wystarczy szukać na rapidshare, w google wpisujecie dodatkowo że lektor i macie linki :P

http://peb.pl/seriale/263769-rapidshare-private-practice-prywatna-praktyka-2007- a.html

mam nadzieje, ze z rapidshare każdy ściagać potrafi?

Ja nie umiem, znaczy prubowałam ale coś mi nie wychodzi ;(.

to jest proste :P już Ci mówię,
jeden odcinek serialu zwykle składa się z paru linków, skopiuj pierwszy i wejdz na niego, będziesz miała dwa przyciski, kliknij na ten drugi FREE, jeśli robisz to rano trafisz na "happy hour" i od razu Ci się pojawi duży niebieski przycisk DOWNLOAD, jeśli ściągasz popołudniu i wieczorem pojawi Ci się napis, żebyś czekała i będziesz widzieć tam odliczanie (różnie, ok. 2 minut) jak ono już minie wyświetli Ci się obrazek z napisem, wpatrz się w niego i przepisz znaki zgodnie z instrukcją i wtedy kliknij download, jak dobrze wpisałaś kod to wyświetli Ci sie plik do ściągnięcia.
Jak ściągniesz pierwszy plik nie wypakowywuj go! Nie będzie się dało. Musisz ściągnąc wszystkie pliki do danego odcinka. part1 part2 itd. Jak już to zrobisz kliknij na pierwszy i daj rozpakuj (do tego potrzebny jest WinRar ale to wiadomo0. I teraz możesz cieszyć się Private Practice z lektorem :D

A i jeszcze jedno, są limity! Jak sciągniesz pierwszy plik następny będzie się dało dopiero po godzinie!! (chyba że masz neostrade, wtedy wystarczy że wyłączysz i zalogujesz się znowu w neostradzie :P także Orange freedom)

Ok. sprubuję. Thx ;**. a nie da się wysłaś na maila?

W końcu zobaczyłam finał. I muszę powiedzieć że jestem dumna z Meredith. W końcu powiedziała co czuje, a przede wszystkim pokazała że chce się zaangażować- ta scena z domem była boska.
Poza tym nie podobają mi się za bardzo rozjaśnione na blond włosy Meredith, a Christina dziwnie wygląda warkoczykach;P Bailey ma ładną fryzurkę:)
Cieszy mnie zmiana George'a. W końcu mówi co myśli i stawia na swoim, nie jest taki rozlazły, ciapowaty jak wcześniej.
Scenarzyści mają pole do popisu. Już nie mogę się doczekać 5 sezonu!
Byle nie ciąża Rose, nich ona znika w niepamięć;P

Czy ktoś może mi w opisać co zdarzyło się w ostatnim odcinku 4 serii.
Dzięki za odpowiedź

S.K. Nieno twój opis jest super. Tak dokładnie popieram cię ;D. z ta głupią Rose.

jak oglądam poprzednie odcinki to wydaje mi sie wrecz oczywiste ze Alex i Izzie beda razem. Na przyklad w odcinku stare rany w ktorym Izzie przespala sie George'm wydaje mi sie ze zrobila to dlatego ze Alex powiedzial ze idzie na randke a pozniej ona upila sie i poszla do lozka z niewlasciwa osoba, a potem wydawalo jej sie ze jest zakochana i tak powstal ten krotki i kruchy zwiazek. Albo kiedy Denny umarl to Karev najbardziej o nia dbal, a pozniej ja pocalowal. To Stevens martwila sie o zwiazek Alexa i Rebecci i to ona na dobra sprawe go zakonczyla wysylajac Ave do szpitala. Oni najszybciej wybaczali sobie, kiedy Karev poszedl do z Olivia, albo kiedy wyszlo na jaw ze Izzie jest z George'm Alex mial pretensje ale szybko sie z tym pogodzil (porownoje do zlosci O'Malleya na Meredith). A sama koncowka wedlug mnie nie zwiastuje jednonocnego przypadku tylko dluzszy zwiazek, bo Karev i tak nie moze jej pomoc i on to wie bo przeciez jest lekarzem. W zadnym z poprzednich sezonow nikt nigdy nie troszczyl sie o Alexa, wiec moze to Izzie o niego zadba.

To jest moje zdanie. Czekam na wasze odpowiedzi.

Też mi sie wydaje że Izzie będzie z Alexem. Od początku między nimi coś zaiskrzyło. Tylko głupio bedzie jak Alex zostawi Avę, bo ona jest w depresji, chciala sie zabić i to by ją chyba dobiło. Ale licze na to że Alex i Izzie będą razem:):)

no chyba by fajnie bylo zeby izzie byla z alexem ale nie wiem.zreszta mnie bardziej interesuje to zeby wywalili rose. jesli sie okaze ze ona jest w ciazy to chyba przestane ogladac ten serial bo to by bylo juz przegiecie. no ale chyba mi to tak bardzo nie grozi, przynajmniej z tego co czytalam gdzies na roznych stronkach to raczej nie bedzie ona. no wkoncu jest pare innych mozliwosci :P :>

A rose miała w finale czerwoną bluzke?? Bo w ciązy miala byc ktoraś z tych dziewczyn w czerwonych bluzkach. Chyba że z tym czerwony to chodzi o coś innego...