Sezon 10: Ojciec Mateusz

Był to jeden z moich ulubionych seriali ale do 10 sezonu,po nim wszystko przekombinowane jak dla mnie ,nudzące, pomysły się skończyły i uważam że można było zakończyć tak jak Ranczo. Lubię oglądać powtórki szczególnie 5 i 6 sezon. Mam wrażenie że serial ma słabe oceny właśnie przez to przeciąganie i odgrzewanie...

Pierwszy odcinek wyreżyserowany przez odtwórcę głównej, tytułowej roli. Moim zdaniem trafny i świetny początek sobie Żmijewski wybrał.