niestety podobnie jak męska wersja "Big Shots", Cashmere Mafia ma zły scenariusz, plastikowe postacie i plastikowe problemy. poza tym zero lekkości i dystansu, która charakteryzowała SATC.
nie zgadzam się z tym. Problemy typowe dla kobiet na ich pozycjach i całkiem naturalne (np. Mia i jej problemy z mężczyzną z powodu kariery zawodowej)