Mnie zastanawia jedno i nie wiem, czy to dlatego, że przegapiłam, czy po prostu ten wątek nie był dalej pociągnięty. Co oznaczały w końcu te ślady na drzewie, które pojawiały się na początku każdego odcinka, które zauważył Belfer po stypie w domu Asi?
To były po prostu ślady jakie się zaznacza co roku gdy dziecko jest małe aby porównać ile cm mu przybyło :)
Myślę,że Zawadzki się zapatrzył i ogarnął ile go ominęło w życiu jego córki....