Obi-Wan Kenobi (2022)
2022 Obi-Wan Kenobi 2022, Odcinek 3
Odcinek Obi-Wan Kenobi (2022)

Część III

Part III 45m
6,5 1 884
oceny
6,5 10 1 1884
Obi-Wan Kenobi
powrót do forum 3 odcinka

Na pierwsze spotkanie Obi Wana z Vaderem czekał chyba każdy, a to co widzieliśmy w 3 odcinku to jakaś masakra. Przecież tu powinno kipieć od emocji, emocje powinny rozsadzać widza, powinny być epickie dialogi, oni się nie widzieli 10 lat i żywią do siebie niezwykle silne uczucia (nienawiść, strach, gniew, rozczarowanie, zawód, smutek, ale chcę wierzyć, że także tęsknotę, podziw czy resztki braterskiej miłości), a twórcy dają nam jedno wielkie g....
Nawet nie chodzi o to, że walka jest w jakiejś bezsensownej lokalizacji (kupa żwiru), że Kenobi jest cieniem samego siebie, że jest słaby, zniszczony, że ucieka i że Vader go upokarza...rozumiem, że serial chce go takiego pokazać, ale ten brak emocji to jest brak szacunku do widzów. Dialogi miedzy nimi na poziomie Na wspólnej. Jestem bardzo rozczarowana.
Pomijam, że fabularnie jest to debilnie rozwiązane, Vader pokornie patrzy, aż droid zabiera Obi Wana, nic nie robi, przecież mógłby zrobić cokolwiek (ugasić ogień, przejść przez ogień, unieść Obi Wana, zabić droida, cokolwiek). A jeśli taki był jego plan (pozwolić mu odejść) to czemu potem Inkwizytorzy narzekają, że uciekł i już go nigdy nie znajdą?
Szkoda gadać.

użytkownik usunięty
Indrid_Cold_84

O widzisz, parę smaczków nie widziawszy serialu wyłapałeś/aś. W sumie, w takim razie ten serial to skok na kasę, już kolejny i kolejny raz się nabieramy.

Soowka_Ninja

Spotkanie Obi Wana i Vadera to miało być creme de la creme tego serialu. Zwłaszcza że od samego początku nakręcali widza na ten miecz świetlny Obi-Wana, który niby go odkopał i nosił przy sobie, ale nie chciał go używać i nawet kiedy Vader staje do pojedynku, Kenobi nie chce używać miecza i po prostu ucieka. Okej, przyjmuję to, jest to konsekwentne, przekładamy moment kiedy odpala się niebieska wiązka i Obi w końcu staje do walki w akompaniamencie świetnej muzyki i emocje sięgną zenitu.... A JEDNAK NIE, minutę później zastraszony Obi-Wan odpala miecz tak po prostu, zamachnie się nim ze trzy razy, muzyki to ja nawet nie słyszałem, Vader go upokarza, prawie nic do siebie nie mówią... To przeczołganie przez płomienie to naprawdę dobry pomysł, ale wykonanie jakieś takie niemrawe... kiedy Anakin leżał w płomieniach, w totalnie obciachowej Zemście Sithów i krzyczał do Obi-Wana, to każdy czuł te emocje... a tutaj jakbym oglądał jakąś zwyczajną scenę z akcyjniaka gdzie jest trochę ognia. Zero emocji, kadry takie bym powiedział "budżetowe", była jakaś tam walka, ale za tydzień o niej zapomnę.

ocenił(a) serial na 4
Soowka_Ninja

Trudno się nie zgodzić. Bardzo słaba scena, nawet walka na miecze tego nie ratuje która też wypada blado i nijako. Ciężko mi dalej oglądać tego gniota...

Soowka_Ninja

Ja tam rozumiem, że Ci panowie nie mieli zbyt wiele do siebie do powiedzenia - wszystko już powiedzieli sobie 10 lat wcześniej, po co to powtarzać? Każdy z nich już wybrał stronę... a przynajmniej tak im się wydaje.

Natomiast nic nie tłumaczy zachowania Obi-wana. Ja rozumiem, że gość 10 lat nie używał mocy, nie walczył na miecze świetlne ale w tej scenie wygląda to tak jakby w życiu miecza nie miał w ręku! Walczy jak małe dzidzi! W ogóle Obi wan w tym serialu zachowuje się tak trochę pierdołowato a przecież nie jest jeszcze taki stary... Za wcześnie mu demencję przypisali ;-)

Pomijam fakt, że to spotkanie trochę zaprzecza temu co usłyszeliśmy w Nowej nadziei, jak ktoś słusznie wyżej zauważył... Można to było inaczej rozegrać, ewentualnie dać to spotkanie jako ukoronowanie całego sezonu. A tak wyszło jakoś nijako...

ocenił(a) serial na 4
Soowka_Ninja

Dla mnie w ogóle to spotkanie nie powinno mieć miejsca. Przecież w nowej nadziei Vader jasno mówi "when I left you I was but the learner, now I'm the master". To jest jasne że ostatnio spotkali się na Mustafar.

tony76

Wszystko ładnie ale już w zemscie sihów nie był już uczniem obi-wana bo już miał tytuł / rangę rycerza. Widocznie mendalnie nadal uważał obiwana za mistsza.

ocenił(a) serial na 7
wort801

Może formalnie nie był, ale nadal słuchał poleceń Obiwana. W Nowej nadziei sens tego zdania jest inny. Teraz ja jestem Mistrzem - czyli ja zyskałem wiedzę i umiejętności (z ciemnej strony), której ty nie posiadasz, więc możesz jedynie być uczniem.

ocenił(a) serial na 1
wort801

No chyba jednak nie. Wzięli go do Rady, ale nie przyznali mu rangi mistrza. Nie było takiego czegoś jak „ranga rycerza”

BaniaPFDQ

Chodziło mi o to że był już Jedi a nie był już padawanem

ocenił(a) serial na 1
wort801

Był padawanem. Nie został mistrzem, wciąż był padawanem. Na dobrą sprawę mistrzem Jedi nie został nigdy. Jedi też do końca nie był, bo nie zakończył szkolenia, co wiązało się z próbami, do których Anakin nigdy nie podszedł.

BaniaPFDQ

No raczej już nie był padawanem https://starwars.fandom.com/pl/wiki/Anakin_Skywalker

ocenił(a) serial na 1
wort801

Był. Nigdy nie otrzymał rangi mistrza, nigdy nie przeszedł prób.

Soowka_Ninja

Tu mogę się z Tobą zgodzić ale jak wiemy i nie wiem czemu to pokazali tak słabego Kenobiego gdzie w 4 cze. Jak szkoli lucka ma mega moc więc WTF??? I jak pamiętamy poświęca się dla niego a przecież miał taką samą moc co Veider.

Soowka_Ninja

"powinny być epickie dialogi"

Z całym szacunkiem - to jest podejście człowieka wychowanego na filmach akcji z lat 80., kiedy w "Szklanej pułapce" John McClane strzela do terrorystów wygłaszając błyskotliwe uwagi i cięte riposty, i nawet skacząc z wieżowca nie zapomni o ostrym one-linerze ;-)

Dwaj ludzie stają na przeciwko siebie po 10 latach. Ich ostatnie spotkanie skończyło się tym, że jeden drugiego parwie zabił i zostawił na śmierć. Teraz ten drugi chce zemsty, a ten pierwszy jest słaby, przerażony i jest cieniem samego siebie sprzed 10 lat. Walczy o życie - i o życie innych. Akurat psychologicznie moim zdaniem ta scena jest bardzo dobrze pokazana.

ocenił(a) serial na 1
Soowka_Ninja

Moim zdaniem to w ogóle nie powinno mieć miejsca. Dla mnie Obi z Vaderem spotkali się pierwszy raz po Mistaffar dopiero w Nowej Nadziei. Ten serial traktuję jako niekanoniczny….

ocenił(a) serial na 9
Soowka_Ninja

Z tymi emocjami dobrze napisałeś, dialogi powinny aż kipic od tego wszystkiego. Tak, była tęsknota. Cały serial Obi Wan to przeżywał, Sith również wyczuł to w Vaderze. Wszystko to powinno być wypowiedziane.

ocenił(a) serial na 9
Soowka_Ninja

A ja oglądając spalonego Anakina myślałam o tym jakie on musi mieć PTSD zaczynajac od jego dzieciństwa, matki, wmówienie mu ze zabił Padme i po spalenie jego ciała i okaleczenie przez swojego Mistrza. To jest dopiero trauma przez ogromne T. Gdy byłam mała nie rozumiałam jak mógł przejsc na ciemna stronę, teraz było to bardziej oczywiste. Plus osobowość jego. Chociaż uwielbiam jego postać i mam ogromny sentyment i smutek, ze Anakin odszedł i jak mogłoby to wyglądać gdyby został po stronie światła.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones