Sam serial bardzo dobry, aczkolwiek zakończenie słabe, bardzo słabe. Generalnie mogło się to skończyć już w odcinku kiedy Adrian zastrzelił swoich kolegów. Trochę lipnie dla produkcji, że było tyle emocjonowania się tym kto zabił i wiele typowań, a zrobiła to nic nie znacząca dwójka dresów. Zwróćmy uwagę na komendanta, który chciał wrobić kolegów Adriana w morderstwo, nie wiedząc że oni faktycznie to zrobili.
Czekam na 2 sezon, choć mam wiele obaw. Klimat małego miasteczka sprzyja kryminałowi, obawiam się że w wielkim mieście jak Wrocław wszytko się rozpłynie i zrobi się z tego 10-odcinkowy "Ojciec Mateusz". Czeka nas też nowa obsada, z 1 sezonu to zostać może tylko Marta,oficer CBŚ i ew. Papiński do epizodów jako kumpel z policji. No chyba, że Molenda będzie szykował jakąś zemstę na Pawle :D