Nie wiem czy oglądałem film o tym samym tytule - nakręcony 30 lat temu, ale jakiś oglądałem. Coś, co tu zostało rozwleczone do serialu tam zmieściło się w filmie fabularnym o czasie trwania poniżej 2 godzin.
Zdecydowanie wolę tamten film, niż ten przegadany, długi o niczym. Kasa musi się zgadzać. Jest czas na puste rozmowy, retrospekcje, wielowarstwowe retrospekcje.
To po to się płaci abonament HBO?
Dopowiem sobie sam jeszcze - obejrzałem 2 odcinki. Nie zmieniam zdania.
Z poziomem filmów na HBO jest tak źle jak w tym dowcipie:
- czy to jest porno?
- nie, to HBO!
Niestety, ten trend dotyka wszystkiego. "Eksperyment" nakręcony w Niemczech, czy generalnie w "Europie" jest filmem ciekawym, który obejrzę jeszcze wiele razy - ten sam "Eksperyment" nakręcony w Hollywood, z gwiazdami jest filmem płaskim, przegadanym.
Straszny jest kierunek w którym podąża X muza.