Chce ktoś, taki obejrzeć, z prawdziwymi aktorami? To niech obejrzy Elizjum z Mattem Damonem. Bo jest to totalna zrzynka mangi i anime, i to tego "miniserialu". A anime? Cóż jest to tylko częśc 1 i 2 tomu. Ujdzie w tłoku. Jak ktoś napisał, jest potencjał. Ale niestety głupota fabularna dalszych tomów mangi mnie załamała to i nie dziwe się że nie zrobili dalszych odcinków.
Oczywiście że są podobieństwa
Elizjum jak Zalem wysoko w chmurach miasto dla wybranych.
Modyfikacje ciała/cyborgizacja, w Elizjum na troche niższym poziomie egzoszkieletu.