PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 204331
7,3 28 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter

Jestem po pierwszym sezonie. Serial po prostu wymiotl mnie, do tego stopnia ze wczoraj musialem sobie wziac sick day aby moc obejrzec w spokoju caly sezon - i co najwazniejsze - NIE ZALUJE!! Krotko, co mnie urzeklo - fabula - 'dobry ' morderca bez cienia uczuc - fantastyczny charakter. Po tym serialu poczulem sie niemal jak po przeczytaniu 'Zly' Tyrmanda, co zdarzylo sie setki lat temu, i ksiazke pamietam jak przez mgle, ale ciagle czuje i doskonale pamietam te satysfakcje po przeczytaniu ksiazki. Pamietam ja niczym smak jakiegos doskonalego owoca tropikalnego, ktorego pierwszy smak pozostaje niezapomniany. Po obejrzeniu ostatniego epizodu Dextera poczulem niemal te sama satysfakcje co po ksiazce. Jest lepiej. Mam wlasnie dostep do dvd nastepnego sezonu. Co mnie zauroczylo w serialu. Intryga! Genialna. Raz jeszcze, charakter Dextera, jego maska na twarzy jest tak zimna ze az parzy - niczym plynny azot. Aktor zdal egzamin. Jego siostra - swietnie zagrana. Nastepny ulubiony charakter filmowy - bardzo otwarta i wrecz infantylna. Super zgrane dwa charaktery. Co wiecej. Caly sezon jest niczym jeden dlugi film - nalezy obejrzec kazdy etap aby miec pelny obraz calosci. To cos, co jest niezmiernie istotne przy ogladaniu serialu w jednej sekwencjj. Dlatego, ogladajac 24 z Baurem, nie moglem sie oderwac mimo ze zakonczenie nie zawsze bylo satysfakcjonujace. Podobnie z Prison Break. Dexter sezon 1 jest moim zdaniem najlepszy sposrod tych wszystkich seriali kryminalnych. A zakonczenie sezonu - naprawde zaskoczylo mnie. Autorzy serialu moim zdaniem zagrali idealnie na zmysle przewidywania widza. Dali nam te satysfakcje ze moglismy przewidziec kim jest Ice Truck Killer, czyli podbudowali ego widza. Natomiast kompletnie zaskoczenie to kim jest killer. Nie jest to postac wyskakujaca niczym kot z worka, ale wszystkie jego poczynania maja sens i uzasadnienie. Powiem krotko. Przez caly czas myslalem, ze ten killer to jakas druga, a raczej trzecia osobowosc Dextera, czyli killer w killerze. Zastanawialem sie tylko, jak autorzy wytlumacza fizyczna nieobecnosc i brak logiki w miejscu i czasie zdarzen, gdy killer byl tam a Dexter gdzie indziej. Mylilem sie, i dobrze. Szczerze, mam watpliwosci czy zaczac drugi sezon, bo wiadomo jak to jest, ze kontynuacja zwykle podkopuje autorytet filmu i niszczy ogolny wizerunek. Mam miec dvd za dwa dni. Ogladac czy nie? To jest pytanie.

ocenił(a) serial na 10
dabram17

Kolego niema się nad czym zastanawiać, według mnie sezon drugi jest jeszcze lepszy , istny kosmos!!!!

dabram17

Drugi sezon dextera wymiata. Mi podobał się trochę bardziej niż pierwszy, a pierwszy delikatnie mówiąc mnie powalił. Wniosek - zazdroszczę że ten sezon dopiero przed tobą :)

ocenił(a) serial na 8
pawelqcm

2 też jest świetny. Podczas oglądania sezonu 3 możesz stracić wiarę w ten serial, ale warto przez to przejść, by obejrzeć z czystym sumieniem 4 - najlepszy ;)

ocenił(a) serial na 10
MatiZ_3

Każdy sezon jest inny, ale na równie wysokim poziomie i to jest siła tego serialu.
Pierwszy sezon- miażdżący klimat.
Drugi sezon bardziej dynamiczny, w niczym nie ustępuje pierwszemu.
Trzeci pozornie nudny, jednak świetnie napisany z genialną postacią Miguela
Czwarty- najmocniej kopiący tyłek ;] Szczęka wielokrotnie zbierana z podłogi. Genialna kreacja Johna Lithgowa.

Śmiało oglądaj.

ocenił(a) serial na 9
aldo_apacz

nie mogę doczekać się 5.
Ogladam od początku:)

ocenił(a) serial na 9
Vesper0309

dzieki wszystkim, wlasnie wyrosly mi skrzydla, sezon 2 w moich rekach bedzie za pare chwil, weekend zapowiada sie niezle... az boje sie zaczynac....

dabram17

poczekaj aż zobaczysz finał 4 sezonu to dopiero Cię wymiecie :P

ocenił(a) serial na 9
aldo_apacz

Nie rozumiem tych zachwytów nad 4 sezonem. SPOJLER
Od początku wiadomo kim jest morderca i poza kilkoma zwrotami akcji i interesującą końcówką jesteśmy świadkami upadku scenariusza oraz gry aktorskiej. Tym co najbardziej działa na nerwy widzom jest chyba historia miłosna Batisty i LaGuerty. Dobrze że Debra trzyma poziom. Jeśli porównam to do poprzednich sezonów które nie sprawiały wrażenia robionych na siłę to muszę ocenić go jako najgorszy ze wszystkich. A kiedy porównam go do 3 sezonu Breaking Bad to... w ogóle nie ma porównania bo tam po prostu nie wiedziałem co się wydarzy za chwilę, nie mówiąc już o następnym odcinku. Powiem tak ostatni sezon Dextera wygląda (dla mnie) tak jakby scenarzystom kończyły się pomysły, natomiast ostatni sezon Breaking Bad wygląda tak jakby pisanie scenariusza sprawiało przyjemność jego twórcom. Ale to wyłącznie moja subiektywna opinia.

ocenił(a) serial na 9
komarrek27

zgodze sie tylko z jednym, ze historia milosna Batisty i Laguerty jest odrobine nuzaca w 4 sezonie. Porucznik byla dla mnie najslabszym ogniwem serialu, zwlaszcza jej ambicje jak i humory. Przestalem ja lubic po tym jak odzyskala ponownie swoja pozycje. Jej romans z Batista byl w sezonie 4 zrobiony jakby na sile. Ale dzieki temu mielismy okazje zobaczyc jedna z najzabawniejszych scen ze wszystkich sezonow Dextera - slub i rola Dextera w ich slubie. Mam wrazenie, ze scenarzysci specjalnie meczyli nas ich romansem aby zrobic te jedna scene ktora po prostu rozwalila mnie. Co do pomyslow....hmmmm..... moim zdaniem sezon 3 byl taki niemrawy i pomysly odrobine wymuszone. Dominowal Miguel, ktory przejal paleczke pierwszenstwa od Dextera co zreszta bylo ciekawym posunieciem, bo i postac Miguela bardzo ciekawa.

ocenił(a) serial na 9
komarrek27

komarrek27 gdyby tylko na FW utworzono opcję "lajków" komentarzy.. Jedyne w czym nie mogę Ci przytaknąć, to porównania do Breaking Bad, ale tylko dlatego, że jeszcze nie obejrzałam :)
chociaż zdecydowanie do słabych punktów dodałabym Ritę.

użytkownik usunięty
komarrek27

"Tym co najbardziej działa na nerwy widzom" - ŚMIESZNY JESTEŚ - tyle Ci powiem chłopcze. Może działa na nerwy Tobie, więc wypowiadaj się w swoim imieniu, bo wk..rwiają mnie debile i ćmoki próbujące podkreślać wagę swych wypowiedzi używając liczby mnogiej - wystarczy mi tego w polityce. A może powinienem napisać "wystarczy NAM WSZYSTKIM? Łapiesz jakie to jest irytujące?
A w kwestii BB, to jest to serialik dla dorastających chłopców, przechodzących młodzieńczy buncik - i głównie im się podoba. Historia banalna a rozwinięcie z d...py wzięte. Od pierwszego odcinka wiadomo, że główny bohater dozna CUDOWNEGO OZDROWIENIA. No i jego młody kumpel, też nie może wykitować, bo co by to było. Reszta nierealna jak bajka dla dzieci. Im dalej - tym nudniej.

komarrek27

Ja osobiście nie rozumiem zachwytów nad BB , ale błędem jest jakiekolwiek uogólnianie - tak samo a propos BB jak i Dextera. BB obejrzałem bo zaczęto go porównywać z Dexterem i szczerze mówiąc kompletnie nie wiem czemu. Te 2 seriale są TOTALNIE różne. Uważam, że Dex jak na 4 sezony ma się świetnie (chociaż dostrzegam coraz więcej komercyjnych zagrań w porównaniu do pierwszych 2 sezonów), natomiast scenarzyści BB, trochę "pojechali" w 3 sezonie. Już od początku zaczęli robić z serialu "Desperado 3" (niezniszczalni, superpoważni, meksykanie bez uczuć). Nie powiem, końcówka niezła, ale w ostatnim odcinku trochę przegięli, bo opory moralne wszystkim nagle puściły i jakoś nie wróży to dobrze kolejnej serii.
Reasumując, nie uogólniajcie bo każdy ma swój gust, a tak naprawdę to mało który serial przy każdej kolejnej serii nie traci na świeżości. Nawet Dexter (BB też) :)