Podbijam! Tez mnie to nurtuje. Czy ona w poprzednim sezonie z kimś się nadprogramowo szurnela? Nie pamietam już..:/
Wydaje mi się, że ojcem dziecka jest jej mąż - jeżeli dobrze pamiętam, to ich ostatnie chwile w Gilead były pełne bliskości (chyba znajdowali się w jakimś domu na odludziu?)
Mamy kilka opcji:
1. Ojcem jest Fred (noc przed wjazdem do Kanady, kiedy spali u jakiejś rodzinki i się zbliżyli)
2. Może ojcem jest pan Kanadyjczyk? Są dziwnie blisko
3. Żadnego dziecka nie ma. Zostało wymyślone, żeby Fred wycofał zarzuty, a Serena celowo udawała przed Ritą, że mu nie powie.
4. Kanadyjczycy ją wkręcają, żeby w obawie o utarte dziecka sprzedała wszystkie występki Freda.