Mimo, że nie czytałam książki bawiłam się świetnie oglądając ten serial! Relacja między aniołem i demonem genialna, nie mogłam się na nich napatrzeć :D A Crowley skradł moje serce już od samego początku <3 Dużo śmiechu, dużo akcji, dużo absurdu no czego chcieć więcej! Tylko ten koniec świata mógł się bardziej rozkręcić. Wielka szkoda, że tak mało odcinków, mogliby pociągnąć jeszcze jeden sezon. Polecam!