No cóż tu mówić, anime jest pod pewnym względem wręcz podobne do "Kami Nomi zo Shuri Sekai", a mianowicie chodzi mi o to, że mogą ciągnąć te anime w nieskończoność. Fajną sprawą dla mnie by było jakby rozwinęli jakiś wątek miłośny... Już nawet nie chodzi o Natsume, ale może Tanuma/Taki... Ale to mogło by popsuć trochę klimat. Cóż ja jestem bardziej widzem, który preferuje Komedie-rom dlatego odczuwam tutaj lekkie braki, ale jeżeli chodzi o te trzy serie to chyba najlepiej wypada dwójka, potem trójka i na koniec pierwsza. Tutaj brakowało mi takich scen, które bardzo mi się podobały z drugiego jak i pierwszego sezonu. Pewnie co nie którzy będą widzieli o co chodzi.
Cóż dam 9/10... Kolejna dobra seria. Polecam.

W trzecim sezonie było mnóstwo świetnych scen - w niektórych momentach miałam łzy w oczach ze wzruszenia. Nie dostrzegam podobieństwa do Kami Nomi zo Shuri Sekai.

Nie chodzi mi o jakiekolwiek podobieństwo jeżeli chodzi o fabułę, ani o postacie itp.
Jedynie o co mi chodzi to, to że anime te można tworzyć w nieskończoność aż się znudzi lub naprawdę zbraknie pomysłów.

Cóż, manga ma 12 vol. i ciągle jest kontynuowana. Na dodatek na bieżąco tłumaczona i bardzo wysoko oceniona. Nie sądzę by szybko się znudziła. Wydaję mi się, ze autorka skończy mangę w momencie gdyby nie miała już dobrych pomysłów.

Bardzo mnie to cieszy. Oby takich serii jak najwięcej.

Nie czytam mangi ale póki anime trzyma wysoki poziom mam zamiar je oglądać aż do 10 sezonu jeśli będzie. Kami Nomi zo Shuri Sekai oglądałam 2 sezony i chociaż seria podobała mi się to jednak nie skuszę się 3 sezon. Mam chyba słabość do anime (seriali też) opowiadających o demonach, duchach, ayakashi, youkai itd. Pozdrawiam

"Jedynie o co mi chodzi to, to że anime te można tworzyć w nieskończoność aż się znudzi lub naprawdę zbraknie pomysłów."
A czy tak nie jest ze wszystkimi? Każde anime można jak się uprze podpisać tym stwierdzeniem.

Oby Natsume miał jak najwięcej sezonów... Tak z milion! :D