Oglądam właśnie ten serial i przyznam szczerze ,że mnie nie zachwyca. Całość ciągnie się jak flaki z olejen. Myślę ,że można by cały sezon zamknąć w 5 odcinkach i może miało by to jakiś sens i nabrało dynamiki. Zbyt dużo retrospekcji które w zasadzie nic ciekawego nie wnoszą do historii. Nie podoba mi się jak szybko pokazano wampiry . Dlatego serial mógł by być krótszy i nie trzeba by było niepotrzebnie ujawniać tego tak wcześnie .Bardzo dziwne są te wizje Richiego . Nie podoba mi się to totalnie. Strażnik jest również jakiś taki irytujący . Może lepiej jak by zginął w tym sklepie. W dodatku jest tyle nielogicznych sytuacji w tym serialu ,że poprostu aż ciężko uwieżyć ,że ktoś tak to napisał ,wyreżyserował i puścił do ludzi. Przykładowa scena z kampera na granicy. Strażniczka wchodzi do kampera i widzi kogoś pod kocem . Zamiast sprawdzić czy to faktycznie córka pastora to tak poprostu odpuszcza kiedy pastor wali jej kit ,że ta będzie zła kiedy strażniczka ją obudzi. No i w ogole gdybym był w sytuacji którego kolwiek z bohaterów i zobaczył wampira czy jakąś obcieta gadającą głowę to bym się o.srał a tu totalnie zero strachu i jakiego kolwiek zdziwienia. Tak poprostu jak by od zawsze znali te wampiry. Głupota , nuda i na siłe próba rozwinięcia wątków które nie są w ogóle ciekawe . Ciekawy jestem za to jak by skrócić ten serial to długości filmu i zostawić to co w filmie czy było by lepiej . Obejrzę pierwszy sezon i pewnie sobie daruję. Chyba ,że mnie coś przekona ale jakoś w to nie wierzę.