Tak słabe zainteresowanie tym tytułem ukazuje jak płytko siegamy w głąb ,,kultury'' USA. Plynie w nim przekaz ktorego nie odczujemy w zadnym innym filmie odzwierciedlajacym wydarzenia przekazywane za pomoca rapu... Co tu sie rozpisywac polecam.
Zgadzam się w 100%. Dodatkowo jako człowiek wychowany na polskim Hip Hopie mogę dodać, że widać tutaj bardzo duże inspiracje nowinkami ze Stanów w muzyce I twórczości polskich raperów.
Poza tym mnóstwo dobrej zapomnianej zdaje się muzyki, różnorodności I klimatu. Również polecam.