No pewnie, że jest. Ale właśnie na tym polega urok serialu. Johnny z całych sił próbuje znalezc sobie jakaś "laskę" ale mu to nie wychodzi. Dziewczyny uważają go za typowego prostaka.

Sam jego sposób podrywania jest zabawny hehe.

to ten moment nad wulkanem? na CN zawsze w tym miejscu zacinał się głos

Pamietam to tez :)
Wedlug mnie jedyna szansa na to zeby nasz Johnny przestal byc prawiczkiem jest to,zeby poczekal az Suzie,ta dziewczynka z sasiedztwa dorosnie :)

Nie w tym życiu :P Nawet jak Suzie będzie miała już te naście lat więcej, znielubi Johnny'ego jak wszystkie laski teraz xD

Nie byłbym taki pewien. Wszak "Johnny Bravo - 20 lat później" byłoby kasowym hitem :)

Btw chyba każdy myślał, że serial skończy się tym, że Bravo znajdzie swoją drugą połówkę w dorosłej suzy (albo ona da mu kosza). A tu twórcy skopali innuendo między dwoma postaciami.

W odcinku, który był dzis na Boomerangu Johnny był sam na sam z kobietę. Był przerażony! Powiedział "Nigdy jeszcze nie byłem sam na sam z kobietą", a potem jego mama "Johnny, jestes cały i w dalszym ciągu niewinny!" Sprawa rozwiązana? :P

Ale jak z Suzie wyrośnie laska to Johnny będzie już strasznie stary. Tak było w jednym odcinku, kiedy przyszła do niego do domu i coś tam wspominała jakąś kobietę, którą Bravo poznał chyba na jakimś statku albo gdzieś.

Tak było w odcinku będącym parodią "Titanica". ;-) ( http://kreskowki.fani.pl/videos/view/11187 )
Ten film "Johnny Bravo - 20 lat później" byłby genialny!

Johnny Bravo - 20 lat później, w którym to było odcinku?

On po prostu nie ma szczęścia w miłości :D

Wytłumaczeń rozbieżności w tej kwestii między odcinkami z amazonkami a tym, w którym mówi, że nigdy nie był z kobietą, jest kilka:
1. Johnny nie rozumie pojęcia "dziewica", przynajmniej w odniesieniu do mężczyzny.
2. Naściemniał kobiecie o tym, że nigdy nie był tak blisko z żadną inną przedstawicielką płci pięknej - dlaczego, to sprawa otwarta (chciał ją ośmielić, bo był przekonany, że za bardzo przyćmiewa ją swą atrakcyjnością? był już kiedyś z kobietą/kobietami, ale tamta/e nie była/y atrakcyjna/e, a bardzo atrakcyjna dziewoja tak go onieśmieliła, że musiał wymyślić prędko jakąś wymówkę?)
3. Obie wersje się nie wykluczają: Johnny nie jest prawiczkiem, ale jednocześnie nie "robił tego" z kobietą. Przypomnę, że w jednym z odcinków wyznał, iż raz zdarzyło mu się - będąc pod wpływem jakiegoś napoju - całować się z mężczyzną. Może nie skończyło się na całowaniu? ;P