W porównaniu do tego, co teraz prezentuje sobą disney channel, ten serial był najlepszy.
Oceniacie nisko, a założę się, że kiedyś oglądaliście Hannę Montanę. Ten serial jest częścią
mojego dzieciństwa i nigdy o nim nie zapomnę.
Mam dziesięcioletnią siostrę i czasami widzę co ogląda w tej telewizji. Dramatyczne. Jedyna seria, która wnosiła cokolwiek do życia młodego kształtującego się dopiero człowieka. Mimo wszelkich śmiechów i chichów będę bronił tego 'serialu', bo nawet jako dwudziestoletni chłopak, z chęcią obejrzałbym jeszcze raz niektóre odcinki i faktycznie - jak dzieci mają być mądre, skoro karmione są błotem?