Ja daje Dylana te jego spojrzenia:)
Zgadzam sie do Dylana aha i jesazcze lubie tego co bedzie z Doną:) kurde wyleciało mi jego imię:)
Czemu nie? David mi sie bardzo podoba, szczegolnie w tych pozniejszych [duzo pozniejszych] odcinkach ;D, ale oczywiscie ogladam ten serial dla Dylana ;P
Ja tak samo jak kolezanka z postu wyzej , David Silver ( boski w pozniejszych seriach ) no i Dylan przystojniacha;d a Brandon to ideał kumpla i braciaka ;]
Brandon i Dylan
Zgadzam się z osoba powyżej :D Brandon to ideał kumpl i brata no i do tego przystojny.
A widzialyscie jak wszyscy aktorzy sie zestarzeli? Jasona Priestleya nie mozna poznac(http://entimg.msn.com/i/150/Movies/Actors2/Priestley_B03055_150x200.jpg), nie wyglada na 38 lat, a na 48! Luke Perry, ah.. takim byl ciachem, a teraz.. zmarszczka na zmarszczce. Ian Ziering sie trzyma:). A Brian Austin Green wyglada lepiej niz 17 lat temu! Zrobil sie taki meski, poza tym lubie go za film "Nieslubny ojciec":)
Co do kobiet to tez sie trzymaja, Jennie Garth jest piekna, co do Tori Spelling.. pewnie setka operacji plastycznych, Shannen Doherty wyglada jak inna kobieta! Inne oczy, inny nos, inna twarz.. Innych dziewczyn nie lubie i nie wypowiadam sie o nich:)
Dylan i David;) ...mmm... boskie oczka i w ogóle;) ale David to w tych późniejszych odcinkach bo początkowo przypominał mi mojego kolegę fajtułapę:D
Mój typ to jak w większości przypadków Dylan McKay i Noah Hunter (późniejszy chłopak Donny, którego grał Vincent Young - ciacho...mniam...)
Imie Noah kojarzy mi sie wylacznie z "Pamietnikiem", ahhh.. rozmarzylam sie ;)
Ale ten Vincent to starszy nawet niz Luke Perry.. 64.. ale przystojny jest ;), az nie pasuje do Donny ;P
Napoczątku podobał mi sie bardziej Brendon ale teraz Dylan tez mi sie podoba wiec nie wiem który jest fajniejsszy.Obydwaj!!!!!!!!!!!1
Napoczątku podobał mi sie bardziej Brendon ale teraz Dylan tez mi sie podoba wiec nie wiem który jest fajniejsszy.Obydwaj!!!!!!!!!!!1
Najfajniejszy jest Dylan, chociaż czasami jest dziwny (zwłaszcza w starszych odcinkach).
Brandona w ogóle nie lubię, a David, jak ktoś już pisał - zrobił się fajny pod koniec, chociaż potem było trochę namieszane, jak zaczął kombinować z Giną :/. Nie mogę sobie teraz przypomnieć czy on wiedział, że to przyrodnia siostra Donny, ale chyba wiedział, więc już w ogóle zachował się, jak świnia ;-).
Dylan i Brandon. Chociaz Brandon w pierwszych odcinkach wygląda jak taki chłopaczek, bardzo dziewczęcy jest jesli można to tak określić, dopiero później przystojnieje, a Dylan od początku jest super ^^
Heh... Pytanie które mnie stawia przed cięzkim wyborem. Dylemat... Ale powiem Brandon. A Davida (czy jak on tam jest - ten od Dony) też za bardzo nie lubię.
no ja sne, że Dylan :PP Ja to oglądam tylko ze względu na niego... przystojniak =). tylko nei rozumiem jak z takiego ciacha zrobił się tak... brzydki ;/ jego akutalny wygląd ma sobie wiele do życzenia...
no ja sne, że Dylan :PP Ja to oglądam tylko ze względu na niego... przystojniak =). tylko nei rozumiem jak z takiego ciacha zrobił się tak... brzydki ;/ jego akutalny wygląd ma sobie wiele do życzenia...
Karola, czemu nie lubidz Davida? On jest taki uroczy.. Tylko niewyobrazam sobie jak to sie stanie, ze on- tak bardzo zafascynowany Kelly zakocha sie i ozeni z jej najlepsza przyjaciolka- Donna.
z tego co wiem w pewnym momencie Kelly będzie z Dylanem ;/ więc może David przez to wybił ją sobie z głowy?? Ale ja się tam ciesze, bo nie lubie roli Kelly, za bardzo zadziera nosa. nie teraz, ale w dalszych odcinkach. no i odbiła Brendzie Dylana :/
Widzę prawdziwą fankę Dylana. :)
Czy ja wiem czy nie lubię Davida? Po prostu chyba z czwórki głównych chłopaków z BH lubię go najmniej. W tamtym poście źle się wyraziłam.
hehe, to o tej fance Dylana tyczy się mnie??
Oj, tak, jestem jego fanką ;PP
Ja nie mam zdania o David'dzie :))
Kurcze, macie liczebną przewagę :) A Dylana lubię za uśmiech, bo czasem takie fajne miny robi :P
Ale jak sie oglada ten serial.. te ciuchy.. o kurcze;), okropnie Dylan byl ubrany wtedy, keidy byl ten odcinek z ta Karla- Latynoska;P. Powstalo takie cos "Beverly Hills 90210 reunion", musiecie tam zobaczyc Luka Perrego :/
racja :D niektóre damskie stroje są nawet fajne, bo takie luźne i subtelne, ale reszta do kitu :D No właśnie, on miał wtedy chyba taki śmieszny kolorowy sweterek :PP. albo to chyba też było w tym samym odcinku - jak donna i kelly wystroiły się w te same kostiumy... one były okropne ;)
A najfajniejsze jest to, ze w Reunion zaprosili Brende, Brendona, Kelly, Dylana, Steva, Andree, a nie aktorow, ktorzy grali w np. sezonie 8.
A nie chodizlo mi o ten dziwny sweterek Dylana [nie kojarze go;p], a o taka bluze fioletowo-czarna z zarowiastym zielonym kolniezem, mial ja podczas przyjecia, gdy stali w salonie ze Stevem kolo kominka.
Też się cieszę, że zaprosili tą "pierwszą" obsadę :) A ubrania w tym odcinku mieli boskie :P
Tak tak, pamiętam xD Dziś w odcinku nie było kolejnej dziewczyny Brandona. To była fajna odmiana :P :D
Oj racja xD. On co chwila kogo spotka - od razu się w nim zakochuje. To trochę żenujące. x]]. No ale cóż jak to napisałaś - fajna odmiana :PP.
Dylan :)
Ale się wkurzyłam, jak zobaczyłam jego zdjęcie teraz... to w ogóle... zatkało mnie, albo wtedy, kiedy się dowiedziałam, że zdradzi Brendę... :/
A w ktorym odcinku Brenda dowie sie, ze Dylan zdradza ja z Kelly? I kiedy w ogole zacznie sie romans z Kelly, jak do tego dojdzie?
ja uwielbiam Dylana. to jego spojrzenie głos chód uśmiech no i oczywiście nie można zapomnieć o bliźnie na brwi- achhh. szkoda ze teraz nie jest juz takim przystojniaczkiem i szkoda ze ma juz tyle lat. a moda w tamtych czasach byla fajna i mam nadzieje ze w najblizszej przyszlosci powroci- troche zmodyfikowana ale powróci.