PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=742955}

Magicy

The Magicians
7,0 8 438
ocen
7,0 10 1 8438
Magicy
powrót do forum serialu Magicy

W życiu bym się nie spodziewał że zabiją najgłówniejszego bohatera serialu. Będę szczery nie przepadałem jakoś zbytnio za Quentinem, w pierwszych sezonach niesamowicie mnie irytował ale zacząłem go lubić bardziej w 3 za to w tym nawet mocno go polubiłem i mimo że jego wielkim fanem od początku to nie byłem to wzruszyłem się, zdecydowanie najbardziej poruszający, smutny ale zarazem piękny odcinek całego serialu. Całe odejście Quentina przemyślane bardzo dobrze. Rozmowy jego z Pennym, cała ta scena przy ognisku, śpiewanie (nawet mi się łza w oku zakręciła), wrzucanie przedmiotów Quentina do ogniska to było przepiękne. Co do śpiewania - muszę pochwalić ich bo naprawdę świetnie tutaj wychodzą sekwencje muzyczne, zawsze mnie kupują a Jade Tailor (Kady) ma według mnie najpiękniejszy śpiew ze wszystkich. Podobały mi się też sceny Penny-Quentin w tym odcinku, nie przepadali za sobą zbytnio ale gdy taka sytuacja się zdarzyła Penny podniósł go na duchu i pocieszył, nawet się uśmiechali razem i śmiali, miło było na to patrzeć i na ostatnią ich scenę gdzie Quentin daje mu przytulasa. Ogromny plus dla twórców, całej ekipy i obsady za tak świetny i wzruszający odcinek i za jaja żeby posunąć się do uśmiercenia najgłówniejszego bohatera. Jestem teraz mocno ciekawy w jakim kierunku serial teraz pójdzie, najprawdopodobniej Julia przejmie po Quentinie najgłówniejszą rolę. Choć gdzieś w tym sezonie zrobiło się nudnawo i parę odcinku w środku mnie nudziły tak finał zdecydowanie to wynagradza.

Rrouge

A ja się boję, że serial już nigdzie nie pójdzie, bo go właśnie tak postanowili zakończy :(((((
Chociaż scena w Filory daje nadzieję na jakiś ciąg dalszy - kilkaset lat później, trzeba odzyskać trony, Josha i Fen.
Zastanawiam się, czy jest szansa, że jednak jakoś Q ożywią - tak jak cały 4 sezon sprowadzał się do uratowania Eliota, tak kolejny może się koncentrować na sprowadzeniu Q z powrotem - tak, wiem, że teoretycznie ruszył dalej, ale do ostatniej sekundy odcinka miałam nadzieję, że np. przejdzie przez te jakieś drzwi na peronie i... będzie jakieś zaskoczenie, sugerujące szansę powrotu zza grobu. Ale generalnie boje się, że to koniec - nawet sztuczka karciano-magiczna, którą wykonała Julia, używając odzyskanej magii, to był ten sam show, który Q zrobił w 1 sezonie na początku, jego pierwsze świadome użycie magii - a serial bawi się takimi scenami, np. zaklęcie z iskrami, którym Julia próbowała przekonać Q w 1 sezonie, że nadaje się do Brakebills, to było to samo zaklęcie, które pokazała mu na koniec 2 sezonu, kiedy magia zniknęła, również przyjęcie Julii / Kim do Brakebills przypominało sceny z początku 1 sezonu, kiedy Q tam trafił - takie zataczanie koła, początek i koniec - i tu również zatoczyliśmy koło - od Q się wszystko zaczęło i na jego śmierci się kończy.
A swoją drogą jestem bardzo rozczarowana zakończeniem - tak gdzieś w połowie sezonu odniosłam wrażenie, że spróbują zrobić z Q i Eliota parę, i szczerze - nie miałabym nic przeciwko temu, nawet byłam trochę rozczarowana, kiedy Q i Alice zaczęli się schodzić ze sobą.

ocenił(a) serial na 8
tillien

serial pójdzie na 100% bo sezon 5 został oficjalnie zamówiony już jakiś czas temu :) i to potwierdzone w 100% że będzie ale Quentin nie wróci a w każdym razie już nie w głównej obsadzie. Aktor pożegnał się z fanami, powiedział że czas spędzony w serialu był dla nim wspaniałą przygodą i sami twórcy potwierdzili że aktor nie pojawi się w 5 sezonie, mi to osobiście pasuje bo rzadko seriale zabijają najgłówniejszego bohatera, plus zostało to tak przeprowadzone, to śpiewanie przy ognisku, wrzucanie rzeczy związanych z nim i wspominanie chwil z nim że wydawałoby mi się słabe gdyby go teraz z powrotem sprowadzili i bezsensowne, jego historia została według mnie dopełniona.

ocenił(a) serial na 8
Rrouge

plus Elliot cały czas tam był, Quentin umarł całkiem i w przeciwieństwie do Penny'ego który cały czas jest w podziemiach on poszedł dalej w światło, więc tym bardziej wydawało by mi się naciągane gdyby go sprowadzili, ten odcinek był swoistym pożegnaniem dla tej postaci. Gdyby go sprowadzili to straciłby dla mnie urok i moc. Nie było też widać po postaciach żeby chcieli go sprowadzać, zaakceptowali to. No ale przyznam że gdyby nie było tego potwierdzenia 5 sezonu sam bym pomyślał że to może być ostatni.

Rrouge

Dziękuję ci za dobrą wiadomość! :)) Wczoraj się jednak trochę zdołowałam zakończeniem - w moim mniemaniu -serialu, i to jeszcze takim. Co prawda dla mnie Q był głównym bohaterem tego serialu i naprawdę go lubiłam, więc nie bardzo wyobrażam sobie serial bez niego. Widywałam już takie nieudane próby ciągnięcia seriali przez kolejny sezon po tym, jak odszedł / odeszli główny bohater / główni bohaterowie, twórcy wówczas próbowali coś "upichcić" na bazie postaci drugoplanowych i nowych, dodanych - zazwyczaj nie powiem co z tego wychodziło (kojarzę co najmniej 2 takie seriale, nie pamiętam tytułów). Na szczęście tutaj Q nie był jedynym, któremu się kibicowało, który miał swoją historię, a moją ulubioną postacią jest Eliot, chętnie też popatrzę na dalszy ciąg Margo-Josh, nawet na Julia-Penny, choć ich losy akurat mnie mniej interesują, rewolucja społeczna wiedź, prowadzona przez Kady, też mnie jakoś nie porywa, że o Alice prowadzącej Bibliotekę nie wspomnę :) Ale generalnie na pewno obejrzę 5 sezon. Chociaż myślę, że przed twórcami serialu duże wyzwanie - tak poprowadzić akcję, żeby się braku Q nie odczuwało, żeby widz co chwilę nie wzdychał, że szkoda, że go nie ma, i - w konsekwencji - nie porzucił serialu. Niech sobie niektórzy psioczą na Q, niech wieszają na nim psy, że taki i owaki, jednak to on był motorem całego serialu, on nakręcał kolejne wydarzenia - on i jego wiara w magię, w Filory, w misję, w końcu w uratowanie Eliota - walczył o niego w 4 sezonie chyba bardziej wytrwale i bezkompromisowo, niż wcześniej o sprowadzenie z powrotem Alice czy o odzyskanie magii (stąd też moje przekonanie, że wciąż łączyło ich coś więcej, niż przyjaźń, i że ostatecznie na dobre połączy).


ocenił(a) serial na 8
tillien

Akurat co do tego z odchodzeniem głównych bohaterów to się poniekąd zgodzę bo sam widziałem sytuacje gdzie wyszło to na minus jak choćby w Once Upon a Time gdzie w bodajże ostatnim sezonie nie pozostał już praktycznie nikt z oryginalnej obsady a sam sezon był tragedią ale choćby w Fear The Walking Dead podobał mi się mały restart obsady no i jak napisałaś w tym przypadku nadal są postacie które się lubi, ja osobiście w pierwszych sezonach nie przepadałem za Quentinem ;D dopiero od 3 sezonu zacząłem go bardziej lubić ale zgodzę się że był siłą napędową serialu, aczkolwiek moją ulubioną trójcą zawsze był właśnie Elliot, Margo i Penny (ale Penny 40 - ten który był od początku w serialu nie Penny 23 - ten który teraz jest z Julią). Więc tak, były sytuacje gdzie takie coś działało na minus, ale były też takie gdzie dawało to powiew świeżości do serialu i wychodziło dobrze, wszystko zależy od tego jak twórcy poprowadzą fabułę i cały serial bez danej osoby/osób z obsady. Tutaj, trzymam kciuki za twórców i scenarzystów :)

ocenił(a) serial na 9
Rrouge

Zgadzam się, że to najlepszy finał ever. Gdzieś od 3/4 odcinka ryczałam jak bóbr non stop.

Wolałabym aby jednak pociągnięto trochę dalej wątek bogo-demona który opętał Eliotta. Moim zdaniem on sam nie był aż taki powalony jak jego siostra, poznał trochę naszego świata i go względnie lubił i nie lubił... No jakoś inaczej jego zakończyć.

Swoją drogą ciekawe czy Majakowski wiedział o lustrze (ze ściągania świadomości z przyszłości) i dlatego wybrał dla Q taką specjalizację...

ocenił(a) serial na 10
Hagraven

Ale się nie wybierało swoich specjalizacji, tylko się je odkrywało, wyzwalały się w tobie

ocenił(a) serial na 9
karnal3

W serialu pokazali to na zasadzie, eeee dobra, trzeba coś wymyślić, masz to Q i idź...

ocenił(a) serial na 10
Hagraven

Aaaa a w książce jak było ?

ocenił(a) serial na 8
Hagraven

Aaaa teraz czekać na kontynuację 3 miesiące, to straszne :c

Rrouge

Pierwszy i drugi seson były super, ale póżniej oglądałem trochę jak przez mgłę. Nie bardzo wiem co się działo i nikt mnie nie obchodził. Jednak finał 4 sezonu zrobili tak,że chyba każdy kto choć trochę oglądał się wzruszył. Nie lubiłem Quentina, był nijaki, bez charyzmy. Większość postaci ewoluowała i to w rozmaitym sensie, ale on pozostał niemal taki sam. Postać tragiczna od początku do końca. Może twórcy mieli zamiar go tak pokazać. Trudno jednak sobie wyobrazić kolejny sezon bez niego. Takie dziwne uczucie. Niby nie wzbudzał większych emocji to gdy odszedł zupełnie nie widzę jakby mógł ten serial wyglądać bez tej postaci. Smutny dzień dla Magików.

Rrouge

czy ktos wie gdzie moge obejrzec 4 sezon na HBO nie ma :/

ocenił(a) serial na 8
Damian_Ryba

Znalazłeś?

Majks96

Na HBO nie ma 4 sezonu, wiecie gdzie można go obejrzeć?

ocenił(a) serial na 8
Klaudek1408

Na torrentach.

Klaudek1408

HBO GO ja tam oglądałam od 1 do 4 sezonu. A teraz czekam na 5

ocenił(a) serial na 7
Damian_Ryba

alltube tv

maskaradia

cos procz alltube do obejrzenia S05e13?

ocenił(a) serial na 10
scarple

Na cda jest :)

ocenił(a) serial na 10
scarple

projectfreetv ma 13 odcinek

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones