, jej objętość oraz w pewnym sensie porzucenie najciekawszego elementu historii na rzecz innych wydarzeń. Nie wiem, czy mogę pisać ze spoilerami ale in minus muszę zaliczyć też to, że autorka później zaczyna się bawić genetyką i tego typu sprawami, trochę niszcząc wizerunek głównego bohatera w oczach czytelnika - chodzi mi o to, że na początku Legoshi wydaje się być wyjątkowy dzięki swojemu charakterowi, niezłomnej woli i wielkiemu sercu a potem okazuje się, że to mogą być tylko predyspozycje genetyczne ...
Co do Anime, to oprócz dziwnej mody na robienie tego w CGI, jest ono za krótkie, akcja za bardzo gna do przodu, jednocześnie pomijając niektóre elementy i wydarzenia z Mangi, oraz zamieniając je miejscami - obecnie mamy już ósmy odcinek drugiego sezonu i nie ma jeszcze retrospekcji z małym Legoshim i z Jackiem. Jak nie przepadam za filerami w "Naruto", tak tutaj oglądałbym wszystko jak leci, bo świat i bohaterowie są tak interesujący.
Aha, zgadzam się co do muzyki, jest wspaniała i rozważam nawet import CD z Japonii poprzez Amazon.uk.
Podsumowując: jestem urzeczony serialem i Mangą oraz zasmucony tym, że Manga dobiegła końca a Anime ma tak krótkie odcinki i sezony. Mam nadzieję, że autorka nie porzuci tego świata i tych bohaterów i jeszcze do niego wróci lub da zielone światło dla innych twórców, gdyż stworzyła Ona coś oryginalnego i wyjątkowego nawet jak na Mangę.

ocenił(a) serial na 8
lelen_lis

Po pierwsze dzięki za komentarz:) Oczywiście nie byłabym sobą nie dodając czegoś od siebie. Jeśli chodzi o mangę to warto zauważyć, że całość "powinna" zakończyć się po rozwiązaniu zagadki zabójstwa Tema, jednak tak się nie dzieje. Więc z mojego punktu widzenia i tak jest to dłuższy format, szczególnie że jako przedstawicielka młodego pokolenia preferuję krótsze metraże. Tak wątków jest wiele, ale warto zauważyć, że ci nowi bohaterowie, którzy często pojawiają się tylko na jeden rozdział są tam po coś. Jedni mają silny związek z głównym bohaterem i ich historie mają rzeczywisty wpływ na losy Legosiego (Dziadek, mama, yaffa, jack czy melon). Drudzy zaś wpadają by zobrazować nam lepiej porządek społeczeństwa (striptizerka gazela, nietoperz, owczka pracująca w firmie z butami). DLatego nie zgadzam się, że jedni pojawiają się za często inni są zbedni, ale to już mój subiektywny odbiór. Mimo to rozumiem co czujesz, też momentami tęskniłam za Legosim, Haru i ich relacją. Ale tutaj warto spojrzeć na historie autorki. Ma ona na koncie zbiór krótkich historii (Beast Complex), więc możemy wnioskować jej upodobanie do wielowątkowości. Możemy również znaleźć mangę rysowaną przed jej ojca (Baki), która jest jedną z najdłuższych dalej pisanych mang, a patrząc na prace autorki (Paru zostawia puste miejsce, gdzie powinien znaleźć się jej tata) można wywnioskować, że jej tata poświęcał bardzo dużo czasu swojej pracy. Tutaj interpretację zostawiam każdemu z osobna, ponieważ nie sądzę, że w tak intymnych sprawach mamy prawo stawiać wyroki. Mimo to dzięki zapoznaniu się z życiorysem autorki lepiej mi zrozumieć dlaczego Beastars wygląda tak, a nie inaczej. Jeśli chodzi o całe wgłębienie się w genetykę, to tutaj raczej się z tobą zgodzę. W tych momentach widać, że autorka pisała mangę, trochę spontanicznie, ta część również dla mnie odstaje od reszty. Mimo wszystko i tak w 100% kupuję tą historię i kocham całym sercem.

ocenił(a) serial na 8
helenaplewa

A w temacie anime zgadzam się jak najbardziej. Pominięcie niektórych wątków (np. wspomniana relacja Jacka i Legosiego) dobija i odbiera głębie historii. Nieciekawa szata graficzna, przy ponownym oglądaniu strasznie rzuca się w oczy. Ale tutaj warto zapoznać się z filmikami na YT tłumaczącymi dlaczego studio Orange zanimowało Beastars w ten sposób. No i co najbardziej boli to usunięcie pięknej czołówki i zrobienie nowej (naprawde słabej w porównaniu do poprzedniej) do 2 sezonu. Co dla mnie ważne anime odbiera głębie emocji toważyszących mandze, zabiera intymność, ale niesprawiedliwie daje nam chociaż tą genialną muzykę. Lądując dodam tylko, że jestem fanką głosu Legosiego w wersji angielskiej (cudowny Jonah Scott) i ogólnie to anime i tak jest w mojej najwyższej topce. Dzieki za dobrnięcie do końca:)

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Moim zdaniem, zaletą Mangi jest jej kreska, która jest równie unikatowa jak sam świat i bohaterowie. Kreska jest czasami uproszczona, umowna, czasami karykaturalna, nawet kreskówkowa ( np. podczas bójki małego Legoshiego i Jacka widzimy chmurę kurzu, kończyny i małe główki bohaterów ) i tego nie da się bezpośrednio przenieść na Anime, które musi mieć cały czas animacje na równym poziomie. Podobnie jak nie da się przenieść animacji 2D na film live action, nie da się przenieść rysunku na animację w skali 1:1. Mnie na początku odrzucił właśnie design postaci Legoshiego, który w Anime wygląda zbyt ludzko i jest jak skrzyżowanie wilkołaka z potworem Frankensteina ( to drugie ze względu na sposób poruszania się bohatera - jako miłośnik zwierząt, głównie lisów, nie miałem pojęcia, że wilki poruszają się lekko przygarbione, wyczytałem to dopiero w Mandze ;) ), kreska w Mandze jest prostsza i bardziej przystępna także dla zachodniego odbiorcy i łatwiej się przyzwyczaić do wyglądu bohaterów.
Opening z pierwszego sezonu jest świetny, ma swój urok i czar i idealnie oddaje naturę głównego bohatera, przemianę, która w nim zachodzi. Niby rozumiem zmianę, motywem przewodnim drugiego sezonu jest chęć stania się silniejszym, chęć wyrzeczenia się swoich drapieżnych instynktów i ochrony Haru, dlatego ten opening tu pasuje ale i tak szkoda tego pierwszego, który jest unikatowy i dostał nawet nagrodę za najlepszy opening.
Szkoda, że tak trudno zdobyć jakieś gadgety z Anime i z Mangi - za soundtrack na Amazon.uk trzeba zapłacić ok. 50 funtów + vat z UK + cło z Japonii, za album "Making of" 70 funtów + vat + cło a za figurkę Legoshiego 40 funtów + dodatkowe opłaty. W Japonii jest cudowne wydanie DVD / Blu-Ray pierwszego sezonu: cztery płyty w oddzielnych pudełkach, na każdej trzy odcinki, są dodatkowe płyty CD z muzyką, są jakieś rysunki autorki, jest jakaś książeczka, itp. Art book jest dodawany tylko do wydania muzyki na płycie vinylowej, więc będzie to pewnie drogie, bo to aż trzy płyty.
Przeglądałem sobie ostatnio forum fanów Mangi i Anime z czasów, gdy pierwszy sezon był wyświetlany w Japonii i zadziwiająco wiele osób nie lubiło postaci Haru - ja tam ją polubiłem od razu, mimo jej specyficznego sposobu na samoakceptację ;) Nie polubiłem za to Louisa - wiem, że ta postać przejdzie później zmiany ale na razie jest najsłabszym elementem tej trójki. Z postaci drugoplanowych moim faworytem jest Jack ;)
Trochę jeszcze narzekając i na Mangę i na Anime: w drugim sezonie Haru pojawia się tylko cztery razy, trzeci to najlepszy moment sezonu a czwarty jest najdłuższy ale bez Legoshiego - strasznie ten motyw ich relacji został zepchnięty na dalszy plan, podobnie jak na początku wątek zabójstwa i śledztwa, te dwa wątki nie rozwijały się równomiernie.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Co do dubbingu: da razy oglądałem już pierwszy sezon po angielsku ale drugi jest na razie po japońsku i muszę powiedzieć, że brzmi dla mnie lepiej w oryginalnym języku - ale ja od ponad 10 lat oglądam "Naruto" a teraz "Boruto" po japońsku z polskimi napisami a teraz nawet najnowszą serię "Pokemon" i bardzo polubiłem ten język, zarówno mówiony jak i śpiewany.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Możesz rozwinąć temat, dlaczego studio Orange zdecydowało się na CGI ?
Wydaje mi się, ze normalna animacja 2D jest tańsza i szybsza w produkcji, W przypadku innych serii, np. "Boruto" twórcy są w stanie wypuszczać jeden odcinek tygodniowo ale bez przerwy i bez podziału na krótkie sezony.

Najbardziej żałuję tego, że poznałem "Beastars" tak późno, gdy seria dobiegła już końca ... "Naruto" oglądałem i czytałem na bieżąco tłumaczone chaptery, tutaj nie ma już tego dreszczyku emocji, że coś jeszcze przed nami, nie ma na co czekać, oprócz tego, jak to zaadaptują na serial. Nie znam się na innych Mangach ale wydaje mi się, że autorka ma wielki talent do rysowania tych antropomorficznych zwierząt i gdyby teraz zabrała się za Mangę o ludzkich bohaterach to byłaby to kolejna Manga jakich jest wiele na rynku, bo to właśnie kreska, świat i typ bohaterów wyróżnia "Beastars" na tle innych Mang.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

https://www.youtube.com/watch?v=fyLWLCay3JM&t=2788s

Polecam ten podcast, z wieloma rzeczami się tutaj zgadzam.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Drugi sezon już się zakończył i choć podobał mi się sam w sobie to materiał źródłowy jest tu bardzo pocięty. O ile rozdział 48 to błahostka to brak rozdziału 49 jest bolesny ale to mogą jeszcze dodać w przyszłości, rozdział 74 musieliby przebudować, są też drobne braki, jak brak rozmowy telefonicznej Legoshiego z Haru przed finałową walką.
Najbardziej oberwał finał, który został spłycony a wiele rzeczy ograniczyło się do komentarza z off na napisach końcowych ... Brak konwersacji z policją i przesłuchania Legoshiego, widz nie dowiaduje się o konsekwencjach, jakie spadają na wilka za jego decyzję, w tym ta najważniejsza o zakazie ślubu z roślinożercą ... Co Im szkodziło zrobić ten jeden odcinek więcej?

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Moim zdaniem, całość historii powinna toczyć się w szkole a dopiero ewentualna kontynuacja powinna wyjść poza nią i w świat.
Cóż, długość to też indywidualny odbiór, ja chciałbym spędzić w tym świecie i z tymi bohaterami znacznie więcej czasu, dlatego liczę na to, że wraz z sukcesem i popularnością serii ( do czego serial zamieszczony na Netflixie na pewno się przyczyni ) autorka powróci do serii lub da zielone światło innym autorom, wszak ten świat nie został nam w pełni zarysowany a napięte relacje pomiędzy drapieżnikami i roślinożercami nie zostały naprawione, no i , oczywiście, chciałbym zobaczyć jak dalej wiedzie się Logoshiemu i Haru, wszak są to jeszcze bardzo młodzi bohaterowie i całe życie przed nimi.
Z ciekawości: nie znam angielskiego i tylko sobie przejrzałem Mangę: kto zdobył tytuł Beastars?

ocenił(a) serial na 8
lelen_lis

UWAGA SPOILER!!!
Jesli chodzi o zakończenie to według mnie nie jest idealne ale mnie usatysfakcjonowało. Jedzenie mięsa zwierząt lądowych miało być zastąpione mięsem zwierząt ze świata zwierząt wodnych, ponieważ w ich społeczeństwie była to normalna kolei rzeczy. A tytuł Beastars nie został wręczony nikomu ten temat został nie dopowiedziany, ale w jednym momencie kompletnie nie znaczna postać nie pamięta imienia Legosiego i zamiast tego nazywa go właśnie Beastars. Pojawia się to w jednym z ostatnich rozdziałów, więc według mojej interpretacji wskazuję to na uznanie Legosiego łącznikiem między roślino- i mięsożercami, ale nie przez nadanie mu tytułu z góry, tylko przez jego postawę w oczach innych bohaterów. Oczywiście mangę czytałam dość dawno bo już przeszło rok temu, więc przepraszam jeśli coś przekręciłam, albo pomyliłam, ale na ten moment pamiętam to w ten sposób.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Yhy, słuchałem podcastu na "Leniwa Popkultura' i tam mówili, że tytuł został chyba przyznany ale muszę to jeszcze raz przesłuchać.

Moim zdaniem, "Beastars" jest oryginalną historią nawet w środowisku Mangi, ze względu na świat i bohaterów pod postacią antropomorficznych zwierząt - każdy zna zwierzęta, ich cechy i predyspozycje gatunkowe a także stereotypy, więc jest to bardzo uniwersalna opowieść, którą zrozumieją i polubią ludzie na całym świecie ( choć świat przedstawiony, mimo że fikcyjny, jest nadal na wskroś Japoński, pod tym względem "Zootopia" jest bardziej uniwersalna ). Uważam też, że autorce udało się coś, co niektórym może się nie udać podczas całej kariery, dlatego też liczę na powrót do tego świata i bohaterów.

ocenił(a) serial na 8
lelen_lis

Możliwe że przyznali ale mój mózg oczarowanym Legosim wyparł tą informację hahah

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Jest tam taka postać konia i nie jestem pewien, czy to nie on dostał ów tytuł?

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Nurtuje mnie jeszcze jedna kwestia:
Wiem, co stało się z mamą Legoshiego, czy Legoshi, jako hybryda będzie w przyszłości cierpiał na podobne przypadłości co jego mama, czy ogranicza się to tylko do tego, że odrosły mu zęby?

ocenił(a) serial na 8
lelen_lis

Ojj Yaffa jest juz Beastarem, tu polecam zaczekać i przeczytac po Polsku albo z pomocą tlumacza zmierzyć się z angielską wersją. A co do Legosiego to tutaj pozostają nam jedynie spekulacje

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Wychodzi mi Yahya, czyli koń o którym pisałem wyżej ;)
W kwestii Legoshiego to myślę, że byłoby to bardzo niesprawiedliwe względem tej postaci ... Dlatego liczę na to, że autorka jeszcze wróci do tematu.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Jak Myślisz, w ilu sezonach może się zamknąć Anime?
Ja liczę na cztery, góra, pięć sezonów, choć wśród fanów panuje przekonanie, że Anime dopowie to, czego zabrakło w zakończeniu Mangi i pozmienia kanony.

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Zastanawia mnie jeszcze, dlaczego na stronie polskiego dystrybutora Mangi w miejscu z ilością tomów widnieje liczba 22+ a przecież seria zakończyła się na 22 tomach? Może zaliczają doń ten cały Beast Codex? Ale to chyba będzie osobna seria?

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje:
Czy potencjalne potomstwo Legoshiego i Haru to już będzie potrójna hybryda? Smok z komodo + wilk + królik? Patrząc na to, jak mama Legoshiego nie poradziła sobie z byciem hybrydą i po tym całym Melonie to nie wiem, czy chciałbym zobaczyć ich dzieci ... Trochę to zabrnęło w taki dziwaczny punkt ;)

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Obejrzałem już 21 odcinków Anime, przeczytałem dwa tomy po polsku i dwa razy przejrzałem całą Mangę po angielsku i uważam, że początek - pierwszy sezon i te 47 chapterów ma największy ładunek emocjonalny, gdyż skupia się na trójce bohaterów i na związku Legoshi - Haru. Później autorka inaczej stawia akcenty, co innego jest na pierwszym planie, Haru i jej relacja z Legoshim praktycznie znika nam z oczu i całość wydaje mi się z jednej strony zbyt krótka, zwięzła i skondensowana, a z drugiej strony, jakby rozmyta ... Niby nie przepadam za romansami ale ta dwójka jest tak dobrze wymyślona i napisana, że bardzo mi brakuje tych ich relacji w większej ilości.

ocenił(a) serial na 8
lelen_lis

Rozumiem że nie czytając całej magi można odnieść takie wrażenie, mimo wszystko wydaje mi się że w tym wypadku przeczytanie a przejrzenie zrobi różnice

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

Opisuję tylko własne odczucie i mam wrażenie, że na początku mamy obietnicę bardziej kameralnej historii, skupiającej się na uczuciu Legoshiego do Haru z Louisem na doczepkę i z zabójstwem w tle. Potem, po finale sezonu i po tym 47 chapterze ta historia zaczyna się rozszerzać na boki, tracąc z oczu ten emocjonalny trzon z początku serii - relacje Legoshi - Haru - Louis zamieniają się w relacje Legoshi - Louis a Haru zaczyna pojawiać się coraz rzadziej a po zakończeniu całej historii zabójstwa historia jeszcze bardziej się rozszerza na świat i Haru jest jeszcze mniej, nie mówiąc o jej relacji z Legoshim. Wydaje mi się, że gdyby historia przez cały czas toczyła się w szkole i była bardziej kameralna, zyskałaby na emocjonalności i dopiero kontynuacja powinna wyjść na świat i go eksplorować. Cały czas mam nadzieję, że na kanwie popularności, którą serial jeszcze podbije, autorka wróci jeszcze do tej pary, bo ich wspólne relacje to czyste złoto i nie potrzeba żadnego wielkiego zagrożenia, wystarczy Legoshi i Haru ;)

helenaplewa

Czy Anime jest w 100% na podstawie mangi czy też jakieś kluczowe sprawy są zmienione ?? Nie chodzi mi o duperele jak rozwinięcie jakiejś sceny czy pominięcie innej ale o główny rdzeń fabularny.

ocenił(a) serial na 8
mordarg

Całość jest na podstawie mangi. Oczywiście można znaleźć rozbieżności ale wrzuciłabym je w "duperele"

ocenił(a) serial na 9
helenaplewa

W pierwszym sezonie są to duperele ale w drugim jest już ciut gorzej - nie tragicznie ale braki i niedopowiedzenia jednak są.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones