Nie obrażając niczyjej urody chciałbym kilka słów powiedzieć.
Nie wiem czy to tylko fryzura, makijaż, sposób nagrania/przedstawienia wizualnego przez pryzmat cyfrowy tej postaci, ale obie różnią się diametralnie. Oczywiście nie mam tu na myśli samych różnic, bo to inne czasy i takie powinny być.
W skrócie:
Nauczycielka jest 2/10 - paskudna, długo szukałem skojarzenia, nasunęło się jedno - Gollum po coming oucie.
Snow: mocne 8/10 - słodka, urocza, chce się patrzeć. Jej uśmiech wywołuje mój uśmiech, Oczka, cała buzia - cud miód.
Tak tylko chciałem się wyżalić, dziękuję.