Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74874
6,9 7 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

1. Panna (głupia , wiejska gęś z zadęciem na bycie "kimś wyjątkowym") bzyka się z trupem-wampirem ; pasożytem , nie produktywnym ,nie wnoszącym do jej społeczności niczego poza chaosem , napięciem i smiercią (choćby przemienienie rudej dziewczyny w wampira czyli kolejnego zagrażającego normalnym ludziom stwora)
2. jej brat - wiejski głupek , żywy wibrator (postać , która generalnie jest uosabieniem skarykaturyzownej męskości jako takiej) , ćpun i przestępca , bo jakby na to nie patrzeć złamał prawo doprowadzając (w imię ćpuńskiego uczucia , do odjechanej psychopatki) do unicestwienia porwanego wcześniej wampira, którego zamęczyła jego "ukochana" - nie ponosi za swoje przestępstwo żadnej kary
3. Czarna laska , z patologicznej rodziny (oczywiście katolickiej , no bo jak patologia to tylko u katolików, przecież ta reloigia jest taaaka okropna ,że jak coś jest nie tak , to pomocy trzeba szukać u guślarzy i znachorów, ach ten okrooopny Jezus tylko dla wariatów...) , ma pretesję do każdego białego o "plantacje" i to że w życiu sobie nie radzi
4. "zmiennoksztaltny" barman - po prostu nie ma sensu komentować
5. Wampir Bill jak pedofil -ktoś kiedys mu to zrobil ,a teraz on robi to kolejnym ofiarom , a one będą napadać na kolejne ofiary... trup - nie ma mocy kreowania życia, dawania życia, nawet samkowania życia,on tylko na nim pasożytuje. Pasożyt , kłamca , morderca, nie wnosi nic wartościowego do społeczeństwa , jest bezproduktywny - NIE MOŻE MIEĆ DZIECI ,więc jego związek z Sookie w szerszym wymiarze jest absolutnie pozbawiony sensu ; z nim ona nie ma daru dawania życia
6.Wszystkie zdrowo rozsądkowe postawy czyli nazywanie rzeczy po imieniu , nazywanie wampirów "nie ludźmi" , podkreślanie ich pasożytniczego charakteru , zadawanie pytań o lata zanim Japończycy wynaleźli krew traktowane jest jako przejaw właściwie "rasizmu" albo fanatyzmu religijnego - wszyscy walczący o zachowanie praw ludzi tylko dla ludzi, to przedstawiani jako fanatycy duchowni katoliccy, a ich przemówienia trącą faszystowską gadką.
Apogeum to wyjawienie kto jest mordercą . Oczywiście facet , któremu nie podoba się ,że laski dają się gryźć i nie tylko wampirom- normalna postawa równa się zło absolutne
7.Cały przekaz ideologiczny serialu jest taki ,że dziwadła i ludzie zaślepieni ich "dziwnością" są "fajniejsi" niż normalni ludzie
8. Całości dopełnia fakt ,że rzecz dzieje się na południu , w sercu "amerykańskości" (ta "otwarta" babcia jest tak niedorzeczna jakby w latach 60tych wypaliła z 25 kilo trawy na raz)
9. Poza tym scenariusz jest makabryczny -złota malina dla scenarzysty- Jeszcze w pierwszej połowie pierwszego odcinka jest nadzieja ale potem... Te polityczne wstawki są takim lepem ale o okolicach 3 czy 4 odc scenarzysta zapomina o nich i zamiast tego daje dużo bara-bara , potem znowu na chwilę pojawia się polityka , a potem znowu dno i gdzieś przy 8 czy 9 odc pojawia się reanimacja akcji - dowiadujemy się ,że barman jest dziwadłem , potem scenarzysta zapomina o wampirze i już nie wiadomo o co chodzi i op co mu były te wampusie , najważniejsza jest misja przepchnięcia ideologicznej zajawki
10. ten serial to totalnie lewicowy shit , pod każdym względem
11. trzeba być strasznie ograniczonym ,żeby nie zauważyć wszystkich tych ,dosłownie, prostackich manipulacji.True blood to nie jst bajka o wampirach tylko ideologiczna sieczka i tak na;leży na tą produkcję patrzeć.
12. Jeżeli ktoś uważa,że dyskutowanie o True Blood pod kątem zawartej w nim ideologii jest "nadużyciem", to albo jest naiwny albo jest hipokrytą
, no... albo głupcem

ocenił(a) serial na 10
november_lady

że też Ci się chciało tak rozpisywać z nadzieją, że twoje subiektywne argumenty sprawią, że ludzie będą myśleć podobnie lub zmienią zdanie ... a pkt 11 mnie rozbroił <haha> może na wszelki wypadek od teraz będę patrzyła też na wieczorynkę jak na 'ideologiczną sieczkę' a nie jak na bajkę...

TheAnnie

dobra ,sorki , zapomniałam ,że z głupkami się nie dyskutuje...
A poza tym zgadzam się z jednym z forumowiczow ,który napisał ,że ten serial to infantylizm ... Jak ,ewentualnie, można oczekiwać polemiki na poziomie , jak się ma do czynienia głównie z gimnazjum... sorki jeszcze raz -mój błąd .
ps . wyobraź sobie ,że chciało mi się wypoćić o tym shicie , bo jak się po czymś pojechać to miło jest uzmysłowić tej reszcie , która "nie jedzie" i jest w opozycji , że wiem co krytykuję i nie krytykuję tylko dla samej frajdy zrobienia komuś na złość ,że nazywam jego ukochany serial gniotem , delikatnie mówiąc.
Żeby móc coś skrytykować , trzeba wiedzieć co się krytykuje , dlatego fajnie jest uważnie oglądać takie "dziełka" , odrobina refleksji jeszcze nikomu nie zaszkodziła . I uwaga na przyszłośc kwiatuszku : jak nie masz nic ciekawego/inteligentnego/kreatywnego do dodania , to nie pisz tylko dla samego pisania, szkoda czasu .Sama się przed sobą przyznaj ,że nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Twoja odpowiedź niczego nie wniosła. Nie sprawiła ,że chciałabym twoimi oczami spojrzeć na ten serialik .
Gdyby wszyscy ludzie byli trak nieskomplikowani ,świat byłby piękny :)
pozdrawiam i jak cię uraziłam to sorry

ocenił(a) serial na 10
november_lady

no najlepiej niech Ci co potrafią wyrazić swoje zdanie w nieskomplikowany sposób wgl nie piszą. mogłaś zaznaczyć w temacie jakieś ograniczenie wiekowe, żeby takie dzieci z gimnazjum o jakże niskim poziomie intelektualnym w porównaniu z Twoim nie zawalały Ci tematu i może jakbyś miała w 100 % rację to bym się czuła urażona, ale nie jestem. oh, i jak miło, że piszesz do mnie 'kwiatuszku', aż mi się miło przy serduszku robi ( tu bym najchętniej użyła 'lol' ale nie wiem czy powinnam, bo pewnie dostanę zaraz jakiś wykład ) pzdr :)

november_lady

Mam 22 lata, lubię ten serial i nie uważam się za głupią. Polemizować na temat tego co tu nabazgrałaś też nie będę, bo właściwie każdy może mieć swoje przekonania (ja tam żadnych lewicowych ideologii nie zauważyłam w tym serialu) na dany temat.

ocenił(a) serial na 8
november_lady

W sumie to opisałaś cały serial, ale czy jest to shit czy hit każdy musi sam zdecydować. W wielu punktach masz rację, ale zrozum, że właśnie za takie klimaty lubimy TB.
Mówisz: nierealny, nieprawdopodobny
ja ci mówię: i bardzo dobrze, bo takich MjakMiłość mam już dość.

Osobiście nie uważam że jest to arcydzieło, ale przyjemnie się ogląd i chyba o to chodzi.
pozdro

november_lady

w serialu o wampirach nie podoba ci sie to że główna bohaterka bzyka sie z wampirem? dziwne, to jest naprawde dziwactwo... i co z tego że bill jest bezproduktywny? a wziałeś pod uwage fakt, że zawsze mogą zaadoptować jakiegoś murzynka z sierocińca..hmm?


''Wampir Bill jak pedofil -ktoś kiedys mu to zrobil ,a teraz on robi to kolejnym ofiarom , a one będą napadać na kolejne ofiary... trup - nie ma mocy kreowania życia, dawania życia, nawet samkowania życia,on tylko na nim pasożytuje. Pasożyt , kłamca , morderca, nie wnosi nic wartościowego do społeczeństwa , jest bezproduktywny - NIE MOŻE MIEĆ DZIECI ,więc jego związek z Sookie w szerszym wymiarze jest absolutnie pozbawiony sensu ; z nim ona nie ma daru dawania życia ''

czytając to wydawało mi sie że to ty w dzieciństwie byłeś tą ofiarą jakiegoś wampirzego pedofila ;) xD

chyba nie musze mówić że większość twoich punktów jest bez sensu? ten serial to wizja reżysera, który akurat tak widzi swoje wampiry, całkiem inaczej niż w zmierzchu czy wywiadzie z wampirem. ale z tym żywym wibratorem to sie zgodze, ciekawe kiedy w końcu zabiją jasona? i żeby nie było, nigdy nie uważałem TB za arcydzieło kina.

ocenił(a) serial na 10
november_lady

Mam 19 lat i kocham ten serial.

ocenił(a) serial na 10
PsychoPunk

Mogę się zgodzić z kilkoma podpunktami, ale uważam że autor ma jakieś problemy na tle psychicznym , kolejny nadęty katolik. taki jest mój wniosek.

mosqa

Nie rozumiem dlaczego bardzo często, kiedy ktoś coś krytykuje, przypina mu się etykietkę "katolik" i traktuje ją jako obelgę. Nie chcę bronić tutaj zawartości merytorycznej komentowanego postu (bo, podobnie jak ty się z nią nie zgadzam i lubię oglądać True Blood), ale jestem katoliczką i nie życzę sobie, aby używano nazwy mojej religii jako dyskredytującej kogokolwiek etykiety.

november_lady

serial opiera się na brutalności, seksie i "tajemnicy". nie wiem za co jest tak nagradzany, wychwalany, polecany itd... nie skłonił mnie do refleksji na żaden temat (ok, powiecie, że nie każdy film/serial musi poruszać ważne problemy- to prawda. coś może być tylko dla rozrywki, ale jeśli takie jest, to nie powinno zasługiwać na szczególnie wysokie uznanie i rekomendację, bo przecież nie kreuje światopoglądu)- co innego z innymi amerykańskimi, KOMERCYJNYMI (to chcę podkreślić!) serialami, które są przecież nastawione na entertainment- w "Gotowych..." można zastanowić się na problemami ludzi, w "sześciu stopach..." także. a więc uważam, że ten serial nie zasługuje na szczególe uznanie, bo twórcy nie wysili się ponad wykorzystanie przemocy i seksu.

november_lady

traktowanie "True Blood" dosłownie, doszukiwanie się w nim jakiegoś przesłania, analizowanie go na milion sposobów i rozkładanie na czynniki pierwsze jest moim zdaniem błędem, który prowadzi na manowce

ten serial to przede wszystkim dobra ROZRYWKA i tak proponuję go traktować

listopadowa damo - nie świruj :P

riven

Reasumując wychodzi na to ,że wszyscy fani i "obrońcy" True Blood ogądają go po to ,żeby się ... odmóżdzyć ? i nic ponad to ? Zero zastanowienia się , szukania punktu odniesienia do otaczającej rzeczywistości ?- ludziska macie do czynienia nie z "Klanem" , tylko fantastyką/sf - to największe pole do popisu. Jak ktoś wybiera te klimaty to dlatego ,że może wrzucić tam masę najróżniejszych symboli i odniesień (zwłaszcza ,że od jakiegoś czasu mamy do czynienia z poprawnościa polityczną , która kinematografi nie omija -wystarczy spojrzeć na to , co stało się 007). Tylko ten gatunek pozwala w pełni wyżyć się scenarzytom! Jakby goście od true blood chcieli zrobić coś nad czym odbiorca ma się w ogóle nie zastanawiać i przyjąć "dzieło" jako jednowymiarowy filmik bez podtekstów nie nie ładowali by się w wampiry , tylko zrobili by jakąś sieczkę z prostym odrąbywaniem łba siekierą i rozprówaniem flaków jakimś scyzorykiem .Tępolskie oglądanie , zwłaszcza SERIALU ,bez jakiejkolwiek refleksji , minimalnego zastanowienia się nad tym co się odląda , dlaczego jakaś postać zachowuje się w dany sposób (takie krótkie spięcia w móżgu z cyklu "no ja bym tego nie zrobił" , albo "zrobiłbym to dawno temu" )jest stratą czasu . Zastanawianie się nad tym co się czyta , czego się słucha albo co się ogląda jest oczywistą , pożądaną i normalną reakcją widza. Ktoś serwuje nam coś - w tym przypadku serial- w jakimś celu . Twórcy -niezależnie od poziomu swojej "sztuki" przedstawiają nam jakąś wizję .Twórca wrzuca odbiorcę do swojej bajki . Odbiorca weryfikuje i "opowiada się po stronie" , albo jest na "tak" albo na "nie" - podoba mu się wizja świata tórcy ,np jego na stosunek do klimatu zbrodnia-kara i się pod nim podpisuje albo sorki nie. Bezrefleksyjne przyjmowanie każdego kitu to masakra totalna. Prześwaidczenie ,że nie należy "niczego się doszukiwać" jest ... głupiutkie. Ja pierniczę , naprawdę nie trzeba być katolikiem -a poza tym byćie chrześcijanką uważam za zajefajny plus, jakbym była muzułmanką , to w życiu nie miałabym okazji zobaczyć true blood (ten "grzeszny" sex, wyzwolone kobiet z prawem do powiedzenia "nie" itp itd) - żeby kumać pewne podteksty. Ateista nie ma prawa zauważyć, że wiązanie się z kimś ...powiedzmy nieproduktywnym -w ogólnym zarysie- jest absolutnie pozbawione sensu(gdyby w jakimś mieście wiązanie się z takimi "nieproduktywnymi" jednostkami stało się normą , czymś powszechnym , to oczywistym jest ,że w ciągu jednego pokolenia, takie miasto przestało by istnieć, wymarło by)? Ludzie błagam nie osłabiajcie więcej tekstami ,że po prostu "lubicie" ten serial. Ok , fajnie , tylko za co go lubićie ? Co w nim jest takiego extra? To że jest o wampirach? Zaręczam ,że gdyby skrzydlate słonie odżywiały siś ludzkimi np jelitami i dzięki temu żyły wiecznie , to powstałby serial o słoniach jelitowych pasozytach ludzi , a nie o wampirach. Kurcze ludzie pomyślcie , a nie tylko podniecajcie się tym ,że jakiś koleś "śliczniutko" wygląda , Jak generalnie w życiu ta łatwo wszystko łykacie , to żal was .

ocenił(a) serial na 8
november_lady

Twoja opinia nt. serialu jest ukształtowana przez religijny fanatyzm i to widać w twoich wypowiedziach. Plus za to, że potrafisz te opinie w miarę sensownie uzasadnić, jednak można to zrobić o wiele bardziej inteligentnie i nie obrażając innych, którzy się z Tobą nie zgadzają. To jak opisujesz wampiry to ewidentnie chrześcijańska symbolika (wampir=zbrodniarz przeciwko boskiemu porządkowi), przyklaskujesz też innemu fanatykowi z serialu (za pewne czujesz z nim jakąś ideologiczną więź). Emocje z jakimi opisujesz TB świadczy o tym, że to jednak dobra produkcja, na tyle pojemna znaczeniowo, że każdy doszuka się w niej tego, co chce znaleźć. Pomijam Twoje poglądy, które są tak debilne, że nie chce mi się z nimi polemizować (bezproduktywne jednostki jako bezwartościowe - wiesz, można się inaczej przysłużyć społeczności niż li tylko płodzeniem dzieci. Ale Ty zapewne tylko do tego się nadajesz). Forum filmowe moim zdaniem nie jest miejscem odpowiednim do rozpowszechniania idiotycznych poglądów, ale to tylko moje zdanie...

dzarno

Wązko, wązko, wąziutko ... Podobno to ja obraziłam "fanow" serialu... No ale nic, potwierdzasz tylko , że nie jesteś najmądrzejszą osobą . Nie potrafisz wyartykułować w kulturalny , rzeczony i inteligentny sposób dlaczego się ze mną nie zgadzasz i jedyne na co cie stać , to napisanie,że moje poglądy są debilne ... , a swoje braki "intelektualne" tłumaczysz moim "fanatyzmem" - wężiej już nie można . Naprawdę jesteś głupolem. Smutne ,bo wydaje ci się ,że jesteś taką zajefajnie otwartą , tolerancyjną i "oświeconą" osobą , a w gruncie rzeczy tylko pozujesz na kogoś takiego. Nie masz ani dość klasy , ani rozumu , a twoj słownik też wązzziutki jest , dokładnie tak samo , jak twój rozumek . Spoko pozostań przy wąsko rozumkowych bajeczkach. Spróbój (przy okazji nastepnej "polemiki" - sprawdź najpierw w słowniku co oznacza ten wyraz) wznieść się na wyżyny i niech jedynym na co cie będzie stać , nie będzie nazywanie oponenta "fanatycznym debilem" - jeden Kuba Wojewódzki już jest i wystarczy
pozdrawiam

ocenił(a) serial na 8
november_lady

Hmmm, masz rację. Mój słownik jest kiepski i nie ogarnia np. wyrazu "wązko". Twoja riposta, a raczej atak na moją osobę, rzeczywiście świadczy o Twojej wybitnej inteligencji i kulturze. Jest także bardzo "rzeczony". Twój styl Cię zdradza i zaprzecza wszystkiemu na co usiłujesz pozować. Tak więc daruj sobie dyskusje na tematy, o których nie masz pojęcia i skup się na byciu "produktywną" z biologicznego punktu widzenia jednostką, bo z Twoich wypowiedzi wygląda na to, że jest to jedyna rzecz, do której w życiu aspirujesz (tylko nie przesadzaj, mamy już dość dziecioróbskich patologii w tym kraju). Nie będę pisać, że jest debilem itp., bo Cię nie znam. Musisz być jednak prawdziwie oświeconym psychologiem, żeby po paru zdaniach ocenić możliwości intelektualne i charakter człowieka. Gratuluję i polecam skupienie się na ramówce TV Trwam, bo szkoda Twojego czasu na dyskusje z osobami, których światopogląd wykracza poza Twoje, ograniczone ideologią myślenie.

ocenił(a) serial na 6
november_lady

Twoje poglądy są za to skrajnie prawicowe i nie jesteś w stanie przyjąć niczego,co nie zgadza się z Twoim czarno-białym obrazem świata.Obrażając innych tylko się ośmieszasz i przekreślasz wszystko,co napisałaś.Jesteś kolejnym dowodem na to ,ze z fanatykami się nie dyskutuje tylko omija się ich szerokim łukiem. Serial ma jak najbardziej tło ideologiczne. Fanatyzm religijny na amerykańskiej prowincji to plaga,która niszczy umysły prostych i naiwnych ludzi,którzy chłoną bzdury głoszone przez księży z ambony.Ci ludzie nie tolerują żadnej odmienności.W serialu odmienność tą reprezentują wamiry,ale oczywiste jest że chodzi min. o homoseksualistów. I co to ma niby znaczyć,że ktoś jest "bezproduktywny"? Że niby jak ktoś nie chce albo nie może się rozmożyć to należy go eksterminować? Ja uważam się za otwartą i tolerancyjną osobę,pozwalam innym żyć swoim życiem i wymagam od nich tego samego.Nie ma to związku z żadną "zajefajnością",ale ze zwykłym poczuciem ludzkiej godności a przede wszystkim wolności.

Monika_49

Serial jest infantylny, postacie są bardzo ograniczone. Główna bohaterka
łącznie ze swoim ukochanym Billem proszą się aby ktoś im skopał tyłki -
tak mnie irytują. Ale właśnie wstawki polityczne i poglądy w nim pokazane
sprawiają, że lubię go oglądać. To, że jestem świadoma przekazu, sprawia,
że nie ma tu manipulacji.
Serial nie trafia w twój światopogląd, trudno. Ale ja nie uważam, że celm
naszego życia jest prokreacja -_-, nie przepadam za żadną religią bo
większość wprawia dużą część lubi właśnie w takiego ślepe i głupie
zachowania jakich mieliśmy przykład w serialu.
A poza tym nie wiem czemu piszesz, że wampir pasożytuje...My też zjadamy
inne zwierzęta, pijemy ich krew (tylko nie mów, że nie jadasz schabowych,
albo kurczaków...) W filmie ejst pokazane, że oni na siebie zarabiają
(baaa taki bill pokazuje, że mogą normalnie żyć jak da sie im szans, a
nie na siłę rodzi uprzedzenia i sprawia iż muszą być tym kim inni
uważają, że są) Przecież jak doszło do równości między czarnymi i
białymi, to niestety afroamerykanie nie byli oczytani, często byli ludźmi
którzy byli tacy jak w uprzedzeniach, głupi, brudni, biedni - byli tacy
bo ludzie nie pozwalali im być innymi. NIe mogli dostać lepszej pracy,
edukować się, nie mieli szansy na normalne życie...
Poza tym było nie raz pokazane iż wampiry jak chcą to pomagają i mogą byc
przydatne...

eji

I żeby nie było, to nie ma 2,3,4 dna. Serial wykłada to łopatologicznie i
dosadnie, dlatego tak łatwo to przyjmujemy i tak wielu ludzi o tym pisze.
Tu nawet nie ma czego odkrywac, bo to wszystko jest wywleczone ordynarnie i
prostacko, bez wielkich podtekstów, jest pokazane.
To nie czasy komuny, że aby coś istniało trzeba się tego doszukiwać pod
lupą. To nie ten poziom.

november_lady

Po piewsze. Jak już piszesz to staraj sie nie robić błędów ortograficznych. Mam w miarę wyrobioną opinię o ludziach, którzy piszą "spróbój". Ale nie o tym. Czy wy wszyscy nie macie innych problemów jak dyskusją (jałową zresztą) na temat wydzwięku polityczno-społecznego serialu o wampirach? Posłuchajcie siebie przez moment. To TYLKO serial. Fikcja, która wcale nie ma ambicji przedtawiania istotnych problemów społeczeństwa Ameryki. Tam nie chodzi o tolerancję, rasizm, prawicowość, czy lewactwo. To rozrywka. Dobrze napisana w miarę inteligentna bajka jaką jest telewizja. Nie mam pojęcia jak można rozpętywać takie spory na temat zwykłego telewizyjnego show, jakich jest w stanach kilkadziesiąt. Takie już są nowoczesne seriale - oprócz fabuły starają się przemycić trochę ważniejszych kwestii, bo bez tego byłyby po prostu strasznie nudne. Przypomnijcie sobie serie z lat 90-tych, gdzie każdy odcinek był realizowany według tego samego klucza. I co? I wszyscy je oglądali, mimo że wiedzieli co się stanie i jakie będzie zakończenie. Ale ponieważ publiczność żąda nowych wrażeń rozpoczeła się moda na seriale "zaangażowane". Albo choć takie, które mają maksymalnie pokręconą fabułę, która ma sugerować, że są po prostu dla inteligentniejszych ludzi. I bardzo dobrze - nie zmienia to jednak faktu, że jak ktoś chce dyskutować na ważkie tematy społeczno-polityczne, to nie opiera się w tym względzie na telewizyjnej serii, która na dodatek opowiada o istotach ponadnaturalnych - czytaj NIEISTNIEJĄCYCH. Nie można w żaden sposób przystawiać relacji Sookie i Billa do żadnego zachowania ludzkiego, bo to po prostu niemożliwe. To tak jakby mieć pretensje, że w filmie Supermen lata, a w pistoletach jest niekończąca się amunicja. Kino i rozrywka rządzą się odmiennymi prawami niż realne życie i nie wolno tego łączyć.
November_lady - nie prościej było po prostu powiedzieć, że serial Ci się nie podoba, bo to realizatorska chała z totalnie nieprawdopodobnym scenariuszem i słabo nakreślonymi postaciami? Że za duża tam egzystencjalnych pierdół, na siłę wrzucane w atmosferę sennego amerykańskiego południa wampiry, shapeshiftery, greckie bóstwa, czarni geje i mordercy Portorykańczycy? A wszystko podlane naciąganym jak guma z majtek motywem przewodnim o rasizmie i fanatyźmie relegijnym z którego słynne jest południe? Takie argumenty będą dla fanów serialu bardzo trudne do odparcia, bo to w dużej mierze prawda. A ty bez sensu atakujesz fanów radykalnymi (nawet jak na nasze społeczeństwo) poglądami, dorabiając się od razu opinii ciemnogrodu i zaścianka. To taka rada na przyszłość.
A teraz do reszty fanów, którzy po tym wpisie będą chcieli wbić mnie na osinowe kołki. Jestem fanem serialu. Obejrzałem obie serie. Mimo wszystko wolę Billa od Erica. Najlepszą postacią był Godrick. Więc proszę o łaskę. Acha, zdjęcia do nowej serii zaczynają się w grudniu 2009. 3 sezon wejdzie na antenę na wiosnę 2010.

Pozdrawiam

PS: november_lady - mam wrażenie, że cały ten post to prowokacja. Ale dokarmię trolla :D

carrel

Pozwolisz, że nie zgodzę się z Tobą w jednym ;) Serial nie jest oderwany od
rzeczywistości. I narzuca, tak! Pewien sposób myślenia. Tylko, że ten
serial wywala kawę na ławę, przecież zawarta jest w nim krytyka kościoła i
napalonych wierzących. Wszystko sceny z wielebnym zwalczającym wampiry (ale
aby purytańskich wierzących Amerykan uspokoić, Godric, mówi, że Chrystus
pewnie był cool i ok... Tylko, że tak krytyka (która również dotyczy wielu
innych kwestii) jest spychana przez nas na bok, bo to taki serial z jajem i
seksem o wampirach...
A tu przecież problem uzależnienia nam obrazują, a to nam podrzucają
problem nierówności społecznej, a tu mamy problem rozpasania społecznego
czy techniki manipulacyjne sekty ukazane.
To tak jakby powiedzieć o Kiepskich, że są niczym więcej jak opowieścią o
alkoholiku, któremy przytrafiają się niestworzone i fantastyczne rzeczy
(jak perpetum mobile i inne takie). Tymczasem serial jest karykaturą
społeczną, z ironią i przekąsem mówi o naszych przywarach i sytuacji
politycznej naszego kraju. Teraz to tylko wszystko zależy jaki obierasz
sposób percepcji. :)

november_lady

"[...]NIE MOŻE MIEĆ DZIECI ,więc jego związek z Sookie w szerszym wymiarze jest absolutnie pozbawiony sensu ; z nim ona nie ma daru dawania życia[...]"
W związku z wyżej zacytowaną częścią Twojej wypowiedzi, chciałabym zadać Ci następujące pytanie:
Skoro uważasz, że ktoś nie zdolny do rozmnażania może stworzyć jedynie związek "pozbawiony sensu" to co powiesz o związku człowieka z człowiekiem, w którym kobieta bądź mężczyzna jest bezpłodny? Czy taki związek też uważasz za "pozbawiony sensu"? W końcu pod pewnym względem (zestawiając serial z rzeczywistością) para stworzona z ludzi i taka w której jeden z partnerów jest wampirem spotyka się z bardzo podobnym problemem. Tak podobnym, że można rzec takim samym.

ocenił(a) serial na 8
Magd407

A propos tego wątku, założycielka tematu pisze tak:

" Ateista nie ma prawa zauważyć, że wiązanie się z kimś ...powiedzmy nieproduktywnym -w ogólnym zarysie- jest absolutnie pozbawione sensu(gdyby w jakimś mieście wiązanie się z takimi "nieproduktywnymi" jednostkami stało się normą , czymś powszechnym , to oczywistym jest ,że w ciągu jednego pokolenia, takie miasto przestało by istnieć, wymarło by)?".
Twój fanatyczny umysł nie jest w stanie dostrzec, że opiera się na błędnych mechanizmach, a Twoje poglądy uważam za debilne, bo same sobie zaprzeczają. Ja już pominę fakt, że ktoś nie chce lub nie może mieć dzieci i to co wypisujesz, po prostu obraża takie osoby. A weźmy np. księży i zakonnice. Chcesz, żeby pokazać Ci miasto, gdzie żyją same "bezproduktywne" jednostki? A co powiesz na całe państwo? Mam tu na myśli Watykan. Jak widać prosperuje sobie całkiem nieźle, mącąc w główkach takim prostym istotkom, które potem uważają, że wartość człowieka objawia się w ilości potomków. A tych, co sądzą inaczej od razu chcą palić na stosie, ewentualnie zadźgać nożem. Co do Twojego odczytywania TB jako lewackiej manipulacji, to oczywiście masz rację. To się nazywa mania prześladowcza i ponoć można to leczyć.

ocenił(a) serial na 5
november_lady

Odbiegając nieco od "postulatów gloryfikujących nieudolność serialu"...

Mam wrażenie, że nowy sezon [drugi] jest jakąś miłosną orgią. Nie ma odcinka, w którym ktoś nie pieprzyłby kogoś. Wszystko byłoby okey, gdyby te sceny nie były pokazywane nagminnie. Jakby tego było mało, dialogi zaczynają zajeżdżać modą na sukces. Długie, intymne, powtarzające się tematycznie i ogólnie miałkie. Zupełnie, jakby scenarzyści mieli zajawkę na co najmniej miliard sezonów.

Nie chcę być źle zrozumiany, ale jeśli ktoś chce pooglądać non stop grzmocące się parki, to wystarczy wklepać redtube.xxx i po sprawie.
Za mało akcji, za mało dobrych, nadnaturalnych motywów. Za dużo w/w "przypadłości". Pierwsza seria była pod tym względem bardziej wyważona.

Takie jest moje zdanie. Porażka.

ocenił(a) serial na 3
Fishbon3r

Ja się z tobą zgodzę. Co prawda, nadal lubię ten serial, ale tak jak pierwsza seria była jeszcze ok, tak w tej drugiej mocno przesadzili z tymi scenami rozbieranymi. Ok, ja już rozumiem, że to miało tłumaczyć efekty działań przepięknej Maryann, ale co za dużo, to niezdrowo. Mam nadzieję, że scenarzyści trochę się opanują, przy tworzeniu trzeciego sezonu.

Z dialogami jest podobnie. Nawet momentami miałam wrażenie, że aktorzy wygłaszali swoje kwestie z ogromnym wysiłkiem, albo z bardzo widocznym znudzeniem. Chyba tylko jasnowłosy Szwed sprawiał wrażenie, że dobrze się tam bawił. Pewnie dlatego, że jako Eric mógł ironizować przy niemal każdej scenie, ile się tylko dało ;)

Pozostaje mieć nadzieję, że trzeci sezon będzie lepszy.

ocenił(a) serial na 10
november_lady

Autor tego wątku ma chyba problem z tworzeniem nieistniejących teorii spiskowych. Taaak... napewno twórca serialu, a wcześniej autorska książki robiły to na polecenie jakiejś lewicowej partii, tylko po to żeby zebrac nowych zwolenników.... PARANOJA przez duże P.

Bardzo polubiłam zarówno serial jak i książkę. Po tego typu pozycje sięga się po to aby się odstresowac i fakt, może to nie są dzieła,które będą za jakiś czas klasykami kina czy pisarstwa... ale nie o to chodzi i chyba nikt nie miał takich zamiarów. Są stworzone dla ludzi, którzy lubią czytac i oderwac się od rzeczywistego świata chociaż na chwilę... i zdecydowanie myli się ktoś kto uważa że tylko małolaty i ludzie bez gustu i głupi mogą się wciągac czy w serial czy w książkę.
Wyrażę też opinię co do mojej ulubionej postaci którą jest Eric.. tajemniczy, nieco ironiczny... a że przystojny to już inna kwestia.

osobiście... czekam na 3ci sezon z niecierpliwością... i czytam kolejne książki, niestety narazie w wersjii anglojęzycznej.

ocenił(a) serial na 10
lil_an

aaa... zapomniałam, że zgadzam się co do opinii, że w serii drugiej za dużo orgii i innych tego typu rzeczy... motyw Menady nieco zdominował zbyt dużą ilośc odcinków.

lil_an

Nie robiły na zlecenia jakieś "partii", tylko były przesiąknięte ideologią - umownie zwaną - "lewicową" i przekazują ją nachalnie w serialu. Paranoją jest przekonanie, że nikt pisząc scenariusz popularnego serialu nie próbuje przemycić tam swoich przekonań. Żeby nie było - serialu nie oglądałem, czytam tylko dyskusje.

november_lady

Zgadzam sie, tez zauważyłem mocno lewicowe motywy. Serial jednak nawet mi sie całkiem podoba poza tym. A co dyskusji, to daj sobie spokój, dla nich i tak będziemy oszołomami, a wszystkie argumenty obrócą przeciwko tobie w specyficznie naiwny sposób.

ocenił(a) serial na 9
piotrex13

Rzeczywiście, trochę za dużo orgii i czasami irytujące dialogi, ale ogólnie serial jest ok.

piotrex13

zapominacie, że wszystko zależy od punktu siedzenia. Moim zdaniem im
bardziej liberalne podejście im więcej krytyki kościoła i ślepej wiary tym
lepie. BO takie mam poglądy, a że ktoś ma inne? To niech sobie włączy
"Ziarno" będzie usatysfakcjonowany

ocenił(a) serial na 9
november_lady

Jest jedno proste rozwiązanie: jeżeli nie podoba się wam serial to go nie oglądajcie.

ocenił(a) serial na 10
november_lady

Chyba należysz do Bractwa Słońca.
I tak mnie zastanawia, skoro ten serial dla Ciebie jest taaaki głupi to po co go oglądasz?
Mogłaś się nie fatygowac i nie oglądac(widzę po Twoich wypowiedziach, że obejrzałaś conajmniej pierwszy sezon).
Z resztą myśl co chcesz, są fani i antyfani True Blood, a ja osobiście uważam go za najlepszy serial jakikolwiek widziałam.

november_lady

Jestem dopiero po czwartym odcinku - i chociaż Ball zarzekał się, że ten serial to po prostu rozrywka, a wampiry to nie są serialowe uosobienia gejów i innych mniejszości - trudno uznać te słowa za cokolwiek poza artystyczną kokieterią. Już nawet napis w czołówce: "God Hates Fangs" ("Bóg nienawidzi kłów") przywodzi na myśl wersję: "God Hates Fags" ("Bóg nienawidzi pedałów"). Poza tym wątek o poprawce do konstytucji, walce wampirów o równouprawnienie - nie może nie budzić skojarzeń z walką gejów i lesbijek o to samo. No i jeszcze często poruszane kwestie rasizmu w Luizjanie.
Ale to właśnie świadczy o tym, że "Czysta krew" jest serialem znakomitym, a nie kiepskim. KAŻDY serial, film etc. przekazuje jakąś ideologię - z tym, że zazwyczaj (na przykład w produkcjach polskich typu "M jak miłość") jest to ideologia konserwatywna - rodzina, małżeństwo, miłość heteroseksualna, religia są wartościami podstawowymi. "Czysta krew" nie neguje tych wartości (jednak w centrum intrygi jest przecież RODZINA Sookie, może nietypowa, ale jednak kochająca się itp.), ale pokazuje także alternatywę. Cieszę się, że powstają produkcje, które nie powtarzają w kółko tych samych "prawd".
Poza tym - "Czysta krew" to znakomita rozrywka. Już nie pamiętam, kiedy jakiś serial wciągnął mnie na tyle, żebym usiadł i obejrzał cztery jego odcinki niemal bez przerwy. A jutro - ciąg dalszy. Gdyby nie to, że spać czasem trzeba - pewnie bym do rana oglądał pozostałe odcinki. I bynajmniej to, że ROZUMIEM ideologię tego serialu nie psuje mi zabawy. Wręcz przeciwnie.

ocenił(a) serial na 10
Davus

ja obejrzałam obie serie w dwa dni:D miałam więc zajęcie podczas leżenia w domu podczas zwolnienia ;)
serial wciąga niesamowicie:)

lil_an

Właśnie po to istnieją takie seriale. Mają dostarczać rozrywki a jeśli przy okazji ktoś wyszuka w nich jakieś drugie dno to tym lepiej. Muszę przyznać że to jeden z lepszych seriali jakie widziałem. Co do wypowiedzi november_lady to najlepiej to zignorować, wiele osób stara się zaistnieć w ten czy inny sposób więc niech dziewczyna (?) próbuje. Ma jakieś swoje poglądy i dobrze. Fanów serialu i tak nie zniechęci do bycia fanami, wrogów TB ucieszą jej wypociny i tyle w tym temacie.

ocenił(a) serial na 10
november_lady

widzę, że autorowi tego tematu musiało się bardzo, ale to bardzo nudzić, niestety zamierzonego efektu nie osiągnął, nie zniechęcił mnie do oglądania tego serialu, gdyż według mnie jest to jeden z najlepszych seriali o tematyce wampirycznej

justa208

Droga koleżanko!
Sądzę, że nudzisz się niezmiernie skoro masz chęć by pisać takie obszerne wypowiedzi na temat serialu który nie przypadł Ci do gustu. Rozumiem, nie spodobał Ci się, jednakże chciałabym Ci przypomnieć, że każdy ma swoje upodobania i niezależnie od tego co napisałaś nie zmienisz naszego podejścia do serialu. Na Twoim miejscu pozostałabym obojętna i zajęła się czymś bardziej interesującym. Życzę Ci, abyś znalazła sobie jakąś zajmującą pasję, która wypełniłaby Ci czas który tracisz z 'głupkami' 'naiwniakami' i 'hipokrytami' z tego forum

Żegnam i euforycznie pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 8
november_lady

Hehe, nawet śmieszne są te Twoje wywody.

ocenił(a) serial na 5
HektX

http://www.youtube.com/watch?v=_QyYaPWasos&feature=fvw

Stop anonimowości w sieci!

Tyle z mojej strony. Chciałem coś dodać w dyskusji, gdyby trzymała się kupy. Co do polityczno-ideologicznej sieczki w TB się zgodzę, ale co do sposobu wyrażenia swojego zdania przez @november_lady nie. Uspokój nogi, rozpuść włosy i bądź sobą :)

november_lady

myślę, ze naprawde masz jakis problem. Po jednej wypowiedzi dziewczyny nazywasz ją glupia, malo inteligentna. pozjadalas wszystkie rozumy i w dalszym ciagu pozostajesz niezrozumiana? wspolczuje. Ale podczas gdy nie wiesz, z jaka osoba masz do czynienia, piszac do niej glupia gimnazjalista, mozesz kogos nieslusznie obrazic. Jestem w klasie maturalnej i powiem ci szczerze,mysle, ze Twoja wypowiedz to akt jakiegos niezrozumienia, buntu.. masz troche racji, ale nie traktuj siebie tak, jakbys pozostawala jedyna myslaca ustota na ziemi. Over.

ocenił(a) serial na 10
november_lady

Boże Ty naprawdę jesteś taka głupia czy tylko sprawiasz takie wrażenie? Niech zgadnę, blondynka?

GosiaM

Serial osobiście uważam za ciekawy. Czytając ten wątek widzę, że niestety Internet służy sporej grupie osób do wylewania jadu i swojego niezadowolenia na innych.

Kilka wniosków:
- skoro serial jest tak płytki to jak jest możliwe, że można doszuka się w nim lewicowej propagandy
- Ja postrzegam Czystą krew jako opowieść o tolerancji, wobec osób których nie rozumiemy i się ich nawet boimy.

Pozdrawiam,

użytkownik usunięty
november_lady

Wreszcie dogrzebałam się do naprawdę fajnego posta :) Autorka pewnie nie przeczyta, ale nie mogę się oprzeć. Odpowiedzi kolejno:

1. Serce nie sługa :)
2. Biedny Jason nie jest może najmądrzejszy, ale za to poczciwy i jednak ewoluuje umysłowo. Jego wadą jest to, że łatwo ulega wpływom innych. A skoro wziął pośrednio udział w unicestwieniu trupa-wampira, nieproduktywnego (twoje słowa), to chyba w porządku, nie? Swoją drogą ciekawy jest tamtejszy system prawny na linii ludzie-wampirki. Ale masz rację, za łatwo zapomniano o tym nieszczęsnym Eddiem.
3. Też mnie to wkurza.
4. Coś ty, to jest śmieszne :)
5. Do przemiany Jessiki został zmuszony przez sąd wampirów - kolejny dowód na to, że system prawny wampiry-ludzie jest żaden. Za coś takiego ten wampirzy "sędzia" powinien dostać osikanym kołkiem prosto w oko. Co do Billa i tego, że nie może mieć dzieci - sorry laska, ale czy według ciebie również ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci np. z powodu jakiegoś wypadku, są też g... warci, a związek z nimi pozbawiony sensu, czy może nadinterpretuję?
6. Tu racja, zgadzam się w 100%. Stronnicze jak nie wiem co założenie, że przeciwnicy wampirów to nawiedzeni fanatycy, to największa wada tej komedii (bo TB to dla mnie komedia :)
7. A nie są? ;)
8. Tu nie mam zdania, nie znam się na amerykańskości, ale babcia była spoko.
9. A mnie się podoba. Zawsze coś się dzieje, dochodzą wciąż nowe wątki, łączą się logicznie ze sobą w całość, postacie są ciekawe. W drugim sezonie jest już mniej seksu, Jason wstąpił do Bractwa Słońca :)
10. uproszczenie
11. Zauważam, choć nie wszytko jest manipulacją. Mechanizm działania sekty przedstawiono np. bardzo dobrze, tak mi się wydaje.
12. Nie uważam tak i pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 9
november_lady

Nie zgadzam sie z Twoja opinia i sprobuje to wyjasnic.
Lubie ogladac ten serial, a oto dlaczego:
1. Panna (Sooki): mloda, ladna, zgrabna, o milej twarzy i rozstawie oczu jak u dziecka, troche naiwna i iracjonalna, ale zdecydowana w swoich opiniach, z charakterkiem, to nie winorosl na szyi mezczyzny. Jest samodzielna i zarabia na siebie. Posiada poczucie wlasnej wartosci, i czuje sie kims wyjatkowym przez swoj dar, ma prawo. Wychowana w malym miasteczku , bez wyzszego wyksztalcenia zachowuje sie prosto i bezposrednio. O filozofii z nia nie pogadasz. Ale czy musisz? W jej srodowisku jej sposob zachowania i wyslawiania nikogo nie razi i wydaje sie byc odpowiedni w sytuacjach i miejscach gdzie bywa.
Zatem opinia "...głupia , wiejska gęś z zadęciem na bycie "kimś wyjątkowym" ... " jest krzywdzaca, nie kazdy mieszka w wielkim miescie, ukonczyl studia i posluguje sie jezykiem ojczystym literackim, ale ... kazdy uwaza sie za kogos wyjatkowego.
2. Trup-wampir (Bill): ukochany panny j.w. Jest jej przeciwienstwem. Nie jest mlody, mily tez nie jest i nie ma w sobie nic z dziecka. Jego gesty i spojrzenia sa drapiezne, co jest oczywiste, jest wampirem. Mieszka w domu, ktory sam wyremontowal. Zatem ma kat, gdzie moze zaprosic swoja dziewczyne. Wychowany w dawnych czasach, posiada maniery dzentelmena. Co dodaje mu wiele uroku. Morderca z manierami dzentelmena. To jest wrecz romantyczne. Broniac go, nalezy podkreslic fakt, ze do spolecznosci wnosza chaos, napiecie i smierc nie tylko wampiry, ale rowniez ludzie. Ci ostatni sa jednak bardziej skuteczni. Zatem jest bardziej ludzki niz nam sie to wydaje. Ci dwoje kochaja sie, ale przeciez roznica swiatow, roznica istnien czy roznica czasow nie moze byc przeszkoda w milosci. To wszystko da sie zwyciezyc. Kazda milosc dazy do konsumpcji.
3. Brat panny: prezentuje postawe zgodna z ogolnym podejsciem do zycia wspolczesnej mlodziezy. Z góry przepraszam jesli cytat kogos urazi "...fura, dziura i komora ...". Jest zatem typowym przedstawicielem mlodego pokolenia. Wychowal sie w takich samych warunkach co jego siostra i nie otrzymal takiego daru jak ona, ale dostal inny. Nie jest zbyt bystry, a wrecz naiwny, ma za to swietna kondycje i zaspokaja potrzeby wszystkich chetnych kobiet w okolicy. Pelni bardzo pozyteczna funkcje spoleczna. W kazdej spolecznosci znajdzie sie osoba pelniaca podobna funkcje. Mlody wiek i chec poznania swiata zmusza go do poszukiwan, popelnia przy tym nieodwracalne bledy. Oto przyklad niedojrzalosci mlodzienca. Rodzice wtedy o dzieciach mowia: " ... musi sie wyszumiec ...".
4. Czarna laska (Tara): mloda, ladna o pieknych wlosach i dlugich nogach, o wielkim temperamencie. Cale jej krotkie zycie to jedno wielkie szambo. Nie zrozumiesz czarnego czlowieka jesli sie nie urodzisz czarnym. Urodzic sie czarnym i to na poludniu Stanow - to jest obciazenie. Bycie polsierota - to tez jest obciazenie, a matka alkoholiczka - to szkoda slow. Ona ma prawo byc poprana. Gdzie tu "normalnosc"? Gdy juz nie wiesz gdzie szukac pomocy, a wszystkie srodki zawiodly to co robisz? Idziesz do wrozki, znachora , itd. To ostatnia, ale definitywnie ostatnia proba ratunku.
5. "zmiennoksztaltny" barman : tu mam watpliwosci, ilosc psow krazacych wokol baru mi sie nie zgadza, ale mam nadzieje, ze dalsze sezony serialu przyniosa odpowiedz dlaczego tak jest?
6. Radykalne poglady na temat czy wampir to czlowiek i czy ma prawo do milosci (rowniez fizycznej) : to wojna , typowa wojna ideologiczna.
Przypomina wojne chlopakow z sasiednich wsi o dziewuchy. W imie czystosci ciala, duszy i krwi, grupa orzeka co wolno czlonkowi grupy robic i z kim. Osadzenie tej wojny w ramach katolicyzmu ma zasadnienie w historii, ale rowniez moze wynikac tylko z osobistych, negatywnych
doswiadczen piszacego scenariusz. Narzedzie tak powszechnie uzywane rownie w zyciu, ze dziwi mnie fakt buntu wobec uzycia go w serialu.
To oczywiste. prezentowana ideologia musi naklonic jednostki do dzialania w imie jej idei. Bedzie elementem kreujacym dzialanie bohaterow. Mam kandydata: zywy wibrator - dostal ulotke w wiezieniu.
7. Tutaj dziala zasada kontrastu. "Dziwadla" sa fajniejsi bo "normalni " ludzie sa zdecydowanie mniej fajni.
8. Nie wiem, gdzie jest "serce amerykanskosci" i niewiele wiem o Luizjanie. Ale przypuszczam, ze przecietny mieszkaniec Luizjany rowniez
niewiele wie o Polsce. Ta niewiedza nie daje mi prawa wypowiadania sie na temat otwartosci zadnej z babc w Luizjanie. Ale moge postawic teze,
ze babcia moze byc "niedorzecznie otwarta" z uwagi na swoje oswiadczenie zyciowe. Zyczliwosc wobec ludzi, zrozumienie ich potrzeb
nakazuje jej zaakceptowac kazdy wybor swojej wnuczki, bez wzgledu na przyjete powszechnie zwyczaje. A rozsadek podpowiada: a na co zda sie sprzeciw??
9. Zgadzam sie co do tego, ze nie wszystki odcinki maja scenariusz w miare dobry. Ale to jest serial. Zachowanie tego wymogu jest chyba niemozliwe.
10. Nie nazwalabym tego serialu "lewicowy shit", predzej "prowampirowskim". Ale czy to ma znaczenie dla jego fanow. Przeciew to serial o wampirach a nie lekcja historii, czy wyklad z filozofii. Chetnie przeczytam Twoj komentaz do bajki o Kopciuszku.
11. Uwagi w tym punkcie uwazam za nietaktowne. Obrazani sa wszyscy, ktorzy chetnie ogladaja ten serial. Rowniez ja. O gustach sie nie
dyskutuje, zatem dzielenie sie swoimi opiniami jest zasadne, ale komentowanie go w taki sposob stawia znak zapytania przy autorce.
12. Do autorki komentaza: ilosc, jakosc i natezenie emocjonalne slow uzytych pod adresem serialu i ogladajacych ten serial wskazuje o
wyjatkowej niecheci do niego. Przypuszczam, ze cel tworcow serialu zostal osiagniety. Tresc komentaza swiadczy ze serial zostal obejrzany. Min obojetnosci, max zaangazowania, nawet negatywnego. Chetnie przeczytam kolejny komentaz po wyemitowaniu drugiego sezonu tego serialu.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
november_lady

O boże.
Jednym się podoba, innym nie.
Nie ma co się obrażać nawzajem, trochę więcej tolerancji.
Zawsze znajdzie się człowiek który wsadzi ,,kij w mrowisko"
Na forum gossip girl też znalazła się osoba tego typu

ocenił(a) serial na 9
november_lady

Siema
No pojechałaś po temacie :). Jakieś małe kompleksiki katolickiej pannicy?., masakra. Ale przyjemnie się czyta, rozbawiłaś mnie. Serialik o wampirach, a tyle jadu :).
Hasełka; "jest bezproduktywny - NIE MOŻE MIEĆ DZIECI", "totalnie lewicowy shit". Do tego coś o pedofilach i katolikach ostro ;). Na mój gust za mocno się wczułaś. Mieszasz fikcję z realem, co sprawia że twoja polemika jest jakimś abstrakcyjnym bełkotem. Gdzieś tam mylisz pojęcia katolicyzmu a odłamów chrześcijańskich, do tego wyimaginowanych. I automatycznie obrażasz ludzi o innym światopoglądzie. Fe, nieładnie :(
Mi serial wkręcił się, bo znalazłem w nim mięsko(klimat) i trochę przypraw(trochę przemocy, erotyki i tajemniczości). Kilka spraw irytuje; momentami denne drewniane dialogi, infantylna spora części scenariusza dotycząca głównej bohaterki i pewnie dużo więcej. Ale jako całość i zjadacz czasu, dla mnie jest na duży plus.
Więcej chillu a mniej doszukiwania się szatańsko-lewacko-homoseksualnych... spisków.(w miejsce kropek wstaw co ci tam jeszcze w główce kiełkuje). I otrzyj słonko usteczka, bo ci jad spływa.
Pozdro
Diabeł;)

november_lady

Twoje argumenty przemawiają za tym, żeby oglądać ten serial :)
a tak serio to po co go oglądasz skoro tak ci się nie podoba? :)

november_lady

Łoł 3 W NOCY a ty piszesz takie wypociny ciekawe od której od 12 w nocy?

Chyba sama jesteś wampirem lol


True Blood jest jedynie nudnawy miejscami i Suki jest denerwujaca tak pozatym trzyma poziom. Martwi mnie jedynie tabun tępawych nastolatek fanek tego serialu... Kture spamują jak lemingio fora tematami typu Best Aktor kill save.

Banda debilek. Z która mam nadzieję nie być kojarzony kiedys kiedy w jakimś towarzystwie przyznam się do oglądania tego serialu.

ocenił(a) serial na 9
flashbang

Hmm w niektorych momentach czytajac twojego posta wydawalo mi sie ze jestes pewnego rodzaju katolickim mocherkiem ;]
Na przyklad cytajac to:
"Apogeum to wyjawienie kto jest mordercą. Oczywiście facet, któremu nie podoba się,że laski dają się gryźć i nie tylko wampirom-normalna postawa równa się zło absolutne"

Czy normalna postawa to wg ciebie zabijanie wszystkich vampire fuckers? Oczywiscie te laski mialy watpliwa reputacje, ale nawet w tym realnym swiecie nie zabija sie dziwki, tylko dlatego ze jest dziwka ;]

Przyczepilabym sie tez do tego, że skoro Bill nie moze miec dzieci, to zwiazek jest bez sensu. Przeciez nie zawsze wiazemy sie zkims, tylko po to zeby miec dzieci. I znowu w realu tez sa ludzie, ktorzy bedac razem podejmuja decyzje o nieposiadaniu dzieci i ja nie uwazam takich zwiazkow za nieproduktywne i bez sensu

No ale oczywiskie kazdy ma swoje zdanie... Ciekawi mnie tylko dlaczego ty w swoja wypowiedz wlozylas tyle jadu ile sie tylko dalo... Pewnie bawia cie klotnie z innymi internautami, ale coz, kazdy ma swoje dziwactwa ;P

użytkownik usunięty
flashbang

Przepraszam, ale ostatnio grałam w Kill Save na forum Breaking Bad, a tam nastoletnich fanek na lekarstwo.