jestem na nie!
przegadany, przefilozofowany, przekombinowany
a tak naprawdę potwornie pusty i jałowy
ukoronowaniem wszystkiego jest już scena na dachu szczyt desperacji i samouwielbienia
8 godzin ciągnęło się jak guma arabska obrzydliwie i bez najmniejszego sensu....
ODRADZAM