Przynajmniej pierwsze dwa odcinki. Nic ciekawego, nie dziwota że zdjęli go po pierwszym sezonie.
Może się rozkręci.
Na razie daje 4/10
W pełni się zgadzam, nic specjalnego. Poza tym irytuje mnie Kristin Chenoweth, jej sposób gry- taki naciągany komizm, zresztą cały serial na tym leci.
sposób jej gry przypomina mi Agnieszkę Dygant w roli Niani,w której dla mnie nigdy nie była wiarygodna ;/ Myślę,że o wiele lepiej wypadła jako Czarna w "Fali Zbrodni" a nawet jako Mariolka w "Na dobre i na złe".
Dopiero dzisiaj zaczęłam oglądać i okazało się, że trafiłam na 2 ostatnie odcinki, które wcale nie były takie złe,ale skoro widzieliście 10 pozostałych i mówicie,że raczej nie zachwycały więc pewnie tak było:)
a właśnie,to co mi się najbardziej spodobało to "Fever" w wykonaniu Kristin,ale słyszałam ją tylko jak reklamowali serial i nie wiem czy w którymś z odcinków ją śpiewała.Może możecie mi powiedzieć czy ją śpiewała w serialu,a może nawet macie namiary na to wykonanie, byłabym bardzo wdzięczna za pomoc :)
Tak wykonywała tą piosenkę w którymś z odcinków.
A co do serialu to w sumie nie jest taki zły niektóre odcinki niezłe inne gorsze. Ogólnie 6/10
Ja też na początku myślałem że to będzie zwykły gniot, ale jakoś się przekonałem do niego.
Jak dla ten serial to zwykłe nieporozumienie, choć i tak lepszy od tego co teraz leci czyli przygód Andy'go.