Ludzie dający 10/10 to po prostu smutne fanboye które chcą podbić średnią tego boleśnie nieudanego serialu. Głowny bohater nie ma ani cienia osobowości, jest po prostu typowym bohaterem anime, nic dodać nic ująć. Nie mam pojęcia czemu, ale autorzy przez cały czas, w każdym odcinku próbowali na siłę zrobić mroczny thriller, a nie wyszło im to tak bardzo, że to aż komiczne. Dosłownie każdy antagonista w serialu przegapia każdą okazje by zabić głównych bohaterów. Już pomińmy nawet fakt, że każda kwestia wypowiedziana przez Yuno sprawia, że mam ochotę sobie odstrzelić łeb.