Przeczytałem właśnie książkę i jest tak słaba ze w głowie się nie mieści dlatego ciekawi mnie wysoka ocena serialu czy warto go oglądać ?
Ksiażka pokazywała powstanie "Gileadu" w Ameryce lat 80. XX wieku i się już w znacznej cześci zdezaktualizowała. Serial przenosi akcię do czasów nam bliższych - przełomu lat 10. i 20. XXI wieku. Jest moim zdaniem ciekawszy bo znacznie rozwija uniwersum opisane w ksiażce i losy bohaterek.