Są takie seriale które wciągają do tego stopnia, że człowiek chodzi lekko "opętany" w dniach, tygodniach kiedy je ogląda. Dla mnie to był właśnie ten serial. Najlepszy horror jaki dotąd widziałam - nietypowy, i nie straszą tutaj wcale horrorowe artefakty, tylko życie.