PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=833099}

Kipo i Dziwozwierze

Kipo and the Age of Wonderbeasts
7,8 1 054
oceny
7,8 10 1 1054
Kipo i Dziwozwierze
powrót do forum serialu Kipo i Dziwozwierze

Sezon 3

ocenił(a) serial na 8

Cóż, skończyłem dzisiaj drugi sezon i od razu obejrzałem trzeci i jestem trochę rozdarty ...
Dalej są spoilery, więc niech lepiej czytają tylko Ci, którzy już widzieli trzeci sezon.
Po pierwsze, raczej nie będzie sezonu czwartego, po drugie, liczyłem na to, że uda im się odwrócić działanie leku i ponownie zmutować "wyleczonych" mutantów ... Szczególnie boli, że ucięli tak wątek Wolf i jej wilczej siostry, liczyłem na coś więcej w tj kwestii.

ocenił(a) serial na 8
lelen_lis

To ja jeszcze rozwinę moją odpowiedź ale tylko dla tych, którzy oglądali trzeci sezon:

Serial jest nadal fajny ale moim zdaniem, trzeci sezon jest najsłabszy.
Nie tylko widać, że twórcy musieli upchać jak najwięcej rzeczy, przez co sezon jest skondensowany i można by go rozciągnąć na dwa lub trzy, ale mamy tu wątki, które donikąd nie prowadzą i urywają się w trakcie. W poprzednich sezonach takich sytuacji nie było i czuć, że twórcy chcieli wrzucić jak najwięcej rzeczy na raz, przez co akcja pędzi tu na złamanie karku i nie ma za bardzo miejsca dla postaci.

Najbardziej wkurzyło mnie zakończenie trzeciego odcinka - autorzy wprowadzają postać przybranej wilczej siostry Wolf ... żeby z niej zrezygnować praktycznie po jednym odcinku. Postać zostaje "uzdrowiona" i zamieniona w normalnego wilka ale jej występ w serii jest pozbawiony sensu, gdyż donikąd nie prowadzi, nie pogłębia relacji z Wolf, do końca serii nie ma już praktycznie wzmianki o Margot, moim zdaniem, bardzo zmarnowana postać i jej cały wątek.

Matka Kipo zostaje przemieniona w człowieka po 13 latach bycia Mega, dosyć szybko powraca do normalnego zachowania i zaczyna opracowywać lekarstwo, które ponownie zmutuje "wyleczonych" i robi to ... przez JEDEN ODCINEK, po czym ten wątek całkowicie znika ...

Autorzy zamieniają w zwykłe zwierzęta bardzo wiele lubianych postaci i nie dają żadnej nadziei na to, że można ten proces odwrócić - Kipo zmienia się bezproblemowo w Mega jaguara i w człowieka, jej matka wraca do ludzkiej postaci bez żadnych skutków ubocznych po tak długim czasie, Mutanci natychmiastowo zmieniają się w normalne zwierzęta, a jednak nie da ich się ponownie zmutować?

Podobało mi się to, że jest tu nadzieja dla świata, a raczej dla tej jego części, miasta, w którym żyją nasi bohaterowie i że ta nadzieja wychodzi od dzieci ale jednocześnie smuci mnie to, że nie ma nadziei dla bohaterów i że tak łatwo zmarnowano wiele fajnych postaci. Moim zdaniem, twórcy mogliby pokazać, że można jednak przygotować lek i o tym mógłby być czwarty sezon, poza tym, świat jest tak wielki, że można by zacząć eksplorować inne jego regiony.

lelen_lis

Mam podobne odczucia co @lenen_lis. Jak już musieli to mogli zakończyć/ukrócić jakoś sensowniej niektóre wątki. Np. wątek z wodnym stworkiem (zapominam jak się nazywa) potrafili jako tako zakończyć. Poza tym boli mnie postać antagonistki. Scarlemagne miał jakiś pomysły, historię, motywację etc. . Nawet jego pseudo przemiana mnie nie raziła. Babka za to było pustym zapychaczem na ten sezon i tyle. Na plus trochę historii niektórych postaci. Na minus .. moja ulubiona postać.. Yumyan .. no szkoda, że go "odmienili"

ocenił(a) serial na 8
Chmi3l

Hugo dostał aż trzy sezony a Emillia tylko jeden, dlatego jej historia i motywacje są tak skrócone, bo nie starczyło na to czasu - nie wiem, skąd pomysł na mini serial? Skoro mamy wsparcie Netflixa i DreamWorks to można było zrobić to inaczej, szerzej, inne seriale w jednym sezonie mają tyle odcinków, co dwa sezony "Kipo", przez to serial sprawia wrażenie, jakby był kończony pośpiesznie i bez namysłu.
Jeśli idzie o 'wyleczonych' to skoro owo lekarstwo pochodziło z DNA Kipo to i odtrutka powinna z niego pochodzić - skoro Song była Megą przez 13 lat i udało się ją odmienić bez żadnych efektów ubocznych, to i wyleczonych można by odmienić, nawet po latach. W sumie, tylko Kipo dostała tutaj happy end, ma ojca i matkę, a każda inna społeczność straciła ważnego członka, pozbyto się najlepszych postaci, jak Yumyan, Bad Bilions, jedna z węży czy szczur, chyba wydry nikogo nie straciły? Mogliby kontynuować opowieść, która kręciła by się wokół lekarstwa i eksploracji świata, bo cały świat jest odmieniony, nie tylko okolice jednego miasta. Twórcy stworzyli ciekawy i świeży świat w obrębie gatunku post apo, bo tutaj świat nie jest martwy, tylko zbyt żywy i podoba mi się jego budowa i zamieszkujące go gatunki, takiego czegoś jeszcze chyba nie było.

lelen_lis

A mnie boli uśmiercenie najciekawsze postaci. Nie tylko w tym serialu ale we wszystkich jakie oglądałam czyli Hugo. O ile lekarstwo można opracować nawet i po latach więc jest pomysł na sezon 4 tak jego przygoda się zakończyła

ocenił(a) serial na 8
GinaPl

On przynajmniej dostał pełną historię, rozwijaną przez trzy sezony, a taka Margot ma tylko jeden odcinek i retrospekcje w pierwszym sezonie.
Mnie boli, że twórcy stworzyli świetny, ciekawy i unikalny świat i postaci drugoplanowe, które pozamieniali w zwykłe zwierzęta na koniec, pozbawiając się swoich atutów.

ocenił(a) serial na 9
lelen_lis

Nie wspominając już o tym, że jako małpa Song dużo przeżyła i widziała, tak więc mogłoby to otworzyć furtkę, do potencjalnego odcinka, w którym stara się poradzić ze swoją traumą i wspomnieniami, które powinny ją nawiedzać. Też żałuję, że trzeci sezon robił wszystko po łebkach, bo generalnie to jeden z najlepszych seriali animowanych (zaraz po Legendzie Aanga, BoJacku i Hildzie) jaki w życiu widziałem, i na pewno będę wracać do niego nieraz :)

ocenił(a) serial na 8
lelen_lis

Największą bolączką trzeciego sezonu jest właśnie zbyt mała ilość odcinków. W przypadku poprzednich dwóch sezonów jakoś mi to nie przeszkadzało, ale właśnie w momencie trzeciego, kiedy już było widać że serial wchodzi na najwyższe obroty, 10 odcinków to zdecydowanie za mało. Na przykład weźmy taką postać Jamack'a. W pierwszych dwóch sezonach odgrywał dość ważną rolę, miałem go za jedną z lepszych postaci, niezwykle interesującą. W trzecim sezonie natomiast nie wykazał się niczym szczególnym, może z wyjątkiem szarży na Emilię. Tak jakby scenarzystom brakowało już pomysłów na rozwinięcie niektórych postaci. Poucinanych wątków też strasznie szkoda. Potencjał na coś lepszego był spory. Mimo wszystko od trzeciego sezonu serial zaczynał podobać mi się najbardziej i wielka szkoda, że nie zrobili więcej sezonów lub odcinków dla trzeciego sezonu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones