Czy tylko mi się zdaje czy gdy Lesław leży pobity drzwi do jego domu otwierają się w taki sposób jakby ktoś wchodził?
Zacząłem mieć teorie że list, który zostawił pisząc że jest pijakiem ale nie zboczenie wynika z tego że ktoś go zaszantażował i myślę że tym kimś jest Ewelina.
Ale oni się kłócili cały czas o to redagowanie zdjęć z chemikaliami.
Nie było nawet sugestii ze strony Eweliny że go w jakiś sposób szantażuje.
Była bezradna bo Lesław olał te artykuły a jej zależało na tym żeby zrobić aferę z parkiem krajobrazowym.
Tam był raczej Krystian. Bo skąd by wiedział, że podejrzanymi o śmierć Asi jest więcej niż jedna osoba? Kto miałby mu to niby powiedzieć jak nie Lesław.
Pamiętajcie - że Krystian jest jego najbliższym sąsiadem - nie musiał się specjalnie czaić na Lesia - mógł po prostu słyszeć u niego glosy, albo przypadkiem przechodzić ;)