Spodziewałam się czegoś lepszego... Mogłoby być lepiej. Ale nie było ZUPEŁNIE tragicznie
Napalilam sie, jak szczerbaty na suchara na ten odcinek w koncu tyyyyle trzeba bylo na niego czekac i po tak dlugiej przerwie spodziewalam sie czegos *WOW*, a tu... uhm... skromniutko moim zdaniem.
Mam mieszane uczucia.
Chyba go sobie obejrze jeszcze raz :P ;)
A mi się podobało ;D Najlepsza była scena, jak Alex uderzyła tego gościa na imprezie ^^
To samo tutaj... raczej bez rewelacji. Odcinek - ok. Jedyne co mnie ucieszyło, to ten sąsiad :) Hello :)
Też mi się wydaje, że sąsiad jest podstawiony, Odcinek spoko chociaż ten flash forward na początku był nie potrzebny, bo nie wiadomo za ile odcinków chcą dalej pociągnąć tą akcje. Bardzo mi się za to podobały wszystkie sceny z Semirem chłopina jednego agenta powstrzymał więc coś ze sztuka walki umie. No i te hasło jak pojechał panu z CIA że jest jak min Ethan Hunt, w sumie bardzo trafne, też mi się wydaje że pan z CIA struga bohatera. A póki co jest cienki.
Mnie sie wydaje, ze ten z CIA, to raczej musial zgrywac bohatera (wymusila to na nim Nikita), a nie ze sam chcial.
W sieci jest juz krotki opis nastepnego odcinka i klip/zapowiedz na yt ;)
ps. czy to prawda, ze aktor grajacy sasiada Alex ma 35 lat? :O