Hejo z tą wyliczanka z bronią nie dopatrzyłam się tego czy zginęła prawdziwa grima czy jej klon?
Mi się wydaje że klon. Sceny z prawdziwa Grimą są pokazane w lustrzanym odbiciu.
U prawdziwej Grimy po prawej stronie czoła jest cienki kosmyk włosów. Przy ostatniej kuli tego kosmyka nie widać.
W błąd może wprowadzać sytuacja przy piątej próbie gdzie jest pokazane że prawdziwa Grima bierze pistolet a po naciśnięciu spustu pokazane jest że ma jasnoniebieskie paski od koszulki a niebieska koszulkę nosi klon. Nie wiem czy to nie pomyłka.
No i wszystkie klony znikają, Ása topi się, młodego topią rodzice, Gunhild znika po wyjaśnieniu choroby syna, chora ze zdrową wjeżdżają w wulkan.
I mi się zdaje że może druga Grima to wytwór jej wyobraźni bo przecież Kjartan widzi tylko jedna Grime w kuchni
U prawdziwej Grimy po jej lewej stronie czoła jest cienki kosmyk włosów. Przy ostatniej kuli tego kosmyka nie widać.
Właśnie. Też myślę, że klonu Grimy mogło nie być. Problemy psychiczne, nie branie tabletek.. Tutaj jest ciekawa sprawa.
Prawdziwa miała beżową koszulkę i to ona oddaje ostatni strzał, zatem wydawałoby się, że to ona zginęła. Natomiast rewolwer jest 6cio strzałowy, zaczynała prawdziwa, prób było sześć, więc ginie klon. Coś tu jest popieprzone.
Też po 1 razie nie wiedziałem kto zginął, ale po kilku powtórkach wydaje mi się, że sobowtór. Tak jak napisał gacojug prawdziwa Grima ma kosmyk włosów, a strzelająca go nie ma, choć jest mylący przed ostatni strzał z kolorem koszulki.
Ogólnie jest coś w tym niby pomylone albo zamiar twórcy serialu, bo ten ostatni strzał należy do klona i ta broń ma 6 slotów i ta która się zabija ma koszulkę tej prawdziwej Grimy. Wtedy broń musiała by mieć 7 slotów na kulę. Coś mi tu nie pasuje. Ogólnie ostatnia scena to ta Grima, która gra sobie na fortepianie i uśmiechnięta i zadowolona i po tym sceną gdzie zakopane jest ciało tej drugiej Grimy. Moim zdaniem jednak to klon przeżył. A ta wciąży co znikła ze szpitala nie wiadomo czy się zabiła czyli jest niewiadomą. Czekam na drugi sezon i mam nadzieję że tam bedzie to wszystko wyjaśnione.
Spoiler. Uważam, że wszystkie inne klony były prawdziwe, a klon Grimy był wytworem jej wyobraźni na szok jaki doznała po powrocie siostry. W końcu tylko ona zdaje się ją widziała (?) Zabijac de facto klona, pokonała chorobę psychiczną.
Ciekawe właśnie co to był za zamysł twórcy. Ogólnie to prawdziwa była przeżyć, bo broń jest sześciostrzałowa i prawdziwa zaczynała, więc klon powinien oddać strzał. Ale przy 5 wystrzale następuje zamiana koszulek. Kiedy prawdziwa Grima sięga wtedy po broń ma swoją beżową koszulkę ale gdy już strzela ma niebieską koszulką, natomiast kosmykiem bym się nie sugerował bo on raz pojawia się a raz znika i to u prawdziwej jak i klona.
Wydaje mi się, po prostu, że ta zamiana koszulek ma symbolizować "wygranę" prawdziwej Grimy albo po prostu celowo wprowadzić zamieszanie.
Po obejrzeniu byłem pewny, że zginęła prawdziwa, ale później poczytałem co inni sądzą i obejrzałem jeszcze wiele razy. I faktycznie zrobili zamieszanie z montażem, no i ostatni strzał powinien oddać klon. Więc teraz skłaniam się ku tej wersji że zginął odmieniec tak jak inne i wtedy film na większy sens.
Na 100% zmarł klon załadowana kula trafia kiedy grima w niebieskiej bluzce bierze broń do ręki a to klon grimy miał niebieską bluzke, w każdym przypadku to klon który miał coś pokazać ginie.
Oczywiście, że ginie klon, widać w pewnym momencie dość wyraźnie kawałek niebieskiego ramiączka na krótko przed wystrzałem. Poza tym 6 strzałów - parzyste strzały oddawał klon, nieparzyste prawdziwa.