To o rasizmie i zgłaszaniu to była ironia z mojej strony. Do tej pory było tak, że jak ktoś napisał że czarni mają niższe IQ, to dostawał bana. Zakute lewackie łby nie interesują wyniki badań.

Przeczytaj mój raz jeszcze, szczególnie ostatnie zdania, bo chyba do końca nie zrozumiałeś. :) Tak na marginesie, ciekawe, co piszą mieszkańcy takiego Hongkongu na różnych forach o IQ białego człowieka.

Odnosnie ostatniego zdania - na IQ wplyw ma wiele czynnikow, w tym geny. Geny to rasa, wiec rasa ma wplyw na IQ. Z pierwsza czescia tez sie zgadzam. Rozne rasy maja rozne IQ. Moze rasa biala nie jest najinteligentniejsza - mozliwe. Czy ja pisalem ze jest? To chyba Ty mnie z nazistami pomyliłaś :).

Wiesz, że IQ Obamy to bodajże 140? Czyli zdecydowanie wyższe niż przeciętnego mieszkańca Polski. Ciekawe, jakie jest Twoje. To jak to z tą rasą jest? Raz ma znaczenie, innym razem nie? Geny nie zablokowały IQ Obamy? Wiesz, co to jest efekt Flynna oraz potrafisz mi udowodnić, że czynniki środowisko i kulturowe nie są decydujące przy osiąganiu takich a nie innych wyników? Tu wyżej zarzucałeś różnym forumowiczom, że są zmanipulowani, nie myślą samodzielnie. A jak to jest z Twoim własnym postrzeganiem świata? Analizujesz, sprawdzasz, dociekasz czy tylko tworzysz łatwe do przyswojenia i porządkowania, bezpieczne, bo nie burzące obrazu świata, schematy?

Matka Obamy była biała - tak więc się nie liczy. Może i czynniki środowiskowe i kulturowe są decydujące, ale jeśli czarny i biały, będą mieć takie same warunki rozwoju, to który z nich będzie mieć wyższe IQ (skoro geny też mają znaczenie)?

Czyli jednak nie wiesz, czym jest efekt Flynna, bo byś wiedział, że przy tych samych warunkach kulturowych i społecznych różnice się zacierają. Ba, jeśli nawet były spore, to nadrabiają je następne pokolenia. Warto poczytać o badaniach, które przeprowadzano w przypadku dzieci adoptowanych. Oczywiście inteligencję się dziedziczy, ale geny nie mają decydującego znaczenia. Dobrze wyksztalcoony czarnoskóry z dobrej rodziny będzie miał lepsze wyniki niż biały z rodziny patologicznej. Poza wyjątkami zarówno w przypadku rodzin białych i czarnych. A już zupełną abstrakcją jest połączenie sukcesu życiowego i i ilorazu inteligencji. Warto poczytać badania grupy Jamesa Heckmana w tym temacie. Ergo - należy czytać badania, a potem krytykę owych badań i krytykę krytyki też. A nie poprzestawać na tym, co utwierdza nas w naszych przekonaniach i zamyka w bezpiecznych bańkach światopoglądu.

Efekt Flynna jak widać jest zdominowany przez prawa natury. Geny mają kluczowe znaczenie i żadne naciągane lewackie teorie tego nie zapudrują. Prawda jest taka że czarne getto się powiększa a różnice w statusie społecznym się powiększają. Porówanie do białej patologicznej rodziny też jest tutaj nie na miejscu - chyba nie muszę wyjasniać. " A już zupełną abstrakcją jest połączenie sukcesu życiowego i i ilorazu inteligencji" - nie no taki tekst to już wogóle odjazd na max. Czyli po co studia? Ludzie z wykształceniem i na stanowiskach mają porażkę życiową w porównaniu do gangsta z łancuchem na szyi i koszulką BLM na bezrobociu?

Cóż, widzę, że rozstrzygnąłeś problem, o którym, sami gentycy i psychologowie nie potrafią się jednoznacznie wypowiedzieć. Bo oni twierdzą, że nie wiedomo, jak wielkie znaczenie mają geny, a jakie ma środowisko. Z punktu widzenia biologi, czyli ukształtowania mózgu, to jakieś 50% (to połowa, nie większość, jak uczy matematyka). Jeśli chodzi o kształtowanie osobowości to jakieś 40%. Reszta to środowisko (rodzina, rówieśnicy).
Czyli jakby na to nie patrzeć, geny nie są decydujące, choć równie wążne, co środowisko.

Studia kończą również osoby o przeciętnych wynikach IQ. Za to, ile będziesz w przyszłości zarabiać Twoje IQ odpowiada w 1-2%, jak pokazują badania wspomnianego zespołu Heckmana. Dużo bardziej niż IQ na sukces wpływa wytrwałość, sumienność i samodyscyplina, a te kształtują się m.in. w procesie wychowania. Wiesz, jaki zawód wykonują najczęściej osoby z IQ powyżej 140? Audytora albo konsultanta podatkowego. Bardzo ambitne, co nie?
Co ciekwe, zrób ten sam test człowiekowi na kacu i bez kaca. Nagle ten skacowany okaże się głupszy od siebie samego bez kaca, co tylko dowodzi, że same testy nie są ani doskonałe i może je łatwo zrelatywizować.

Czarne getto się powiększa, bo powiększają się róznice dochodów. Mimo porpawy dostepu do edukacji, struktury rodziny i zatrudnia (te wskaźnik isię poprawiają dla czarnoskórych Amerykanów), to pogłębiają się różnice dochodów.

I nie rozumiem, dlaczego porównanie do patologicznej, białej rodziny jest nie na miejscu?
Pisząc o gangsta z łańcuchem na szyi, piszesz przeciez o patologii, a nie zwykłej rodzinie, która próbuje wykształcić własne dzieci i utrzymać się z uczciwie zarobionych pieniedzy.
Co jest w Stanach nie takie łatwe.

Tak na marginesie - nie piszemy "mają porażke życiową", a "doznali porażki życiowej".

I na tym pozwole sobie zakończyć dyskusję, bo zdanie typu "żadne naciągane lewackie teorie tego nie zapudrują" świadczy dla mnie o tym, że jedyne, czego szukasz, to potwierdzenia własnych poglądów. Siedzisz w bańce światopoglądowej, tak jak skrajni lewicowcy, których tak krytykujesz. Gdy ktoś ma klapki na oczach, nie ma sensu merytoryczna dyskusja.

Geny mają kluczowe znaczenie i żadne naciągane lewackie teorie tego nie zapudrują - Tak samo jak to, że są 2 płcie a nie kilkanaście. Oraz to, że homoseksualizm czymś nienormalnym -zwyrodnieniem, a nie czymś normalnym. Pisząc gangsta, miałem na myśli styl bycia, nie koniecznie patologię i kryminalistów (choć przyznaję że u tych ludzi ciężko takich znaleźć).

Solidne naukowe źródła i pogadamy. Naprawdę nie mam ochoty dyskutować z kimś, kto powtarza to samo, jak katarynka, nie odnosząc się merytorycznie do wpisu. Siedź sobie w swojej bańce, Twoja sprawa, ale daruj mi rozmowę z tej perspektywy, bo jest nudna i nie wnosi nic, co mogłoby być dla mnie inspirujące lub kształcące w jakikolwiek sposób. Pozdrawiam i powodzenia w testach IQ (i nie tylko rzecz jasna). ;)

Skoro IQ ma takie małe znaczenie, to poleć samolotem z małpą jako pilotem. Wszak badania zespołu Heckmana dowodzą że taki pilot odpowiednio hodowany będzie równie dobry jak każden inny.

Badania Heckaman nie tego dowodzą, a nikłego związku IQ z poziomem zarobków i dotyczyły naszego gatunku. I choćby ktoś stanął na głowie to czarnoskórzy, biali czy Azjaci to przedstawiciele jednego i tego samego gatunku - homo sapiens, czyli człowieka rozumnego. Małp, mimo że ta sama rodzina człekokształtnych w problemy naszego gatunku, nie mieszaj. ;) Wybacz, ale ja naprawdę nie mam czasu zajmować się taką jałową dyskusją. Raz jeszcze, ostatni raz pozdrawiam...

"Badania Heckaman nie tego dowodzą, a nikłego związku IQ z poziomem zarobków " - Tego też nie dowodzą. Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.

Córka Mare jest lesbijką bo takie osoby były, są i będą wśród nas i po to są obecnie umieszczone w każdym serialu żeby osoby Twojego pokroju to zrozumiały i zaakceptowały. Ksiądz pedofil, jak potem się okazuje oskarżany bezpodstawnie, aby pokazać jak łatwo jest osądzać według schematu. Brak klasy średniej? Serial nakręcony został w stanach i właśnie tak wyglada tam klasa średnia. Mają spore ale nie luksusowe domy. wielkie auta i lodówki i wpieprzają kanapki ze stacji benzynowej. Czarni w mamagmencie? Co to w ogole ma znaczyć? Serial nagrywany jest w multikulturowym kraju i czy ci się to podoba czy nie mogą zasiadać na każdym nawet najwyższym stanowisku, bo świat nie skalda się z białych eurocentruków, którzy uważają, że są lepsi od innych tylko dlatego, że urodzili się biali.

" po to są obecnie umieszczone w każdym serialu żeby osoby Twojego pokroju to zrozumiały i zaakceptowały." - To się nazywa samozaoranie. Ja właśnie piszę o tym że w serialu jest propaganda modelowania społecznego.
"tak wyglada tam klasa średnia. Mają spore ale nie luksusowe domy. wielkie auta i lodówki i wpieprzają kanapki ze stacji benzynowej." - Nie, nie tak. Mają jachty, dużo ziemii, mnóstwo kasy i inwestują na giełdzie.
" Czarni w mamagmencie? Co to w ogole ma znaczyć? Serial nagrywany jest w multikulturowym kraju i czy ci się to podoba czy nie mogą zasiadać na każdym nawet najwyższym stanowisku" - mogą, a nawet są tam wpychani, choć sie nie nadają.
"świat nie skalda się z białych eurocentruków, którzy uważają, że są lepsi od innych tylko dlatego, że urodzili się biali" - Dlaczego lewak zawsze używa argumentów ad personam? Napisałem że biali mają wyższe IQ i mają inne zachowania społeczne, mentalność i zasady niż czarni. Nie napisałem że są ludźmi lepszymi od innych. Jakieś kompleksy?

A ja mam dwa pytania: Córka Mare ma na imię Siobhan? X_x Nie wydaje mi się, a druga to czy ktoś wie dlaczego od dłuższego czasu nie mogę dodać żadnego tematu na forum? Mogę odpowiadać na już istniejące, ale swojego ni chu... Nikt z administratorow nie odpisał mi od miesiąca

Wszędzie podają pełne imię Siobhan Sheehan. Co do drugiego pytania, niestety nie mam pojęcie, u mnie zakłada normalnie.

Niebywałe! Rejka żyje! A ja myślałem, że dopadł Cię zbrodniczy Koronawirus lub poddałaś się eksperymentowi medycznemu z celu wzięcia udziału w loterii i dopadł Cię NOP. ;)

Loteria dopiero od pirszego lipca ;( 
a NOP musiałam se wyguglować bo nie wiedziałam co to, ale już samo słowo brzmiało z angielska jak nope tzn mało zachęcająco, więc pewno bym tegoż nie chciała :p

( I tak, cześć, czołem, Bokciu :) ano bywam czasami i coś wysmaruję jak mnie jaki twór telewizyjny do tego przymusi :p )

o , pojawia się i znika xp i jednak nie zniknął xp

loteria dopiero od pirszego lipca ;(

a NOP musiałam se wyguglować bo nie wiedziałam co to ale brzmiało jak nope więc raczej mało pociągająco xp

( i tak, cześć, czołem Bokciu :) ano bywam, czasami coś wysmaruję jak mnie jakowyś twór telewizyjny do tego wyjątkowo przymusi :p
Ale co do samej strony to już mniej mam do niej cierpliwości niż dawniej xp oceny mi zżera, komentarz drugi raz piszę bo pierwszy przy edycji pożarło, przemeblowują ciągle na gorsze jak działy w moim miejscowym Auchanie, no litrów anielskiej cierpliwości tu potrzeba xp )