Nie sądzę, by było tu materiału na dobry spinoff. Ale rzeczywiście obecnie serial ciągnie przede wszystkim Crowley.

Ja się tam w sumie cieszę, to mój ulubiony bohater ;p Fajnie było by pooglądać więcej takich odcinków, w których prawie przez cały czas jest Crowley :)

Chyba jednak nie, dobrze że jest go mało bo się nam nie przejada.

Właśnie. Zawsze gdy się pojawia jest jakaś niespodzianka z nim związana ;) A gdyby był w każdym odcinku to wydaje mi się, że szybko skończyły by się pomysły co do tej postaci.

Dokladnie.

Lubie tego gościa ale jak dla mnie pojawią się w zbyt wielu wątkach i jest taką postacią która ma dawać kopa akcji filmu żeby było bardziej emocjonująco. Jak dla mnie jego postać jest zbyt wszechstronnie używana a zbyt mało poskreśla się jego władzę jako "króla piekieł".