Umiera w późniejszych odcinkach ugryzienia bodajże przez Taylera. Zżyła sie z Mattem i ten oraz Katherina tak na dobrą sprawę ją opłakiwali.

Pojawia się w 5 sezonie. Ojciec Katherine był Podróżnikiem (typem "stworka", który nie może odnaleźć domu ze względu na czar rzucony przez czarownice. Podróżnicy mogą posługiwać się naturalną magią). Córka Katherine - Nadia, też została Podróżnikiem (co zapewniło jej nieśmiertelność) i szukała matki przez 500 lat. Na początku Katherine nie jest zainteresowana swoją córką i ją zbywa, więcej czasu poświęcając na zdobycie Stefana, jednak gdy Nadia zostaje ugryziona przez Taylera i umiera Katherine zdaje sobie sprawę, że to była jedyna osoba, która ją naprawdę kochała i żegna się z nią w bardzo wrażliwy sposób.
Wątek romansu Matta z Nadią też się troszkę rozwija, gdyż spotkali się oni już wcześniej, w Pradze, gdy Rebekah zabrała Matta w podróż. Wtedy Nadia przepytywała Matta o Katherine, swoją matkę. Gdy Nadia jest Mystic Falls nawiązuje się nić porozumienia między Mattem a nią, jednak w wyniku knucia Katherine, nie dochodzi do niczego poważnego.

Kurcze, jednak mam sporo zaległości do nadrobienia. Ale dziękuje ze zostałam mniej więcej wprowadzona w to czego nie widziałam.