Hej, ogląd ktoś wychodzące nowe odcinki? Nie uważacie, że 5 powtórek wątku z zatrzymaniem czasu jest przesadą? Hmm, robi się irytująco. Nawet bardziej irytująco niż w przypadku Naruto, gdzie Sarutobi umierał przez 10 odcinków! A to była gruba przesada! Ma ktoś pojęcie, kiedy będzie finał Endless Eight?
Dopiero sie przymierzam do oglądania, ale 5 powtórek w tym serialu to nie przesada... On juz jest taki zakręcony, nie? ;-)
Owszem, ale ciężko to znieść trzęsąc się na krześle z niecierpliwości co nowego strzeli Haruhi do głowy i o co do cholery w tym chodzi? :D
Obejrzałem już... Wqrzające, owszem, ale... Taki już popieprzony ten serial jest.
No cóż, skończyło się na ośmiu odcinkach :P
Hmm... śmierć Sarutobiego była porównywalna ze śmiercią Boromira w
specjalnej edycji Władcy Pierścieni - czyż to nie klasyka? :D
ooo, nie widziałam niestety filmów ze specjalnej edycji, ale jeśli faktycznie są porównywalne, to współczuję wszystkim fankom Boromira :D
Dłużyzny out!
I już seria 2009 za nami... Mam nadzieję, że na trzecią serię (bo musi być!) nie każą nam twórcy czekac kolejnych trzech lat.
Owszem, owszem, wydaje się naturalne, że 3. seria nastąpi, ale prawdopodobnie nie prędko :) Produkcja animacji nieco trwa... Ja czekam na następny projekt Shinichiro Watanabe, ale cóż, od Cowboy Bebop do Samurai Champloo minęło 6 lat. Cierpliwość wymagana!
Te 8 odcinków "Endless Eight" miało swój urok. Mogliśmy chociaż w mikroskopijnym stopniu poczuć jak musiała się czuć Yuki przez ten czas (musiała tutaj przeczytać parę bibliotek w całości).
No i to też jest bardzo oryginalne. W innych serialach pętla czasu kończy się po jednym, góra dwóch odcinkach, a tu było ich osiem. Posmakowaliśmy tu pętli czasu w o wiele bardziej wkurzającej i irytującej porcji.