PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104730}

Cud miłości

Milagros
7,2 715
ocen
7,2 10 1 715
Cud miłości
powrót do forum serialu Cud miłości

Sandra i Macarena

użytkownik usunięty

Czy tylko mnie one tak denerwują? Sandra - pozbawiona taktu przylepa uganiająca się za żonatym facetem. Zachowała się jak panienka na pocieszenie a na koniec dziwiła się, że tym właśnie była dla Jose Antonia i strzelała fochy. Macarena - kompletny dzieciak. Jednego dnia wielce zakochana w Juanicie, a dosłownie po miesiącu już w Sebastianie, mimo że Juanito przez jej "wielką miłość" i kochaną świątobliwszą od papieża mamusię musiał wyjechać do obcego kraju, daleko od rodziny i przyjaciół. Chyba niejedna gimnazjalistka potrafiłaby byc bardziej stała w uczuciach, zwłaszcza po takich przejściach.

No racja, to wszystko prawda. Sandry nie lubiłam od początku, do makareny niby nic nie miałam, ale odkąd zamieszkała w domu Milagros to stała się wkurzająca. Może aż tak szybko o Juanicie nie zapomniała, ale jednak nagle w którymś momencie już nie myślała o Juanicie i pokochała Sebastiana który był raczej nudny. Ok, pewnie wolała stabilizacji, a wiadomo juanito postrzelony, ale jednak go kochała a on ją. Tak dziwnie to wyszło. Ale mnie najbardziej to ta świętoszka ciotka Makareny wkurzała.

ocenił(a) serial na 6
maria_88_3

Ja mam odwrotnie, do Sandry nie miałam nic, nawet jej współczułam tej nieszczęśliwej miłości, ale Macarena... Chryste! Najpierw wielka miłość z Juanito, a potem nagle Sebastian. I w narzucaniu się mu pobiła wszelkie rekordy. No ale w końcu udało się jej uświadomić Sebastianowi, że to ją kocha :D

Morska_Bryza

Aha :). No tak, tak jak piszę od kiedy odmieniło się Makarenie i zaczęła mieszkać w rezydencji nie wiadomo dlaczego, to zaczęła mnie irytować a nawet wkurzać. I prawda, że narzucała się Sebastianowi okropnie :). W sumie Sandry nie polubiłam, bo od początku jej Jose wpadł w oko, nawet jak wiedziała od początku że ma żonę i to w ciąży i wiedziałam że namiesza między głównymi bohaterami, ale później tak pod koniec nawet do niej nic nie miałam i trochę współczułam, na pewno nie była zła czy wredna.

użytkownik usunięty
Morska_Bryza

Jeszcze to całe ostentacyjne ogłaszanie co 5 minut, że ona wyjeżdża. Od początku było wiadomo, że nigdzie się nie wybiera tylko chce zwrócić uwagę Sebastiana.

Właśnie sobie odświeżam tę telenowelę i oglądając mogę stwierdzić, że mnie też Macarena irytuje swoim sposobem bycia. I to od samego początku. Bardzo mi szkoda Juanita, że tyle z jej powodu przeszedł, a ona go po tym wszystkim rzuciła.

ocenił(a) serial na 10

Zgadzam sie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones